Rozważałam kilka razy zamknięcie bloga..
Nie sprawia mi to już takiej satysfakcji jak wcześniej..
Czuję, że nie robię tego dla jakiegoś celu, tylko odbębniam wstawianie przepisów.. Nawet nie wstawiam ich już codziennie :(
Czuję się trochę jak bezosobowa książka kucharska online :(
Nie czuję tego odbioru i kontaktu z Wami, a na tym mi zależało, by móc dzielić z Wami doświadczenia i przepisy w tej diecie..
To tak pokrótce..
Pomyślałam, że może ta ankieta coś zmieni w moim poczuciu?
1. Jak często tu zaglądasz?
2. Co sprawiło, że się tutaj znalezłeś/aś?
3. Czego najczęściej szukasz?
4. Co sprawia, że wolisz pozostać anonimowy? /lub nie zostawiasz po sobie wpisu?
5. Uważasz, że to co robię jest dobre i pomocne?
6. Czego Ci tutaj brakuje?
7. Jakie są Twoje własne uwagi bądź refleksje?
Nie sprawia mi to już takiej satysfakcji jak wcześniej..
Czuję, że nie robię tego dla jakiegoś celu, tylko odbębniam wstawianie przepisów.. Nawet nie wstawiam ich już codziennie :(
Czuję się trochę jak bezosobowa książka kucharska online :(
Nie czuję tego odbioru i kontaktu z Wami, a na tym mi zależało, by móc dzielić z Wami doświadczenia i przepisy w tej diecie..
To tak pokrótce..
Pomyślałam, że może ta ankieta coś zmieni w moim poczuciu?
1. Jak często tu zaglądasz?
2. Co sprawiło, że się tutaj znalezłeś/aś?
3. Czego najczęściej szukasz?
4. Co sprawia, że wolisz pozostać anonimowy? /lub nie zostawiasz po sobie wpisu?
5. Uważasz, że to co robię jest dobre i pomocne?
6. Czego Ci tutaj brakuje?
7. Jakie są Twoje własne uwagi bądź refleksje?
Będę pierwsza :)
OdpowiedzUsuń1. Kilka razy dziennie.
2. Szukałam ciekawych przepisów na smaczne i dietetyczne ciasta. (Łasuch jestem) :)
3. Słodkości!!!
4. Tak mi wygodnie. Nie jestem zalogowana, ale zawsze podpisuję się imieniem.
5. OCZYWIŚCIE!!! I nie myśl, że jest inaczej.
6. Chyba niczego mi nie brakuje. Jestem usatysfakcjonowana.
7. Jedyna uwaga to... Twój blog ma trochę za ciemne tło :) Jaśniejsze byłoby przyjaźniejsze.
Dziękuję :)
I nie zamykaj bloga, jest super!!!
Pozdrawiam
Lili
Lili dziękuję za odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńCo do tła, to jest ono w moich ulubionych kolorach, lubię czarny, wręcz kocham zwłaszcza z domieszką szarego jest elegancki i stabilny :)
Gdybym dała jasne tło czułabym się obco na własnym blogu, bo nie odzwierciedlałoby mnie to :)
Jak już mówiła, kocham czarny kolor, wszystko mam czarne :) ubrania, rzeczy np talerze, kubki, pościel, nawet kota miałam czarnego :)
1. Codziennie, po kilka razy
OdpowiedzUsuń2. Poszukiwałam przepisów na Dukanie
3. Słodkosci i obiadów
4. szybciej sie klika (ale się podpisuję ^^)
5. Tak, bardzo mi ułatwiasz przeprawy
6. W sumie to chyba niczego ;)
7. Brak żadnych
Nie zamykaj bloga ;) sama mam kilka wiem co to znaczy brak weny czy kontaktów.. z ludźmi ;)
Ale wielu anonimowym serio ułatwiasz życie :D
Akira
Akira, widzę, że ze słodkościami trafiam pod względem ich ilości do wyboru :) Zdominowały mnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Ja odpowiem tak zwyczajnie :) Lubię twoje przepisy i chodź nie jestem na dukanie bardzo często z nich korzystam, na twojej stronie jestem codziennie :) Masz genielne te przepisy i szkoda by było gdybyś zamkneła bloga :) Trzymam kciuki, że tak się nie stanie :)
OdpowiedzUsuńWiele osób wchodzi pewnie na blog i korzysta z przepisów, ale nic nie piszę :)
Siaśka, piszą piszą, ale nie tutaj..
OdpowiedzUsuńPodbudowuje mnie to, że codziennie zaglądasz, Ty i inni :) dobrze wiedzieć :)
A nie mówiłam :-)
OdpowiedzUsuń1. codziennie
OdpowiedzUsuń2. zaczęłam dietę i szukałam inspiracji
3. w sumie to staram się wypróbowywać każdy przepis, który zamieszczasz
4. nie zawsze mam czas na pisanie, a jak już wpisuję komentarz to zazwyczaj anonimowo bo nie mam żadnego z kont podanych w opcjach.
5. OCZYWIŚCIE ŻE TAK
6. chyba niczego wszystko mi się podoba
7. na chwilę obecną nie mam
No więc tak:
OdpowiedzUsuń1. Kilka lub kilkanaście razy dziennie
2. Jestem na "dukanie" i mam pustkę w głowie jeśli chodzi o przepisy, sięgam więc po "gotowce" bądź komponuję coś na bazie Twoich pomysłów.
3. Oczywiście wszelakich słodkości a także dań na dni P.
4.Od jakiegoś czasu bardzo ale to bardzo ostrożnie się loguję po mojej przygodzie z Pobieraczkiem (ale to inna bajka)
5.Ależ w rzeczy samej i ma innej opcji.
6.Niczego. Tu jest wszystko czego potrzebuję ;)
7.Może przydałby się w każdej kategorii alfabetyczny spis potraw? Tło dla mnie jak najbardziej OK. Ja lubię takie klimaty.
Proszę, nie zamykaj blaga. Osierocisz nas. Tu jest cudnie...Pozdrawiam serdecznie Dorota ( dukam od 1.10.10 (-)34 kg )
1. codziennie, conajmniej 2 razy :)
OdpowiedzUsuń2. szukałam genialnych przepisów na Dukanie i właśnie je znalazłam :)
3. przepisów na słodkości
4. komentuję głównie przepisy, które wypróbowałam, albo te, które szczególnie wpadły mi w oko
5. to mało powiedziane, to co robisz jest wspaniałe i dzięki Bogu, że to robisz.
