Tarta z ziołami i kabanosem - Dukan
- CIASTO:
- 3 łyżki otrębów NIE mielonych (2o+1p)
- 100g twarogu
- 1 małe jajko
- 1 łyżka skrobi (w fazie uderzeniowej nie dodawać skrobi, a twaróg najlepiej suchy z Biedronki kostka i dodatkowo odcisnąć)
- 1 łyżeczka cebuli suszonej lub bez :)
- NADZIENIE:
- 1 mała cebula
- pół łyżeczki maggi
- 2 łyżki starowanego drobno sera żółtego domowego (wpisz w moją wyszukiwarkę ser żółty)
- 1/2 lub 1 cały kabanos drobiowy ((w fazie uderzeniowej może być krakowska sucha drobiowa, ma tylko 5% tłuszczu)
- zioła po ok. pół łyżeczki każde: bazylia, natka pietruszki, tymianek, sól (szczypta), pieprz, czosnek granulowany, chilli.
- 2,5 łyżki jogurtu
- 1 małe jajko
Chrupiąca tarta, świetna na ciepło oraz
zimno :) Miałam 4 mini formy na tarty, ale jeśli mamy jedną większą, to
spokojnie składniki na nią wystarczą.
- 4 mini formy na tatrę (śr. 11cm) lekko natłuścić oliwą lub masłem (dukan zezwala na smarowanie formy masłem).
- Cebulę drobno posiekać, kabanosa pokroić także drobno.
- Zrumienić na małym ogniu na teflonie z 2 łyżkami wody. Pod koniec polać maggi.
- Przygotować ciasto mieszając łyżką wszystkie składniki.
- Odstawić.
- Wymieszać składniki na nadzienie.
- Foremki wylepić ciastem pomagając sobie moczoną w wodzie łyżką, tak by mieć wyklejone boki.
- Piec 10 minut w temp. 180-200 stopni.
- Po 10 minutach nałożyć nadzienie i piec 30 minut.
- Wyjąć upieczone z formy podważając nożem, odwrócić do góry dnem do ostudzenia lub zjeść od razu :D
hej, tytułem wstępu chciałam Cię pochwalic, świetny blog, świetne przepisy i dobre rady, szczerze to tak dobrze nie jadłam nawet nie będąc na diecie, chociaż zaraz na diecie jestem od kąd pamiętam ;) No to jak już pochwaliłam przechodze do małego pytanka, gdzie kupujesz kabanosy drobiowe? wszystkie jakie do tej pory widziałam to nie z drobiu ale z drobiem, w składzie też wieprzowina:( póki co znalazłam tylko parówki z indyka w tesco z tej 'lekkiej lini'.
OdpowiedzUsuńPrawie wszystkie produkty są wypisane Kategori "produkty..." lub w takim poście :)
OdpowiedzUsuńKabanosy drobiowe np. z piersi z indyka/kurczaka kupuję w Bomi lub Delimie, ale ostatnio dostałam świetne kabanosy w Netto, sam kurczak, ale wczoraj ich nie było.
W kauflandzie są także.. musisz poszukać dobrze i przeczytać skład :) Na pewno gdzieś trafisz :)
Apetyczna tarta :))
OdpowiedzUsuńturlaczku, tarta smakuje totalnie :) Dziś zjadłam na zimno i myślę, że zimna jest jeszcze lepsza :)
OdpowiedzUsuńa jakby dodać paróweczkę ? bo kabanosy drobiowe u mnie trudno trafić :(
OdpowiedzUsuńKabanos czysto drobiowy jest w kauflandzie i nettto :) paczkowany, albo w delikatesach np Bomi lub Delima, mają kabanosy z piersi z indyka lub kurczaka :)
OdpowiedzUsuńA z paróweczką owszem też będzie dobry, ale ja chciałam uzyskać ten smak wędzonego kabanoska w tarcie :) tylko paróweczkę też ładnie przysmaż :)
poszukam w netto i kauflandzie , a w piotrze i pawle kiedys kupiłam kiełbaski drobiowe trochę podobne do kabanosa....
OdpowiedzUsuńPewnie też się nadadzą, byle coś mocno wędzonego, żeby smak się uwydatnił na tle reszty masy :)
OdpowiedzUsuńto będą idealne bo sa podwędzane :) super :)
OdpowiedzUsuńa jak by można było inaczej zrobić bez tych foremek do tary? bo bardzo chciałabym wypróbować ten przepis, ale nie mam niestety takich foremek do tarty :(
OdpowiedzUsuńA masz jakiekolwiek foremki? Cokolwiek nawet tortownice? albo dużą do tarty?
