ZNAJDŹ PRZEPIS

piątek, 25 marca 2011

Kokosowy ryż na mleku lub kaszka (z otrębów) - Dukan

 Świetnie smakuje zarówno na zimno jak i na ciepło, aczkolwiek trzeba chwilę ostudzić, by bardziej zgęstniało :)
Smaki można zmieniać :) Aczkolwiek kokosowe jest genialne :)
  • 250ml wody
  • 2 łyżki mleka w proszku
  • 4 łyżki otrębów owsianych
  • 5 tabl słodziku (było dość słodkie)
  • aromat kokosowy (1/4 łyżeczki) lub inny, bądź cynamon?
Umieścić wszystko prócz aromatu w garnuszku.
Gotować na małym ogniu mieszając, żeby się nie przypaliło do bardzo mocnego zgęstnienia (kilka minut, ale więcej niż 5-10) Pod koniec dodać aromat. Odstawić do ostygnięcia i zgęstnienia mieszając co kilka chwil.
Można polać czekoladą :)

20 komentarzy:

  1. już jutro zrobię! :D wygląda pysznie :D uwielbiam Twój blog :* ! najlepszy z przepisami dukanowymi ;)) !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciesze się ogromnie :)
    daj znać jak smakowało, bo przyznam, że rzadych ryżów, kaszek itp nie lubię co dopiero na zimno, a tutaj miłe zaskoczenie :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ja cos takiego nazywam owsianka robie ją pół na pół tj.mleko płynne/woda najbardziej lubie z cynamonem , dziś do pracy zrobiłam sobie czekoladowa owsiankę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kingo coś z serwerem poszło nie tak?
    W każdym razie zobaczę co z tym fantem zrobić ok?

    OdpowiedzUsuń
  5. Z serwerem? w sensie?koment zniknął moj ;> cos sie stało?
    Ok dzieki wielkie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. taaaaaa juz wiem :D wpadla mi dodatkowa literka do adresu mojego bloga,w sumie tam chyba nie mozesz mi odp bo mam zablokowane osoby anonimowe by ukrócic wszelakie obelgi na moj temat,nie chce byc poprostu anonimowa to podaje bloga jak cos :D bo nigdy nie pamiętam hasła do konta google by normalnie moc sie udzielac :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wie, ustawiłam sobie, że na pocztę dostaję zawiadomienie o komentarzu i pokazało mi ciebie, a jak kliknęłam tutaj to nie było?
    Chyba, że ty gdzieś kilknęłaś i się usunęło?
    W każdym razie, miło mi że się odanonimowałaś :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobiłam wersję kokosowo - cynamonową, jest pycha! :) Muszę się chować z tym przed rodziną, bo im też posmakowało ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. A wyszło mi przypadkiem :) Bo to był początek innego pomysłu :) A tu taka niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie,ja nigdzie nie klikałam,niema tutaj nawet takiej opcji :)Noo widzialam ze już nowe posty czekają,lece obczajac ;D nie lubię być anonimowa :) Pozdrawiam Cię serdecznie,buziole

    OdpowiedzUsuń
  11. :) Leć, leć a ja będę się zastanawiać, czy umieścić przepis na pseudo wafelki domowe, ale spaliłam je trochę i nie wiem czy normalnie będą dobre?

    OdpowiedzUsuń
  12. chcemy wafelki !!!!!!!!!!! :)))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj będą, będą tylko mam problemy techniczne z zamieszczeniem, więc będą może dzis późnym wieczorem :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacja. Te wszystkie przepisy sama kombinujesz? Jesli tak, to jesteś genialna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Prowadzenie bloga tudzież czegokolwiek innego związanego z kulinarią powinno być pracą twórczą a nie odtwórczą.
    Jaki sens ma robienie czegoś kopiując od kogoś jak się nie ma własnego pomysłu czy talentu?
    Toć to niesatysfakcjonujące musi być.Gdzie frajda i radość?
    Wszystko co tutaj stworzyłam wyszło z mojej własnej główki (pomijając chyba 2 lub 3 przepisy dukana na blogu, które wrzuciłam kiedyś na prośbę oraz pomysłów mojego Krzysia.
    "Jeśli tak" ciut mnie uraża :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, przepraszam, nie chciałam Cię urazić. Nie mam właściwie żadnych wątpliwości, ale dla mnie to niesamowite, ze masz taki talent twórczo-kulinarny. Ja lubię też kombinować w wymyślaniu potraw, ale na dukanie niestety mi to nie wychodzi.
    A owsianka wyszła przepyszna.
    Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiem, że nie chciałaś :)
    Każdy ma jakiś talent, jedni mają ich więcej, inni mniej :)
    Lubię pichcić i robić wszystko home made :)
    Krzysiek często śmieje się, że o jedzeniu wiem wszystko :) i ciągle się dziwi skąd to wszystko wiem, gdy wtrącę jakieś info czy poradę jemu lub komuś innemu.
    A ja po prostu sama nie wiem skąd mam to w głowie, tak już jest :)
    Jedne rzeczy wiem z doświadczenia, inne w wyniku interesowania się od dziecka właściwościami jedzenia, jego składnikami, wartościami i witaminami :)
    Pamiętam jak miałam manię na punkcie zawartości witamin w jedzeniu i ich przyswajalności :) byłam chodzącą tabelką :)

    OdpowiedzUsuń
  18. W zastępstwie aromatu kokosowego użyłam kakao (i dwóch tabletek słodziku). Genialne:) Smakuje jak "zakazane" jedzonko! W takiej formie przemycanie otrębów to czysta przyjemność. Jak to dobrze, że są Osoby z taką wyobraźnią kulinarną i że chcą się tymi dziełami dzielić;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...