6. nie brakuje mi niczego, twój blog jest idealny :)
7. jedyną wadą jest to, że nie nadążam z testowaniem Twoich przepisów ! :)
Buziaki !:*
Dziękuję za odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńDoroto, próbowałam znaleźć ustawienia alfabetyczne, ale tutaj w tym szablonie bloga nie ma takiej możliwości raczej :( mnie też to przeszkadza i uważam to za największy błąd tego szablonu :(
Chaveta, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńCo do Twojej odp. 7 - czuję się trochę rozerwana, bo jedni próbują wszystkiego po kolei, inni tylko czekają na nowe a nie spróbowali nawet połowy, tak już chyba będzie, że niektórzy chcą sobie tylko poczytać :)
Damy radę i bez tego tylko BĄDŹ!!! Dorota
OdpowiedzUsuńChcę podziękować osobom, które już odpowiedziały, jak i tym, które się do tego przymierzają, za zaangażowanie i poświęcenie tej chwili czasu na odp,
OdpowiedzUsuńPoświęcam blogowi wiele czasu, więc ta chwila z waszej strony jest bardzo miła :D
Dorota-tez mialam akcje z pobieraczkiem, nic im nie zaplacilam i od kilku miesiecy cisza...mam nadzieje ze nie przed burza :P
OdpowiedzUsuń1. co 2dni
2. trafiłam tutaj szukając przepis na ciacho
3. przepisów na obiad
4. przepisy najczęściej przepisuję do zeszytu(czasami zapominałam podpisać czyjego są autorstwa i z jakiej strony są) -jest ich sporo, a że przygotowuję dania po jakimś czasie więc nie zawsze pamiętam żeby tutaj wrócić odnaleźć przepis i coś napisać....
z początku nic nie pisałam ponieważ nie mam konta na tym blogu, ale niedawno zauważyłam że istnieje opcja podpisania się odnośnikiem do swojej strony ...:)
5. tak -jest tutaj dużo "normalnych" dań których nie ma na innych blogach, np pita,pyzy,pączki...
6. dla ciebie to dużo zabawy, ale leniwym czytającym ;) ułatwiłyby podkategorie ( bo np. w białkach jest tyle przepisów różnorodnych, że czasami ciężko coś konkretnego odzukać): śniadanie;
obiady:mięsa , ryby ;
sosy;
sałatki;
desery
wypieki: ciasta, ciasteczka
pozostałe (przepisy na faszerowane jajka, naleśniki itp....)
+te co są teraz
7. nie działa wyszukiwarka-nic nie można odszukać :(
Z wyszukiwarką problem serwera, już wcześniej tak było raz, ale teraz wyjątkowo długo to trwa.
OdpowiedzUsuńPodkategorie są jak pisałam praktycznie niemożliwe, ale postaram się doszukać czegoś, ewentualnie zmontować z tego inne etykiety niż są.
1. średnio 2-3 razy dzienne
OdpowiedzUsuń2. Jeden z wielu blogow, ktory wyskoczyl w wyszukiwarce, jeden z nielicznych, na ktory ciagle zagladam
3. Inspiracji - brak pomysłow a Ty mnie ciagle czyms zaskoczysz :)
4. Bije sie w piers, nie jestem aktywna internautka, z regul tylko czytam, podgladam...
5. Zdecydowanie!!!
6. Jak ktos juz wspomnial - podzialu na kategorie, latwiejszego wyszukiwania przepisow - cos czasem znajde, nie spisze i wypada z glowy, a przegladanie wszystkich stron w poszukiwnaiu jest meczace. Choc jak cos slodkiego za mna chodzi, to nie ma problemu, jest to wystarczajaca motywacja do poszukiwan :)
7. Jedna uwaga - nie znikaj! :)
Pozdrawiam i zycze Tobie jak i nam, aby ta wena powrocila do Ciebie :)
W.
Pisałam ,pisalam i nie moge wejśc z konta ..
OdpowiedzUsuńale w skrócie...pod żadnym pozorem nie zamykaj bloga ...Alka
1 b.często
OdpowiedzUsuń2 twoje fajne orginalne przepisy ;d
3 niczego nie szukam patrze co mi w oko wpADNIE
4 zostawiam prawie zawsze
5 tak
6 może inna kolorystyka ? szablonu
7 są bardzo pozytywne i wiesz w głębi duszy że pomogłaś już wielu ludziom ;p
W. dziekuję za odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to mi chodziło, że jak widać jest jakis problem i dopiero teraz sie dowiaduję, że jest problem z wyszukiwaniem.
Postaram się coś zdziałać, może zrobię posta i osobną podstrone i będe tam ręcznie wpisywac przepisy alfabetycznie?
Jest o wiele lepiej, gdy jest jakas informacja zwrotna jak to, że jak sama mówisz, nie jesteś aktywna, bo inaczej to wygląda jak się o tym rozmawia :)
Zaraz, Aniu czekaj, nie likwiduj jeszcze :(
OdpowiedzUsuńJa też zaglądam tu codziennie, czasem po kilka razy. Ugotowałam dużo fantastycznych, pysznych rzeczy z twoich przepisów :)Dzięki tobie nie zrezygnowałam z tej diety, byłam już bliska porzucenia jej. Inne blogi z przepisami na dietę dukana są nic nie warte ! Za każdym razem kiedy gotowałam coś z innego bloga, było to niezjadliwe. Aniu ja codziennie gotuję z twoich przepisów z tego też powodu nie mam czasu na komentowanie. Nie jestem w stanie podać wszystkiego ale gotowałam z twoich przepisów: biszkopt, kilka razy, piernik - jeszcze częściej, chlebki, ser żółty co dwa, trzy dni - nie jestem w stanie żyć bez sera żółtego, placki ziemniaczane, tartę z kabanosem, pizze też bardzo często, paluszki, paczki, czekoladę, sernik, trufle-pralinki mleczne, majonez, naleśniki cynamonowe, pyzy z mięsem, krakersy... I wszystko wychodziło mi za pierwszym razem - nawet ser... Nie opuszczaj nas! Aniu, ja i moja mama, bo ona odchudza się razem ze mną - my umrzemy z głodu bez ciebie !!!!!!! :((((((((((((((((((
Karolaajnn, kolorystyka (powiem drugi raz) pokazuje mnie :) Nie jestem kolorową dziewczynką, ale ciemną, czarną klimaciarą :) Słucham metalu i chodzę w glanach :) choć lubie też mega wysokie obcasy i torebki, ale ZAWSZE czarne :) Nie byłabym sobą, gdybym zakolorowała tło :) wystarczy, że dałam żółty :) I jest zabawnie dziko :)
OdpowiedzUsuń1zaglądam codziennie już rano w pracy !!!!
OdpowiedzUsuń2 od niedawna zaczęłam odchudzanie z dietą Dukana i takie blogi jak Twój dla nowicjuszy są bezcenne !
3szukam zawsze inspiracji zeby wytrwać na diecie a wierz mi bardzo bym chciała bo zaczynam chudnąć , jem ile chce, kiedy chce i słodkości mam pod dostatkiem .
4 nie podpisuje się ale od dziś się poprawie !
zawsze zostawię swój ślad !
5 przepisy są super od patrzenia robi się przyjemniej
nie zamykaj bloga
proszę
ja dopiero zaczęłam II fazę
Renia
PS
zaglądne tu jutro
poproszę o pyszny przepis na II fazę
Anno, dziekuję ci, bardzo mnie podniosłaś na duchu :) Jak już mówiłam, dobrze wiedzieć, że często zaglądacie, że pichcicie i się udaje mimo, że dopiero teraz :)
OdpowiedzUsuńCieszą mnie te wyjaśnienia, że to tylko przez brak czasu a nie olanie mnie :)
Teraz, to już nie mam sumienia rezygnować :)
:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i nie myśl, że ktoś cię olewa, wszyscy cię kochają za to co robisz!!!!
