08.06.2011 Środa
- sałatka z serka wiejskiego, jajka, pomidora, cebuli i pieprzu
- bitki z marmoladą
- serek topiony domowy z szynką i cebulą (nowy przepis)
- kapusta młoda z kabanosem
- jogurt owocowy z ziarnami
- kapusta młoda z kabanosem
- pyzy na słodko z rabarbarem
- placki otrębowe z pomidorem i rzodkiewką
- sałatka z serka wiejskiego, pomidora, rzodkiewki, szynki z kurczaka, czosnku granulowanego i pieprzu ziołowego
- kapusta młoda z kabanosem
- kurczak w pomidorach z pieczarkami (nowy przepis)
- serek homo z aromatem czarnej porzeczki
- kapusta młoda z kabanosem
- lody waniliowo-czekoladowe
- kiełbaska z indyka
- chipsy mięsne
- sałatka z serka wiejskiego, rzodkiewki, pieprzu czarnego i pomidor
- pierogi drożdżowe z kapustą i pieczarkami pieczone
- jajka gotowane
- kapusta młoda z kabanosem
- twaróg na słono
- parówki pieczone
- chlebek
- mielone z niespodzianką
- udko z kurczaka pieczone
- kardamonowy krem mrożony z nutą rabarbaru
- kapusta młoda z kabanosem
kardamonowy krem to cos dla mnie uwielbiam smak kardamonu
OdpowiedzUsuńJa też :) Dlatego go dzisiaj musiałam do czegoś przemycić :) zachciało mi się coś lodowego, ale nie miałam emilki do zrobienia lodów więc padło na nowy pomysł mrożonego kremiku :)
OdpowiedzUsuńWiesz co mnie najbardziej zawsze zastanawia jak czytam Twoje cudne przepisy?
OdpowiedzUsuńSkąd Ty bierzesz czas na to wszystko?
Ja pracująca mama bliźniaczek jak wracam do domu to już na nic nie mam czasu, dlatego często w weekend przygotowuje sobie jedzonko na większość tygodnia....
Gosiareczko,
OdpowiedzUsuńmoże to się wydawać niemożliwe, ale mnie wszystko zajmuje mało czasu, przeciez większośc rzeczy to: zmiksować lub wymieszać, albo ugotować :) Więc w praktyce to niewiele czasu zajmuje większośc robię chwilę przed konsumpcją :)
Oczywiście zdarzało się tak, że robiłam jedzenie wieczorem i odrazu pakowałam na rano, z braku czasu, ale zawsze robiłam wtedy coś, co zrobi się szybko :)
Albo dużo rzeczy zamrażałam, np bułeczki, chlebki, pieczone kurczaki czy kotlety :)
Staram się zoroganizować tą chwilę na zrobienie jedzenia :D
A przy wiekszych akcjach pomaga mi narzeczony, np przy pierogach :) Ja wałkuje ciasto, on nakłada farsz i lepi :) A potem do piekarnika i jak się piecze to sprzątamy :)