02.06.2011 Czwartek
- udko z kurczaka
- jogurt owocowy z ziarnami bez cukru
- kotlety mielone bez jajek ze szczypiorem + ogórek konserwowy
- 0,5 parówki pieczonej z musztardą
- śnieżka bez żelatyny
- parówki pieczone z serem i szczypiorem
- domowy ser topiony z szynką i cebulą
- śnieżka
- 0,5 kotleta sojowego suchego
- kotlety sojowe ugotowane i podsmażone
- kurczak z ogórkiem konserwowym
- śnieżka
- cheeseburgery
- śnieżka na kremie czekoladowo-kawowym
- jajecznica z wędliną, szczypiorem i serkiem wiejskim
- kotlety sojowe
- krem czekoladowo-kawowo-wiśniowy
- grill - kurczak, kiełbaski drobiowe
- pianka czekoladowa pieczona
- ciasteczka kawowo-cytrynowe bez jajek i skrobi
- jajka gotowane z majonezem light i szczypiorem
zaintrygowały mnie te dania: pianka czekoladowa pieczona? i ciasteczka kawowo-cytrynowe...
OdpowiedzUsuńPianka miała być ciastem, ale wyszła przypadkiem, oklapła brzydko po pięknym urośnięciu, ale była tak genialnie piankowa, jakbym chmurkę jadła :) Nawet jeśli wyglądała brzydko :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka kawowo-cytrynowe nie uwierzysz, jak je umieszczę z czego je zrobiłam :)
Ale dzisiaj nie zdążę, bo obiecałam Krzyśkowi, że dziś nie będę długo przy komputerze :)
jesz parówki i jogurt owocowy? na której jesteś fazie? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńParówki jem tylko drobiowe bez dodatku tłuszczów wieprzowych i woó\łowych :)i je zawsze dodatkowo wytapiam albo wygotowywuje :) i jest oki :)
OdpowiedzUsuńJogurto owocowy jest dozwolony, ale bez owoców, są takie :) a nawet jeśli z owocami, to i tak ax 2 dziennie można, jeśli nie ma się od niech zastojów, ja jem je tylko w sytuacjach kryzysowych czyli na mieście, jak nie mam juz jedzenia.
Aha. faza II :D