OdpowiedzUsuńNapisz co masz :)
Foremek żadnych nie posiadam, bo niestety nie za bardzo lubię gotować, ale teraz przez Dukana jestem do tego zmuszona :) tortownice mam i jeszcze takie naczynie żaroodporne z przykrywką, ale to chyba bardziej do zapiekanek? aaa i jeszcze taka keksówkę mam ale nie mam pojęcia czy się nadaje ;)
OdpowiedzUsuńHmm..keksówka będzie za krótka, może w tortownicy zrób, tylko papierem do pieczenia wyłóż :) I ładnie brzegi wyklej, żeby były podniesione :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czy na zdjęciu jest wyrażnie widac te brzegi przed pieczeniem?
Dzięki za odpowiedź ;) tak dobrze widać :) spróbuje w tortownicy w takim razie, ale mam jeszcze dwa pytania: czy można dodać zwykły biały ser zamiast żółtego, bo ten już robiłam nie wyszedł mi i się zraziłam do niego. i jeszcze odnośnie tych kabanosów o które inni też pytają to mogłabyś napisać z jakich firm kupujesz? wtedy będzie nam łatwiej je znaleźć, bo akurat z tych sklepów co ty wymieniłaś to u mnie w okolicy nie ma żadnego.
OdpowiedzUsuńNapisz mi co ci poszło nie tak z serem.
OdpowiedzUsuńSer możesz pominąć, jeśli nie masz, nie dawaj twarogu na wierzch, bo tylko wodą podejdzie.
Kabanosy trudno mi konkretnie powiedzieć, bo często kupuję w delikatesach, bo tylko tam mają drobiowe, na wagę.
Masz jakieś delikatesy? Np Bomi? ewentualnie Delima? Lub cos innego?
To co mi wyszło nie przypominało sera, miało ciapowatą konsystencję może trochę podobną do budyniu, no i jak się zaczęło przypalać to zdjęłam z ognia doprawiłam i zjadłam z chlebkiem. ale serem żółtym na pewno nie można było tego nazwać ;) ze sklepów to raczej jakieś tesco, auchan, carefour. No ale z tych na wagę to ciężko trafić na takie typowo drobiowe, bo sama często pytam w sklepach.
OdpowiedzUsuńTea, zdjęłas w dobrym momencie, ale nie czekałaś az zastygnie.
OdpowiedzUsuńA jego sie do pojemniczka przekłada i odstawia na jakąś godzinę żeby stwardniał :D
To może z parówką? Albo kiełbaską drobiową? Głównie chodzi tu o ten smak wędzony.
Hej, mam pytanie, czy można tu dodać zamiast sera włąsnej 'roboty' np mozzarelle light ? albo jakis parmezan ?
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno, ile taki ser własnej produkcji wytrzyma czasu nim się popsuje ? :)
Mój ser domowy po 9 dniach nadal był dobry, trzymałam go w lodówce, starkowany (bo taki aktualnie używam), w pudełku po maśle.
OdpowiedzUsuńOczywiście możesz dać mozzarelle :) Ja jej nie miałam akurat więc dałam do smaku domowy :)
z serem domowym jest tak, że musi on być suchy (niezaparowany) nim włożysz go szczelnie do lodówki, wtedy może tyle czasu leżeć :)
udało mi się wczoraj kupic kabanosy drobiowe , dziś zrobię to cudo sobie na obiadek :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej smakuje na zimno :) Co jest dziwne, bo lubię rzeczy ciepłe jeść :D
ja mam formę do tarty 28 cm może taka być?
OdpowiedzUsuńWczoraj kupiłam sobie mała foremke taką na donaty (na 6 donat)
Warstwa powinna być dość cienka, ale nie am pojęcia czy wystarczy ci ciasta na rozsmarowanie?
