Kaszka jagodowa - Dukan
- 3 łyżki otrębów NIE mielonych (2o+1p)
- słodzik (dałam 5 tabl.)
- aromat jagodowy (na czubek łyżeczki)
- ok. 200ml wody
- 2 łyżki mleka w proszku
- barwnik niebieski lub fioletowy
Gotować mieszając do mocnego zgęstnienia. Aromat i barwnik dodać gdy będzie wyłączony gaz.
Ja zrobiłam bez barwnika. I ja nazwałabym to owsianką a nie kaszką. Ale bardzo mi smakowało, w sumie to smakuje tak jak i inne owsianki.
OdpowiedzUsuńAaa i ja nie gotowałam tylko wszystko wrzuciłam od razu do kubka i zalałam gorącą wodą, tak jak się robi te owsianki błyskawiczne "Dr Oetkera", pare minut pod przykryciem i naprawdę wyszło super - polecam !
Nie powinnaś pisać o przepisie jeśli nie robiłaś wg niego, tylko jak sama mówisz zalałaś wodą i wsjo, bo tutaj cały zamysł polega na wytworzeniu "kleju" między owsianymi otrębami przez długie gotowanie na wodzie z dodatkiem proszkowego mleka.
OdpowiedzUsuńZwykłą owsiankę robi przecież się inaczej, na mleku.
Wybacz, ale to nie ma sensu, jeśli robisz coś inaczej i piszesz, że nie wyszło co to, co w przepisie. Zwłaszcza, że twoim zamysłem była owsianka skoro zrobiłaś wg owsianek błyskawicznych.
pozdrawiam :)
Jadłam dziś na śniadanie, tylko w wersji migdałowej i dałam tylko kropelkę słodzika, bo nie lubię za słodko. Nie mam jeszcze Twoich aromatów ale już zamówiłam. Kaszka smakiem naprawdę przypomina kaszkę i sporo jej wychodzi. Anita.
OdpowiedzUsuńAnito,
OdpowiedzUsuńsuper :) choć ja migdałowego nie lubię :) jakie aromaty zamawiałaś?
Jak przyjdą, to napiszę bo pamięć mam dobrą ale krótką, heh. Sporo ich było, trochę w płynie, trochę w proszku. Na pewno są wśród nich orzechowe - na nie czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńAnita
Zrobiłam sobie na śniadanko. Niewiele wyszło, ale otręby zrobiły swoje i głodna bynajmniej po niej nie byłam :) Jaka szkoda, że więcej nie można, bo jest pyszniutka! Jutro chyba znowu się pokuszę, uwielbiam tą kleistą konsystencję.
OdpowiedzUsuńmozna ją jesc na kolacje?:)
OdpowiedzUsuńHmm.. nie polecam tylko ze względu na fakt otrębów, które są..
OdpowiedzUsuń-węglami, więc powinno się spalić je do południa
-pęcznieją i wymagają płynów, by nie zalegać w żołądku
-jedzona na noc mogą zamiast napęcznieć i iść dalej w jelita, spowodować kulkę w brzuszku..
Wszystko będzie oki, jeśli kolacja ta będzie wczesna i wypijesz płyny po zjedzeniu otrębów jak i jeszcze później :)