OdpowiedzUsuńReniu, przepisów na warzywne dni jest wiele :) Ja mam warzywa od yutra :) i mam zamiar jeść całe 5 dni kapustę młodą, bo ją uwielbiam :) Aczkolwiek nie zapomnę o pierogach z kapusta pieczonych, bo robiłam już ruskie pieczone, bo nie miałam kapusty :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń1. Jak często tu zaglądasz? - Codziennie kilka razy, mam stałą prasówkę którą "uruchamiam" kilka razy dziennie i Twój blog się w niej znajduje jako jeden z dwóch dukanowych, przy czym drugi robi się już średnio dukanowy...
OdpowiedzUsuń2. Co sprawiło, że się tutaj znalezłeś/aś? - Przeszłam na dietę i szukałam przepisów, czyli po prostu działanie Wujka Google ;)
3. Czego najczęściej szukasz? - Ciast i słodyczy :>
4. Co sprawia, że wolisz pozostać anonimowy? /lub nie zostawiasz po sobie wpisu? - Czasem komentuję, ale niewiele, bo z bloga po prostu korzystam i masz ode mnie z góry wielkie dzięki za wszystkie wpisy :)
5. Uważasz, że to co robię jest dobre i pomocne? - No ba!
6. Czego Ci tutaj brakuje? - Ciężko powiedzieć, są przepisy i na słodkości, i na obiady, to z Twojego bloga dowiedziałam się czemu nie powinno się mielić otrąb i jak ma się dukan do tabletek anty.
7. Jakie są Twoje własne uwagi bądź refleksje? - Nie poddawaj się, odwalasz kawał dobrej roboty dla nas, szaraczków kuchennych których umysły nie sa zdolne do tworzenia receptur ;)
Aga
Aga, ciesze się, że jestem w Twojej "prasówce" :)
OdpowiedzUsuńDzięki Waszym odpowiedziom jest mi lepiej i widzę, choc trochę, że jest po co to robić :)
Właśnie zawzięłam się na stworzenie spisu przepisów :) szukałam szukałam i kombinuje, troche to potrwa, bo postów ponad 200 mam a trzeba ręcznie robic wszystko :(
Ale wszystko dla Was :)
Brakowało Wam kolorów, to dodałam czerwony do odwiedzonego linka :P I tyle z wyłamywania się z poza mojej kolorystyki :P
1. Codziennie, a czasem kilka razy dziennie :)
OdpowiedzUsuń2. Kiedy byłam na drugiej fazie, szukałam przepisu na coś, co zastąpiłoby mi dżem, trafiłam na Twój przepis na ten różany, potem zobaczyłam przepis na pączki, potem zobaczyłam, że Twoje przepisy są inne niż reszty (w innych miejscach powtarza się w kółko to samo), a teraz, na 3 fazie, która tak naprawdę jest 4 (bo jak jem zgodnie z 3, to dalej chudnę, a już nie chcę), ciągle wyciągam przepisy :)
3. Słodyczy!
4. Nie pisałam, bo nie miałam nic palącego do powiedzenia, taka już jestem. Nie wiedziałam natomiast, że to dla Ciebie ważne.
5. To co robisz jest genialne, a nie tylko dobre i pomocne. Ok -10 kg ze zrzuconych 30 kg ze mnie i mojego mężczyzny (sumując) to zasługa Twoich przepisów :)
6. Coś z cielęciną? :)
7. Mam nadzieję, że ten wpis da znak, że my, zazwyczaj internetowo niemi, też tu jesteśmy i jesteśmy bardzo wdzięczni.
Pozdrawiam
Asia
Asiu, cielęcina za droga na moja kieszeń :( Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Twój oraz wszystkich wpisy dały znak, że jednak jesteście oraz, że jestem Wam potrzebna :)
1. Kilka razy dziennie.
OdpowiedzUsuń2. Brakowało mi inspiracji na nowe przepisy.
3. Pysznych łakoci, ale również pomysłu na ciekawy i smaczny obiad/ kolację/ śniadanie.
4. Nie mam usprawiedliwienia. Obiecuję poprawę:)
5. Oczywiście że tak. Wiele osób na diecie, łącznie ze mną, gdyby nie Twoje przepisy już dawno rzuciło by dietę bo byłą by ona monotonna i mało urozmaicona.
6. Niczego mi tutaj nie brakuje:)
7. Mam nadzieję, że wszystkie komentarze które są i będą umieszczane pod Twoimi wpisami znowu zaczną dawać Ci mnóstwo radości i inspiracji do tworzenia nowych przepisów.:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Gabi:
OdpowiedzUsuń1. ok. 1-10 razy w zależności czy wstawiasz coś rano czy wieczorem.
2. Poszukawanie inf., przepisów na dukana i poczucie zagubienia.
3. Słodkości/dań obiadowych
4. podpisuję się :) - gabi, a co do wpisów... jak czegoś nie wiem to piszę... ale wiesz, zaglądam też na innego bloga i ta Pani założyła funpage na facebook'u tam dużo łatwiej nawiązać więź i oczywiście właścicielka zamieszka posty z inf., że nowy przepis pojawił się na blogu.
5. Nie znikaj, bez Ciebie czułam się opuszczona, Twój blog wpisał się w rytuał mopjego dnia
6. Odbicia Twojego pozytywnego nastawienia w charakterze bloga (np. w kolorach, ale to kwestia gustu, nie czepiam się :)
7. Jeśli masz załamke to nie likwiduj bloga, zostaw go takim jaki jest, myślę że wiele osób będzie Ci wdzięcznych, a tak pozatym zawsze będziesz mogła do niego wrócić jesli najdzie Cię taka ochota
ALE JA PROPONUJE TWORZYĆ DALEJ, DLA NAS BIEDNYCH ŻUCZKÓW ;)
Blue_Moon i Gabi, dziękuję ślicznie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam fb, ale i sporo osób z kota mam tam :) Ale nie jestm facebookową maniaczką, mam bo mam i tyle, wolę czas poświęcić na bloga i robienie jedzenia niż grzebać w fb :P
Ależ kolor czarny, to mój szczęśliwy i pozytywny kolorek :) jest śliczny :P
1. Jak często tu zaglądasz?
OdpowiedzUsuńNie codziennie przyznaje, ale conajmiej raz na kilka dni, czasem po juz znane przepisy, czasem w posuzkiwaniu inspiracji...
2. Co sprawiło, że się tutaj znalezłeś/aś?
Przejscie na diedte Dukana i poszukiwanie smacznych przepisow a takze chec kontaktu z kims kto juz to przrabial :-)
3. Czego najczęściej szukasz?
Przepisow na ciasta i na kluski
4. Co sprawia, że wolisz pozostać anonimowy? /lub nie zostawiasz po sobie wpisu?
Brak czasu...
5. Uważasz, że to co robię jest dobre i pomocne?
Dobre, przepyszne, wspaniale, inspirujace i baaardzo pomocne...
6. Czego Ci tutaj brakuje?
Hmmm chyba tylko mozliwosci subskrypcji tak zeby przy nowym Twoim inspirujacym wpisie od razu dostac powiadomienie...No taki newsletter...
7. Jakie są Twoje własne uwagi bądź refleksje?
Jesli moje zdanie sie liczy, kontynuuj nawet nieregularnie, nawet rzadko, ale badz :-)
Agra, subskrypcja chyba jest?