OdpowiedzUsuńMam 4 formy 11cm cista mam na styk, ale możesz spróbować, jak będzie zbyt cienka warstwa (choć po pierwszych minutach urośnie trochę), to zrób w tortownicy? Myślę, że powinno wystarczyc, brzegi nie muszą byc przecież wysokie?
zobaczę wizualnie ile tego ciasta wyjdzie , bo tak czytając ilośc składników to moze faktycznie nie starczyć. Najwyżej zrobie w tortownicy albo wlasnei poszperałam w szafie i może bym zrobiła w pokrywie od naczynia szklanego :) ale wymyśliłam
OdpowiedzUsuńwiesz.. jakby rozłożyć moje 4 formy po 11cm każda, to przecież by wystarczyło na 28? tez mam 28cm, ale tartę będę w niej robić dopiero wieczorem. Jak mnie uprzedzisz, to daj znać, czy mnie też wystarczy :D
OdpowiedzUsuńPowiem ci co przed dukanem odkryłam - Jak nie masz foremek do babeczek, to można użyć opakować po pasztecie (jak ktoś kupuje) takie aluminiowe :) Ja w nim normalnie piekłam i babeczki fajne wychodziły, ale na dukanowe babeczki to tylko w papilotkach i wtedy do tych form, bo przywrze :D
dokladnie to przecież powinno starczyć :) dam znać :) nie ma jak sylikonowe foremki tylko szkoda , że to taka drożyzna. Babeczki w papilotkach to zazwyczaj mi cięzko odchodziły z tych papierków . Kupiłam w tym tygodniu takie małe sylikonowe foremki 4,5 cm spód góra 7 cm
OdpowiedzUsuńJestem maniaczką silikonowych form, mam ich dużo :)
OdpowiedzUsuńAle kupuje je bardzo tanio, np w lidlu 1-2 razy do roku mają bardzo tanie formy silikonowe, albo w centrach handlowych/galeriach itp. są tańsze sklepy i też mają czasami silikonowe lub w sklepach tylko wszytko za 5 zł, to kupowałam za 3 :)
Zawsze znajdę jakąś okazję, bo w normalnych cenach jak kiedys patrzałam, to aż się wierzyć nie chcę, bo za ich 1 formę ja mam 3-4 swoje :D
O i w gazecie moja do tarty była :) fuksem przechodziłam obok sklepu z gazetami :D
ja teraz 8 marca mam wolne bo znów do lekarza jade:( to zrobie maraton po sklepach i mam nadzieje że złowie cos ciekawego :)normanie złapałam od Ciebie takiego powera, mój mąż wczoraj to się śmiał , że jak mnie najdzie to zaraz lece do kuchni cos pichcić np. wczoraj ogladamy telewizję wieczorem leciały reklamy i reklamowali akurat Monte , no i wstałam i biegusiem do kuchni i raz raz i monte gotowe
OdpowiedzUsuńtarta wyszła super , troszkę za dużo mi się sypneło chilli ale i tak było mniam , faktycznie na zimno jest lepsza.Zjadłam dwa kawałeczki z ketchupem. W końcu nie zrobiłam na mojej formie do tarty bo bałam się że zbraknie ciasta i zrobiłam w tortownicy 24 cm .
OdpowiedzUsuńTarta wyszła super :) Od razu zjedliśmy z mężem wszystko Była tak pyszna że nie można było się opanować :) Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńCześć:)
OdpowiedzUsuńMoja tarta też wyszła suuuuuuuuuuuuuuuper:) Zrobiłam w formie silikonowej na tartę 20cm i była w sam raz:) Na tej samej formie robię pizzę z połowy porcji - ostatnio z tuńczykiem i cebulą:P Mistrzostwo świata:)
Pozdrawiam i czekam na kolejne przepisy:)
Joanna
Miały być dziś naleśniki z farszem rybnym, ale moje łobuzy zjadły rybkę na swój obiadek, a ja zrobiłam tartę. Jedyną zmianą była zamiana kabanosa drobiowego na kabanosa z łososia. Wyszła przepyszna! Idealnie chrupiąca i ze smacznym nadzieniem. Mniam :) To niesamowite, że całą ją można zjeść jednego dnia ;) Na stałe wpisuję to danie do menu. Dzięki :)
OdpowiedzUsuń/please super :)
OdpowiedzUsuńJest ekstra, bardzo smakuje mnie i mamie. Zrobiłam z szynką wędzoną zamiast kabanosa:)
OdpowiedzUsuńTak też fajnie :) grunt to właśnie ten wędzony smaczek :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie wpałaszowałam tartę - wyśmienita (jak wszystko Twojego autorstwa Aniu); nie miałam ani kabanosika ani nadającej się wędlinki, więc mała modyfikacja: zamieniałam kabanosa na 2 łychy tuńczyka z puszki i fajnie smakuje.
OdpowiedzUsuńTo super, choć ja do tuńczyka to niebardzo się nadaję :) jakoś nie mogę ścierpieć jego smaku :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D