ZNAJDŹ PRZEPIS

czwartek, 2 czerwca 2011

Pulpety bez jajek i otrębów - Dukan

  • 450g mięsa mielonego z indyka
  • 0,5 lub 1 cebula posiekana drobniutko (jeśli kawałki będą za duże cebula wypadnie i pulpet się rozleci)
  • przyprawy: sól czosnkowa, natka pietruszki suszona, chilli, pieprz czarny
  • przyprawa do zup (do wody, w której będzie się gotować)
Wszystko zmieszać, wilgotnymi rękoma ukulać małe kuleczki, w tym czasie zagotować wodę z przyprawą do zup.  Kłaść (ja zrzucałam łyżką) na wrzątek, gdy zacznie bulgotać, gotować pulpety na maleńkim ogniu (NIE powinny wrzeć, tylko lekko się gotować) przez średnio 10-15 minut.
Podawać z np. sosem koperkowym lub pomidorowym :)

11 komentarzy:

  1. ja pulpety robię w parowarze :P nawet jajka nie trzeba dodawać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja takiego sprzętu nie mam, ale gdybym miała, to też bym nie dawała jajka, bo jak robie kotlety smażone to nie dodaję jajek, bo tylko w Polsce jest zwyczaj dodawania do mielonego mięsa jajek, a tak to tylko mięso, cebula i przyprawy i nic więcej :) ale pulpety to niestety się gotują więc jest ryzyko rozpadu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hej, ja też robię na parze. I parowaru nie mam. Potrzeba matką wynalazku. Mój "parowar" to: duży garnek, cedzak i przykrywka. Od pół roku daje radę! Uwielbiam rzeczy robione na parze, są bardziej soczyste niż smażone i gotowane. No i oczywiście zdrowsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam cedzaka :P
    Ja tu widzę jedne wieelki minus, którego domniemam - Na parze nie wytopie tłuszczu z mięsa, a gotując tak :P

    OdpowiedzUsuń
  5. a właśnie ja się z tobą nie zgodzę! Zawsze gotujęc na parze cały tłuszcz mi się wytapia :P Ten spodeczek z wodą jak go nie umyję to po paru godzinach robi się taki konstystencji smalcu lub widać że oka wielki tłuszczu pływają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Napisałam, że "domniemam" :P Jesli nie mam takigo sprzętu to skąd mam wiedzieć?

    OdpowiedzUsuń
  7. może być kurczak? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie robiłam, ale spróbuj :) wrzuc najpierw 1 i sprawdz czy się nie rozleci, bo kurczak jest innej struktury :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja robiłam z indyka, ale chyba to mięso mi jednak nie pasuje... Czułam dziwną słodycz, która mnie po kilku malutkich pulpecikach zaczęła mdlić i odrzucać... Przyprawiłam porządnie, po swojemu, ale niczym słodkim, więc nie wiem co jest, może mięso jakieś dziwne (z netto). Pod koniec gotowania do wody dodałam łyżkę domowego sosu pomidorowego i z tym sosikiem sobie jadłam. Na pewno spróbuję jeszcze z mięsem z kurczaka, bo mimo tej dziwnej słodyczy zajadałam się nimi początkowo, aż mi się uszy trzęsły :p Z połowy porcji wyszło mi 12 mini pulpecików, na 2 dni...

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak smakuje indyk - jest słodki, nie każdy lubi.
    Np w przepisie na kabanosy wspominałam o tym i albo sobie mieszaj mięsko, albo kurczaczka używaj :)
    Najlepiej ukryć jego smak jedząc z warzywami np z puree z selera i jakimś sosem np czosnkowym :)
    Bo tak sam z siebie indyk to jest specyficzny, słodki typ mięsa.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...