OdpowiedzUsuńdziękuję za odp :)
1.codziennie, czasem kilka razy dzienni
OdpowiedzUsuń2.szukałam przepsu na pączki i tak już zostałam:)
3.szukam czegoś prostego (a takie są Twoje przepisy)
4.nigdy nie jestem anonimowa. zawsze się podpisuję i dodaje wpisy wszędzie tam gdzie z czegoś korzystałam.
5.nawet bardzo pomocne. nie każdy ma czas i talent żeby eksperymentować z dietą. A TRy robisz to za nas, my za to mamy dobre i sprawdzone przepisy.
6.hmmm czego brakuje? Może więcej ptraw na fazę uderzeniową, bo z nią jest zawsze problem:)
7.brak uwag:) poza tą: NIE LIKWIDUJ BLOGA!!!!!!!!!
Bronka, z uderzeniówką jest tak, że mam spor przepisów, ale nie zawsze to widać, że wystarczy nie dodać kakao i juz pasuje :) może zrobię konkretną etykietę na uderzeniówkę? Teraz robię spis wszystkie przepisów z linkami, masakrycznie dużo ich i to trwa i trwa i już mnie palce bolą :)
OdpowiedzUsuń1. Codziennie
OdpowiedzUsuń2. Zwykły przypadek
3. Przepisów, które mnie zainspirują do przygotowania jakiegoś posiłku
4.---
5. Zdecydowanie tak !
6. WIĘCEJ PRZEPISÓW !
7. Genialne przepisy, ale byłoby lepiej gdyby było ich jeszcze więcej ! ^^ aa i nie likwiduj bloga !
Pozdrawiam :)
Papaya, jeszcze więcej :) i tak jest ich duuużo.. mam zamiar zrobić do większości lepsze fotki, bo wcześniej robiłam tylko telefonem :(
OdpowiedzUsuńkasia pisze;
OdpowiedzUsuń1.pare razy w ciągu dnia
2.szukałam przepisów na fajne ciekawe dietetyczne ciasta i znalazłam
3.przepisy na obiady i oczywiście słodkości najlepiej takie ,które można zjeśc od razu jednego dnia /ogromny łasuch/
4.zawsze masz super przepisy
5.jest bardzo dobre irób to dalej
6.co zmienic nie wiem-więcej przepisów poproszę
7.kolory bardzo mi odpowiadają są eleganckie
BARDZO PROSZĘ NIE ZAMYKAJ TEGO BLOGA CO MY BEZ CIEBIE UPIECZEMY -chyba NIC!!!!!!
KASIA
Kasiu dziękuję :)
OdpowiedzUsuń1. 3-5 razy dziennie
OdpowiedzUsuń2. "Wycieczka" w poszukiwaniu przepisów
3. Inspiracji, pomysłu, przepisu
4. Czasem komentuje, czasem się podpisuje, czasem nie, nie mam bloga, wiec mój podpis i tak jest jakby anonimowy :)
5. Jest bardzo pomocne, Ty i inne dziewczyny prowadzące blog z przepisami na podstawie diety uratowały zapewne już nie jedna zrezygnowana i znudzona monotonią "Dukanke" :) U mnie Twój blog jest na honorowym miejscu - w pasku zakładek, bym od razu po włączeniu komputera i przeglądarki mogla na "dzień dobry" sprawdzić, czy jest nowy wpis :)
6. Niczego
7. NIE REZYGNUJ!
Pozdrawiam :)
Awganka (condita) :)
1.codziennie
OdpowiedzUsuń2.na forum na vitalii był link do przepisu na pączki - vitalie rzuciłam, zostałam tutaj :)
3. inspiracji, czasem przepisy modyfikuje czasem robie zgodnie z Twoimi wskazówkami
4.jestem leń i nie zawsze zostawiam komentarz pod tym czego spróbowałam a troche tego już było - a komentarz ode mnie to jak od 3 osób bo oprócz mnie to jeszcze i tata i brat dukają :)
5.o tak:) super pomoc dla osób mniej doświadczonych czy kreatywnych. Udowadniasz innym, że dieta nie musi być straszna,a wręcz przeciwnie.
6.Jest idealnie :)
7. Na miłość boską - nie usuwaj!! :)
Kasiula2912
1. Nawet kilka razy dziennie
OdpowiedzUsuń2. Szukałam urozmaicenia w diecie
3. W sumie to szukam tego na co w danej chwili najdzie mnie ochota i dopasowuję wybór do składników jakie mam w domu
4. Podpisuję się zawsze, a komentarze zostawiam tylko tam, gdzie mam coś do powiedzenia lub, gdy komentuję wypróbowany przepis
5. Uważam, że to co robisz jest dla wielu osób nieocenione i bardzo pomocne, gdyby nie Twój blog to zapewne wiele osób nie wytrwałoby na Dukanie
6. Na blogu nie brakuje mi niczego, jest tu bardzo dużo informacji, które okazały się pomocne, a te przepisy wymiatają
7. Moja refleksja: Potrafisz stworzyć coś wspaniałego z niczego i to jest piękne. Trzymaj tak dalej!
Może nie w punktach ale postaram się zawszeć myśli i nawet jeśli się powtórzę to przecież nie o to chodzi.
OdpowiedzUsuńZaglądam codziennie, Otwiera mi się strona razem z innymi skarbami. Nie komentuje przepisów bo nie wiem co. Jak nie spróbuje to nie mam przecież co o nich powiedzieć ;)
Szczerze, rzadko korzystam z twoich przepisów, ale inspirują mnie do własnej "twórczości".
Robiłam kiedyś sernik na zimno, wyszedł zupełnie inny bo zupełnie inaczej go zrobiła. Ale w ogóle pomysł żeby zrobić sernik był.
Kiedyś babeczki jakieś mnie zaintrygowały. Chyba wtedy o coś się dopytywałam...
Co mi nie pasuje... hmm mam inne gusta smakowe wiec mało co do mnie trafia, ale i tak odwiedzam w poszukiwaniu inspiracji. Np, do tej pory bawi mnie ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu) jajko pokrojone na plasterki z szynką pomiędzy. Wyglądało tak pociesznie ze pierwsza moja myśl była "a to co za twór straszny?"
No ale takiego komentarza chyba nie chciała byś dostać ;p
Ogólnie jednak jestem bardzo pozytywnie nastawiona do bloga, bo po pierwsze ma dobre przepisy, a po drugie "nie jedzie tu komerchą" ( jakkolwiek głupio to może brzmieć)
Z bloga nie rezygnuj. Miło się go odwiedza a poza tym ma strasznie fajną nazwę ;p
Czy chciała bym więcej jakiś przepisów? Hmm.... Może jakichś mikrofalowych? Takich na szybko.
O i bo głupia oczywiście nie spytała. Jakbyś wyjaśniła ile łyżeczek żelatyny jest na ile wody było by miodzio. Bo mam wrażenie ze za dużo chyba jej sypia a mniej się boje ;p
No i ogólnie powodzenia w dalszej egzystencji z leniwymi czytelnikami którzy są jak duchy. Ze swojej strony postaram się o poprawę ( i sorrka za chaotyczny wpis)
1. Kilka razy dziennie. 2. Poszukując inspiracji trafiłam przypadkiem. 3. Przepisów na słodkości, bo kocham słodkie! 4. Nie zawsze zostawiam wpis, bo głupio mi wciąż słodzić, wymyślasz zajebiste przepisy, łatwe w wykonaniu i pyszne, jakbym miała na każdym razem po zjedzeniu dania pisać, to byś pomyślała, że się podlizuję ;) 5. Bez dwóch zdań! 6. Wcześniej listy ze wszystkimi daniami żeby było łatwo znaleźć, ale widzę, że już jest, więc niczego :)7. Nie usuwaj bloga, to będzie największa strata!!
