Najlepsze świeże, na drugi dzień polecam odgrzać po prostu na patelni :)
Świetnie sprawdzają się na co dzień np. z nadzieniem pieczarkowym.
Paszteciki są bardzo proste, robi się je dość szybko :)
- Nadzienie:
- gotowy farsz z kapusty, pieczarek lub bigos (odparowany)
- Ciasto:
- 2-3 duże jajka
- 2 łyżki otrębów owsianych
- 1 łyżki otrębów pszennych
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej + ewentualnie 1 łyżka mleka w proszku
- 200g twarogu w kostce
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- sól
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia lub 0,5 łyżeczki sody
- żółtko do smarowania
- Piekarnik rozgrzać do 160*
- Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
- Oddzielić białka od żółtek, białka odstawić.
- Wymieszać osobno suche składniki i osobno mokre, połączyć i bardzo dokładnie wymieszać/zmiksować.
- Białka ubić ze szczyptą soli, delikatnie wymieszać z wcześniejszą masą (białka dodajemy zawsze na końcu i zawsze białka do masy).
- Wlać masę na blachę, szybko ale delikatnie, równomiernie rozsmarować.
- Piec 20-25 minut. Uważać by nie spiec, nie może się ciasto zrumienić - musi być blade, inaczej się połamie.
- Ciasto wyjąć, zdjąć papier i zawinąć w wilgotną ściereczkę jak na roladę. Odstawić na chwilę aż zrobi się elastyczne od wilgotnej ściereczki.
- Rozwinąć ciasto, nałożyć poziomy pasek farszu, zawinąć kawałek, odciąć i posmarować brzeg żółtkiem żeby się skleił.
- Odłożyć gotowy wałek na blachę.
- Farsz i ciasto nakładać tak do końca.
- Wałki pociąć ostrym nożem na skos, uważać by się nie rozkleiło.
- Podsuszyć w piecu ok. 15 minut w 200*