OdpowiedzUsuńDziewczyny :) teraz to już wiem, że nie mogę go zamknąć :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam nawet spis przepisów z lewej, mam nadzieję, że jest teraz łatwiej?
Aczkolwiek nie zapominajcie, że w "kategoriach przepisów" znajdują się także ciekawostki jak i porady i inne :)
A do Moniki, Mnie właśnie takie zabrawne, "głupkowate" komentarze najbardziej bawią :)
OdpowiedzUsuńMam duże poczucie humoru, lubie być zgryźliwa i kocham czarny humor :) Więc jak najbardziej możesz pisać, że jajko z szynką to "straszny twór" :) Bo niby bez sensu a było tak urocze, że trzeba było pokazać :)
1.Codziennie - po kilka razy
OdpowiedzUsuń2.Poszukiwanie ciekawych dukanowych przepisów
3. Obiadku,słodkości
4. ZAWSZE podpisuje się imieniem,nie jestem zalogowana poprostu
5. Jasne,bez Ciebie nie schudłabym 17kg i dalej..
6. Niczego:D
7. Narazie brak
Dominika
oo moze pkt 7 to NIE USUWAJ BLOGA
OdpowiedzUsuńPROSZE:)
Dominika
Dominiko dziękuję :D
OdpowiedzUsuń1. Codziennie :D:*
OdpowiedzUsuń2. Szukałam czegoś nowego dla mego podniebienia i znalazłam cudo
3. Słodkich i dietetycznych wypieków, ale domową pizzą nie pogardzę hehe
4. Staram się pisać od czasu do czasu, pozostawić po sobie jakiś ślad
5. Uważam, że twój blog jest czadowy. Gdy dziś chciałam zajrzeć na stronę i zobaczyłam, że blog jest zamknięty to zrobiło mi się naprawdę żal bo zawsze lubię czytać nowinki z kuchni od ciebie :)
6. Hm.. narazie niczego. Jest Ok :) Choć może stronka mogłaby być trochę weselsza, utrzymana w pozytywniejszej tonacji. Ale to i tak ty decydujesz:*
7. Raczej nie mam uwag. POZDRAWIAM GORĄCO! i zabraniam wgl myśleć o zaprzestaniu pisania! :)
california
Hej!
OdpowiedzUsuńA wiec i ja zostawie tym razem slad po sobie :)
1. Po kilka razy dziennie.
2. Szukalam ciekawych przepisow dukana, i za sprawa jednej z vitalijek zostalas zarekomendowana jako wysmienita dukanka :D
3. Ciekawych przepisow na obiady i slodkosci
4. Nie lubie byc anonimowa, ale nie pozostawiam wpisow bo nie mam za bardzo czasu, a moze i to z mojego lenistwa..
5. Oczywiscie ze tak! i gdyby nie Twoj kucharski blog to bym albo glodna chodzila, albo dawno zrezygnowala z dukana
6. W sumie niczego nie brakuje, ale przydaloby sie podzielic potrawy na kategorie i umiescic je gdzies z boku. Ulatwiloby to szukanie potraw :)
7. Uwag brak, a w sumie to jedna - niech Ci na mysl nie przychodzi zamykac ta cudna ksiazke kucharska :D
Trzymaj sie cieplutko!
Buzka!
Aniuhad
1.Kilka razy dziennie - klik w ulubione i już jest :)
OdpowiedzUsuń2.Chęć zjedzenia czegoś innego niż pieczone udka z kuraka
3.Normalności - i jak najbardziej w Twoich przepisach ją znalazłam
4.Sama nie wiem .... może z lenistwa :)
5.Jasne dzięki Tobie mój mąż, który razem ze mną się odchudza wkońcu zjadł cos innego na obiadek np. pyzy rewelka !!!!
6.Jak dla mnie wszystko jest ok
7.Jedyna uwaga - nigdy więcej Aniu nie czuj się bezosobową książką kucharską wiedz,że dzięki Tobie wielu z nas nie przerwało tej diety i w niej trwają. Życzę powodzenia i wytrwałości :)
1. codziennie
OdpowiedzUsuń2. trochę przypadkiem, przez wyszukiwarkę, kiedy zainteresowałam się aromatami w proszku i szukałam opinii "użytkowników"
3. przepisów na słodkości, które uwielbiam
4. zaglądam tu od niedawna i jeszcze niewiele przepisów wypróbowałam
5. TAK - mój ulubiony przepis to "Ryż z truskawkami" - mniammm. Mnóstwo inspiracji i wiem, że wszystko jest wypróbowane i to nie tylko przez Ciebie, a to dla mnie cenne.
6. a bo ja wiem... trochę mało przepisów na desery z owoców, bo od kilku dni jestem w trzeciej fazie i to mnie teraz najbardziej kręci :-)
7. Nie rezygnu z bloga pls, bo jeszcze tyle przepisów mam do wypróbowania!!!
ebaja
Dziewczyno nawet nie próbuj ,jesteś niesamowita, bez twoich przepisów chyba się pochlastam. Jesteś The best. Pozdrawiam i proszę cię szczerze nie rezygnuj.
OdpowiedzUsuńWitaj, jak widzisz skoro świt znów jestem u Ciebie. Tylko wczoraj korzystałam z dwóch Twoich przepisów: 1. Pulpety w sosie koperkowym ( u mnie zalane przyprawionym serkiem homo zamiast jogurtu; 2. Tort kandyzowana pomarańcza ( u mnie jedna warstwa białego biszkoptu,potem masa z czekoladowego budyniu i serka,a żeby się nie zamulić wierzch posypałam poszatkowaną galaretką truskawkowo- wiśniowo-śmietankową. Dziś kolejny raz robię pyzy z pasztetem- pyszności powiadam. Świetna robota z tą listą potraw. Dziękuję. I jeszcze raz bardzo proszę BADŹ! Pozdrawiam serdecznie -Dorota
OdpowiedzUsuń1. Raz dziennie
OdpowiedzUsuń2. Szukałam oryginalnych przepisów. Nic mi na Dukanie nie wychodziło. Dzięki tobie to się zmieniło.
3. Nowych inspiracji do własnej kuchni
4. Po prostu nie chce mi się rejestrować ;)
5. Jasne! Jesteś genialna!
6. Wystrój bloga jest trochę be ;) ale nie przeszkadza mi to
7. Nie zamykaj bloga. Twoje przepisy są genialne, w życiu bym nie wpadła na twoje pomysły. Między innymi dzięki tobie rozważam otwarcie swojego bloga. Ty i twoje przepisy bardzo umilacie mi życie. Moja rada - jeśli brakuje ci inspiracji, poszperaj w sklepach za nowymi produktami :) ja uwielbiam to robić od kiedy zaczełam gotować, a zaczełam dzięki tobie i panu Dukanowi. To tyle. Życzę ci sukcesów i więcej pomysłów c:
hello
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie codziennie to mój poranny ryruał , nie odbieraj mi tego.....
Pozdrawiam
syla2006
w pracy mam problem z zalogowaniem :(
1. codziennie!
OdpowiedzUsuń2. rozpoczęcie diety Dukana
3. inspiracji aby ta dieta dała mi mnóstwo satysfakcji, i nie traktowała jej jako diety tylko zmiana nawyków żywieniowych
4. nie lubię pisać komentarzy - ale jak już się zmusiłam to twój blog jest Super
5. nic dodać nic ująć z Tobą łatwiej nie wpaść w rutynę
6. niczego- rób dalej tak jak to robisz
7. żadne
pozdrówki :)
:)
OdpowiedzUsuńWiększość z nas zagląda na Twój blog kilka razy dziennie :) Ja zaczęłam od pączków :) Masz pomysły, potrafisz pokombinować i z kilku składników wręcz "wyczarować" dukanowe pyszności :) Nie wyobrażam sobie, żebyś zaprzestała swojej działalności :) Pomyśl, ile osób dzięki Twoim przepisom dalej trzyma się Dukana, chudnie zdrowo i smacznie :) Trzymaj się dzielnie, każdy ma chwilowe kryzysy twórcze ;)
Pozdrawiam :)
Kasia - Luboń
Zaglądam na Twojego bloga codziennie kilka razy nie ma dnia żebym nie zajrzała:)dużo rzeczy już robiłam z Twoich przepisów ale nie wychodzą mi tak świetnie jak Tobie:)Ty to lubisz może nawet kochasz to Twoja pasja więc nie rezygnuj z bloga wielu ludzi tu zagląda i nie pisze nic tak jak ja bo mi po prostu brak słów:)świetny blog i obiecuję że jeśli go nie zlikwidujesz to będę pisała zawsze kiedy zajrzę:)pozdrawiam i powodzenia w dodawaniu kolejnych jakże genialnych przepisów:)
OdpowiedzUsuń1.) COdziennie nawet po kilka razy :)
OdpowiedzUsuń2.) Szukałam strony z przepisami ktore może wykonać prosty człowiek nie posiadjacy większych umiejętności kucharskich :D
3.) Słodyczy!!!!!! :D
4.) Chcę jak najszybciej lecieć zrobić to o czymrpzeczytałam!!! Zapominam cokolwiek napisać!!
5.) TAK TAK TAK!!!\
6.) Hmmm cięzko powiedzieć... chyba wszystko co powinno być to jest :)
7.) Dzięki za pomoc przy dziecie!
Karina
1. Codziennie!
OdpowiedzUsuń2. Przepiów które będą urozmaicone, pomysłów jak nie oszaleć na diecie :)
3. Przepisów na słodkości oraz potrawy, które nie wymagają pieczenia, bo nie mam dostępu do piekarnika :(
4. Wstydze sie :P a pozatym głupio mi pisać jako setna osoba, jak wspaniały to przepis :P a pytań przeważnie nie mam bo piszesz bardzo jasno jak coś wykonać
5. BAAAARDZO pomocne :) no i podziwiam jak wpadasz na wiele interesujących pomysłów i to że eksperymentujesz i wychodzi z tego coś pysznego!
6. Praktycznie wszystko jest :) ale zauważyłam że nie piszesz już tak często a szkoda :P ewentualnie wiecej przepisów które nie wymagają pieczenia w piekarniku :P
7. Dobra robota! Nie rezygnuj, bo wielu ludzi straci motywację :P a jeśli wesprze Cię pisanie komentarzy to od dziś pisać będę hehe :>
1. Codziennie parę razy
OdpowiedzUsuń2. Jestem na diecie Dukana i szukam fajnych pomysłów i i nspiracji
3. Przepisów zarówno słodyczy jak i dąń obiadowych i śniadaniowych - wszystkich związanych z dietą białkową.
4. Brak czasu
5. To jest bardzo pomocne i dobre dla mnie nawet bardzo.
6. Niczego mi tutaj brakuje?
7. Brak - nie rezygnuj z prowadzenia bloga - masz rewelacyjne pomysły, bardzo mnie inspirujesz :D
Pozdrawiam
Kasia
1. Zaglądam do Ciebie mnóstwo razy dziennie :-)
OdpowiedzUsuń2. Szukałam przepisów na diecie Dukana .
3. Propozycji obiadowych oraz deserów :-)
4. Przeważnie brak czasu , ale postaram się to zmienić :-)
5. Oczywiście :-)
6. Ogólnie znajduję wszystko co potrzebuję :-)
7.Faktycznie to tło jest takie mroczne :-)
Pozdrawiam
Marta
1. Czasami nawet kilka razy dziennie
OdpowiedzUsuń2. Szukałam przepisów na diete dukana
3. Przepisów
4. Taka jestem ;)
5. Tak, bardzo Z żadnego bloga nie smakują mi przepisy jak z Twojego
6. Niczego
7. Brak
Hej Aniu :)
OdpowiedzUsuńWidzisz, jesteś przegłosowana - NIE MOŻESZ OPUŚCIĆ NAS :)
A do tła już nie będę czepiała się. Jeśli takie lubisz, i Ty czujesz się z nim dobrze to niech takie będzie :)
Ważne, żeby Tobie pasowało a reszta może się dostosować.
I super jest ten alfabetyczny spis!
Lili
Nie jestem zalogowana ale zaglądam tu codziennie, a nawet kilka razy dziennie to najlepszy blog na jaki trafiłam a przeglądnęłam ich wiele. Trafiłam tu bo na forum podano link do jakiejś potrawy nie pamiętam jakiej. Wielu osobą Twój blog pomaga i proszę nie myśl o zamykaniu go! A częściej niż pomysłu na obiad szukam słodkości, bez nich oszalałabym na diecie ;)Ogólnie to blog bardzo mi się podoba i widać że Ty to lubisz i gotować i eksperymentować i całe szczęście że chcesz się z nami tym podzielić :)
OdpowiedzUsuńCalifornia,
OdpowiedzUsuńpróbowałam się zmusić do innych kolorów, ale było mi z nimi dziwacznie więc na razie tak zostanie :P Poza tym, jest oryginalny, bo różni się w każdym calu od innych :)
Aniuhad,
podział na kategorie i spis przepisów jest z prawej i lewej :) Mam nadzieje, że czytelnie, bo ja to znam, a Wy szukacie więc wasz odbiór jest inny :) W razie co, proszę o wskazówki, to poprawię układ czy coś :)
Dzianiuta,
staram sie o normalność, bo to niesamowite jak można zrobić zdrowe fast foody (choć kebab i pizza normalnie sie wg mnie nie zalicza, bo są pełne witamin)
Ebaja,
możesz wszystko to, co jest z aromatami owocowymi zastąpić prawdziwymi owocami :)
Ja niestety jeszcze trochę czasu spędzę na II więc z owoców nici :( I niestety każdemu się nie dogodzi :) Na owoce przyjdzie czas :)
Dorota,
szatkowana galaretka :) padłam z łóżka jak to przeczytałam :) Mogę sobie wyobrazić tą wielką szatkownicę i Ciebie z garścią galaretki jak ją szatkujesz :) Oczywiście wiem, że tak tylko napisałaś, ale było mega zabawne :)
Syla2006,
nie mam już sumienia wam tego odbierać :) Bo teraz wiem, że warto to robić :)
Anonimowy,
potrawy bez piekarnika? Ale jakieś konkretne?
Lili,
Nawet mnie się podoba ten spis :) Musze tylko sprawdzic, czy nie pominęłam czegoś :)
Dziękuje też wszystkim innym, którzy odpowiedzieli :D
Witaj :)
OdpowiedzUsuńSkoro w końcu szara strefa podglądaczy się ujawniła, to i ja dołączę się do ogólnych peanów na Twą cześć!
W krótkich, żołnierskich słowach : zaglądam do Ciebie kilka razy dziennie, oczywiście w poszukiwaniu nowych, inspirujących przepisów...choć czasem mam wrażenie, że może to jakieś masochistyczne pobudki mną kierują. Otóż zauważyłam pewną regułę - najczęściej zaglądam do Ciebie będąc w pracy ... na głodzie, także wyobraź sobie, co robią z moim żołądkiem te wszystkie smakowite zdjęcia Twoich potraw! :) Staram się również wrócić do zasad Dukanowskich, bo po zrzuceniu prawie 60 kg zrobiłam sobie odpust zupełny, co zaskutkowało powrotem 10-ciu paskudnych kilogramów. Dzięki Tobie przychodzi mi łatwiej patrzeć optymistycznie w przyszłość i widzieć, że mimo diety jeszcze jest wiele, smakowitych potraw przede mną :) Dlatego powtórzę raz jeszcze, że wykonujesz tu kawał dobrej roboty i najzwyczajniej w swiecie powiem : DZIĘKUJĘ.
Pozdrawiam :),
Dona
Ps: oczywiście krótkie żołnierskie słowa zamieniły się w potok :)
bo to jest potok żołnierki :)
OdpowiedzUsuń60kg genialny wynik :)
Powiem ci, że ja też zawsze jak głodna jestem to oglądam moje zdjęcia i szału dostaję jak nie ma składników na jakąś rzecz :)
dziekuję ślicznie :D
Teraz jest czytelniej - mały lifting bloga, a ile zdziałał :)
OdpowiedzUsuńKasia - Luboń :)
Kasiu, dziekuję za uwagę :)
OdpowiedzUsuńWasz odbiór jest inny niż mój więc każda wskazówka sie liczy (prócz dopominania się o inne tło, bo będzie ono ciemne jak ja :D
NAWET NIE WSPOMINAJ O ZAMKNIĘCIU BLOGA!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziewczyno ratujesz zycie takim bezpomysłowym osobom jak ja :) uwielbiam siedzieć w kuchni ale niestety jeśli chodzi o pomysły ..... straszne
uwielbiam Twoje słodkości
trochę kiepsko na obczyźnie z tymi wspaniałymi aromatami ale..... daje radę :)
DZIĘKUJĘ ŻE JESTEŚ :*
Ola
P.S a co do anonimowości mam małą córeczkę i czasami bardzo ciężko coś pisać kiedy te małe rączki szaleją po klawiaturze razem ze mną
Olu, dlatego miło mi, że sie wyjaśniło :) dzieki temu mogę robić to dalej :) Nawet jeśli nie widzę tego, to teraz WIEM, że tu jesteście :)
OdpowiedzUsuńWITAJ,
OdpowiedzUsuńJa zaglądam prawie codziennie :)
Przepisy pyszne a opisy pomocne :) Super blog, gratuluję i czekam na więcej :)
Pozdrawiam,
Martine
1. Jak często tu zaglądasz? - kilka razy dziennie, tzn mam wiecznie otwarta Twoja strone i ja odswiezam co pare h by zobaczyc czy dodalas cos nowego;)
OdpowiedzUsuń2. Co sprawiło, że się tutaj znalezłeś/aś? - zblizajacy sie tlusty czawartek:P czyli szukanie przepisu na dukanowe paczki
3. Czego najczęściej szukasz? - Ciast i słodyczy :)
4. Co sprawia, że wolisz pozostać anonimowy? /lub nie zostawiasz po sobie wpisu? - Komentuje zazwyczaj to co wyprobuje:) jest moze tego nie wiele.. bo bedac na diecie mam juz tez swoje pomysly i przepis.. ale np pita do kebaba uratowala mi zycie;) nawet kanapki na uczelnie sobie z niej robie tylko pieke na keksowce:P
5. Uważasz, że to co robię jest dobre i pomocne? -yhym:))
6. Czego Ci tutaj brakuje? - Cos o Tobie wiecej.. ogolnie sukcesy na diecie, Twoje postepy wagowe na Dukanie:)
7. Jakie są Twoje własne uwagi bądź refleksje? - tjw
kasia od 7.11.2010 na dukanie.. -27kg
Kasiu,
OdpowiedzUsuńnie pomyślałam o tym, by kogoś interesowała moja waga :) Raczej nikt nie pytał, tylko 2-3 osoby :)
Wiesz.. ogólnie jak to z dietą, wzloty i upadki, czasami zmuszona jeść coś złego, bo nie miałam kasy na białkowe jedzonko, albo byłam w podróży :)
Zastanawiam się jak miało by to wyglądać? w sumie zapisuję sobie jedzenie jakie jadłam, bo zapominam i gubię karteczki :)
Więc może dodawać tam ile mi spadło :)
Choć teraz mam czas przedokresowy więc coś mi ta waga nie leci :)
1. Codziennie
OdpowiedzUsuń2. Poszukiwałam ciekawych i dietetycznych przepisów (choć nei jestem na dukanie)
3. Słodyczy, ciast, ciasteczek = ale też dań typu pierogi, leniwe i inne kluchowate w wersji light :)
4.bałam się odrzucenia z grona czytaczy :PP
5. Tak
6. W sumie to chyba niczego - może zdjęć w trakcie robienia ? :P
7. Brak żadnych
Agato,
OdpowiedzUsuńtwoja odp, do punktu 4. jest ciekawa..
wiesz, zdjęcia w trakcie robienia zajmują dużo miejsca w poscie :(
Mam w 2 ciastach taką serie fotek :)
Ale ciągle nie mam jak nagrać filmików, choć będę się o to starać :) Bo filmiki są lepsze :)
Nawet jeśli są to moje ręce kulające coś :)
Kochana dokladnie Cie rozumiem.. ja tez ostatni weekend na koncertach spedzilam.. i waga w gore.. ale co tam, nie sama dieta czlowiek zyje:) teraz w sobote ide na weselicho i tez nie bede dukanowac(ale ziemniakow i chleba napewno nie tkne bo tego nie jem juz od 7 miesiecy... o dzisiaj rowne 7 miesiecy mi mija;))
OdpowiedzUsuńAle np mnie bardzo interesuje z jaka waga zaczynalas ile jestes na dietce i ile zrzucilas kg:) tak z czystej ciekawosci.. mnie takie rzeczy motywuja.. i mysle ze jest takich osob wiecej.. ale glupio tak wprost pytac ile wazysz.. Mi wystarczy sama wiadomosc ile kg zrzucilas w jakim czasie.. to daje kopa...:P
A Twoj blog uwielbiam:)
Mnie też wesele czeka, ziemniaków nie zjem, ale jak będą frytki to się śmieje z Krzysiem, że frytki zjemy :)
OdpowiedzUsuńPublicznie nie przyznam się do wagi startowej :P
choć mogę napisać ile zrzuciałam i to, że też mam wagowe wzloty i upadki :)
Aż zrobię posta o sobie :) Bo to co mam w profilu to tylko takie pierdoły :)
nie no raczej frytek to nie zjem:P nie wiem wsumie:D:D:D
OdpowiedzUsuńJa tez sie wstydze swojej wagi startowej, nawet obecnej jeszcze.. ale efektow nigdy.., bo duzo osiagnelam jak na moje wieczne upadki;) no i pozbylam sie otylosci i nadwagi:D
a ktorego czerwca weselicho macie?? ja teraz w sobote:P
a dzis tak mi piwka sie chce.... :P
My jedziemy 25 czerwca, raczej mnie to nie cieszy, bo nikogo nie znam i daleko to :(
OdpowiedzUsuńNa piwo nic nie poradzę, ewentualnie woda gazowana i aromat szampanowy :)
no ja tez nikogo nie bede znac;/ ale mam 60km wiec niedaleko:D
OdpowiedzUsuńa pije wode z lodem i cytrynka i jest ok;)
No, no.. :) prawie jak szałowy drink :)
OdpowiedzUsuńWitaj w odpowiedzi na Twoją ankietę postanowiłam się pierwszy raz ujawnić i błagam nie zamykaj bloga bo to też dzięki twoim przepisom zaczęłam nowe życie bez zbędnych 40kg
OdpowiedzUsuń1. Prawie codziennie
2. Chęć urozmaicenia diety w ciekawe pomysły których tu nie brakuje
3. Słodkości i pomysłów na obiad
4. hmm.. anonimowość ..bardziej bark czasu
5. Dobre i pomocne....MAŁO to co robisz jest Genialne
6. brak zdania
7. Brak uwag
Pozdrawiam Cie serdecznie. Kaśka
Ps. Też uwielbiam kolor czarny:)
Kasiu, dziękuję za odpowiedzi :) Jak można było przeczytać gdzieś wyżej, zostałam przegłosowana :) Więc bez paniki :)
OdpowiedzUsuńCzarny rządzi :D
Też chcę:)
OdpowiedzUsuń1. Codziennie jak bozia daje, jak nie daje to co dwa dni.
2. Wujek Google. Szukałam dukanowych przepisów i nie ukrywam, że nazwa bloga sprawiła, że od razu wlazłam:) Kocham koty;)
3. Początkowo czegokolwiek fajnego, teraz mając dostęp do Twojego bloga gdzie wszystko jest fajne - wybieram jak w menu w restauracji :D z tą różnicą, że sama sobie muszę ugotować;p Podkreślam, że ogromnym uznaniem darzę Twoje słodkości i wypieki, nie mniej niż inne kulinaria, ale należy to specjalnie podkreślić, bo ratują mi życie i dzięki nim nie miałam ani sekundy zwątpienia na diecie :)
4. Nie zawsze chce mi się logować - czas, czas, czas.
5. Jesteś jak Matka Teresa Dukanowa. Amen. Myślę że jest wiele osób takich jak ja, które dzięki Twoim przepisom są wytrwałe i nie ugięły się przed pokusami. To chyba najbardziej spektakularna część Twojej misji.
6. Jest tu wszystko czego potrzebuję.
7. Zdjęcia robisz coraz lepsze, ale powiem Ci, że nawet w czasach kiedy robiłaś je komórką i nie były najwyższych lotów, sam przepis zachęcał do jego wypróbowania. Na innych blogach jak zdjęcie nie zachęcało, to nawet się nie fatygowałam czytać przepisu:)
PS. Przede mną 4 wesela i jestem trochę niepocieszona bo oczywiście 3 wypadają na samym białku;/ Masakra..
OdpowiedzUsuńSatyrjo,
OdpowiedzUsuńPowiem ci tak, że Dukan ma na takie sytuacje 1 radę :)
Jeść normalnie, cieszyć się chwilą ALE, na drugi dzień natychmiast przejść na białka :)
Oraz starać się w takich sytuacjach wybierać najbardziej totalnie białkowe jedzenie :) Lepiej pomijać najgorsze rzeczy :)
Ja też idę na wesele 25 czerwca :P
Hmmm to brzmi całkiem dobrze:) Pierwsze mam 22 czerwca więc coś jakoś mniej więcej jak Ty:) Generalnie z tortu weselnego nici, ale przynajmniej nie muszę tam iść jak łosiek z torbą swojego jedzenia :D Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńOj to było by genialne.. wieelka torba jedzenia, wszystkim podają jedzonko i leży na stołach a ty się rozkładasz z jogurtami, własnym ciastem i zaprawą do napojów bez cukru :) i oczywiście obowiązkowo mieszasz sobie w rondelku podróżnym otręby na owsiankę :)
OdpowiedzUsuńhahaha ale przypał :D
OdpowiedzUsuńNo jak to... Dieta :)
OdpowiedzUsuńI wyobraź sobie że na weselu jest około 80 osób i każda osoba w innym czasie zorientuje się że coś dziwnego się dzieje na moim talerzu, i przynajmniej co druga osoba spyta o co chodzi, i wytłumacz ciotce na bani, że Dieta :D
OdpowiedzUsuńTaki urok :) dlatego jedz szczęśliwie a potem myk myk na białka i sobie pomaszeruj godzinkę :) najlepiej tego dnia co się jadło, ale u ciebie nie będzie to pewnie możliwe :) U mnie tez nie hehe :)
OdpowiedzUsuńhehe:)
OdpowiedzUsuń1. Jak często tu zaglądasz?
OdpowiedzUsuńCODZIENNIE
2. Co sprawiło, że się tutaj znalezłeś/aś?
CHĘĆ NA SŁODKIE! :)
3. Czego najczęściej szukasz?
PRZEPISÓW NA SŁODKOŚCI - prostych i szybkich
4. Co sprawia, że wolisz pozostać anonimowy? /lub nie zostawiasz po sobie wpisu?
CZYTAM W PRACY, A TAM MAMY BLOKADY I PO PROSTU NIE MOGE DODAĆ KOMENTARZA :(
5. Uważasz, że to co robię jest dobre i pomocne?
TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK!!!
6. Czego Ci tutaj brakuje?
SZYBKICH PRZEPISÓW Z MIKROFALI
7. Jakie są Twoje własne uwagi bądź refleksje?
DUŻO PRZEPISÓW MA PODOBNE SKŁADNIKI, ZMIENIA SIE JEDYNIE AROMAT, ale nie narzekam tylko na to zwróciłam uwagę (wszędzie tam gdzie mamy odciśnięty twaróg)
Pozdrawiam GOSIARECZKA (NIEANONIMOWA)
Gosiareczko,
OdpowiedzUsuńprzepisów na mikrofalę raczej nie wymyślam, bo rzadko z niej korzystam, wręcz wcale :) zresztą wychodziły by mini porcje :)
Dlaczego dużo przepisów ma podobne składniki? Bo tylko takie możemy używać :) Zabawne to, co napisałaś, bo przecież możliwości produktowe są totalnie ograniczone, zresztą jak normalne ciasta się robi to też zawsze jest to samo np: mąka, jajka, masło :P
Przed chwilą odkryłam co Ci Aniu chodziło po głowie... Szok!
OdpowiedzUsuńJestem uzależniona od Twego bloga. Proszę tylko o jedno BĄDŹ z nami:)))
Ewa
Aaa, stareczasy ;)
OdpowiedzUsuń