Na 6 bułeczek
Białka ubić, resztę składników zmiksować, zmiksować chwilę z białkami. Przełożyć do form.
Piec ok 25 minut.
Jeśli robimy z 6 łyżek, przekroić każdą na pół, mamy wtedy 6 burgerów, jeśli z 3 łyżek, mamy tylko 3 burgery, bo nakładamy 2 placki na siebie :)
UWAGA!! jeśli dodajemy tylko 3 łyżki otrębów, dodajemy więcej mleka w proszku i mniej twarożku np 100g, bułki mogą być wilgotne w środku więc najlepiej upiec je wieczorem, by przeschły przez noc.
Jeśli używamy 6 łyżek a też okażą się zbyt wilgotne w środku (zależy to od twarogu mielonego), należy również pozostawić je na jakiś czas.
- 3-6 łyżek otrębów NIE mielonych (4o+2p)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1-2 tabl. słodziku
- 2 szczypty soli
- aromat maślany
- 2-3 łyżki mleka w proszku
- 150g twarogu wiaderkowego (użyłam Emilki)
- 2 jajka
- sezam do posypania
Białka ubić, resztę składników zmiksować, zmiksować chwilę z białkami. Przełożyć do form.
Piec ok 25 minut.
Jeśli robimy z 6 łyżek, przekroić każdą na pół, mamy wtedy 6 burgerów, jeśli z 3 łyżek, mamy tylko 3 burgery, bo nakładamy 2 placki na siebie :)
UWAGA!! jeśli dodajemy tylko 3 łyżki otrębów, dodajemy więcej mleka w proszku i mniej twarożku np 100g, bułki mogą być wilgotne w środku więc najlepiej upiec je wieczorem, by przeschły przez noc.
Jeśli używamy 6 łyżek a też okażą się zbyt wilgotne w środku (zależy to od twarogu mielonego), należy również pozostawić je na jakiś czas.
A nadzienie tej bułki też dietetyczne? Część mięsna głównie mnie interesuje:)
OdpowiedzUsuńTen burger jest białkowy, czyli: sos czosnkowy, ketchup, musztarda, ser topiony, ogórek korniszony/kiszony, mięsko (mięsko jest akurat kupne, niestety, ale jego zaletą jest to, że ma ponad 70%mięsa w składzie, choć przyznam, że długo wytapiałam tłuszczyk na patelni i odciskałam ręczniczkami)
OdpowiedzUsuńPyszne !!! Robilam z 3 lyz otrab (bo naiwnie sadzilam, ze nie podejda mi za bardzo) I tak przez 3 dni heheh. Za pierwszym razem wyszly super wyrosniete(3 lub 4 lyz mleka w proszku), za drugim troche mniej(2 lyz mleka), a za trzecim rozlaly sie na blasze(1 lyz) i mialam 6 kromek zamiast bulek. Przepis trzywersjowy i kazda wersja swietna:D Dziekuje Aniu!
OdpowiedzUsuńataata,
OdpowiedzUsuńbo mleko w proszku utrzymuje bułkę, jakby ścinając masę :)
Ja dawałam 2-3 łyżki, bo używałam takich wielkich głębokich i zawsze czubate :)
No wiem wlasnie :) dodawalam mleka wczesniej np do skondensowanego zeby po ubiciu sie tak szybko nie rozwadnialo z powrotem ( zanim genialnie wpadlam na pomysl, zeby po prostu dodac zelatyny ;) ) Ale nie przypuszczalam, ze az tak moze to mleko, a raczej jego zmniejszona ilosc wplynac na konsystencje :) Ale jak napisalam wczesniej- wszystkie 3 wersje smakowite :)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest tak zrobiony, żeby wszystko pasowało :) więc i dawka musi być też odpowiednia :D
OdpowiedzUsuńWitam,Zrobiłam już parę dań z twoich przepisó.Dziś bułki hamburgerowe,do pewnego momentu fajnie rosły i były duże a potem opadły.Masz może jakąś radę ;)Tak samo dzieje mi się z drożdżówkami
OdpowiedzUsuńMoże piekarnik? albo kwestia białek, jeśli tutaj za słabo wymieszałaś (zmiksowałaś) białka z masą to były one 'luźne' zamiast wmieszane i wtedy klapią, bo bąbelki powietrza z ubitych białek nie mają się czego trzymać.. ale zastanawia mnie może z proszkiem nie tak coś? za dużo?
OdpowiedzUsuńNa pewno wszystko dałaś to co w przepisie?
Tak ,dałam wszystko,białka ubiłam tak że nawet nie drgnęły. Nie wiem, w smaku bardzo dobre, podgrzałam je na drugi dzień na patelni,zrobiły się chrupiące i wyszła pita :) Jutro spróbuję jeszcze raz. Dziś mam zamiar zrobić drożdżówki więc zobaczymy. Może dam mniejszą temp. Trzeba coś pokombinować. Ale podziwiam cię za twoją pasję do tworzenia :)
OdpowiedzUsuńMiałam na myśli, że wmieszanie (tutaj wmiksowanie) białek w masę :)
OdpowiedzUsuńMoże masz mały piekarnik? to wtedy mniejsza temp, a jak jakiś gigant to większa. Bo czasami za słabo pieką.
Oj sama nie wiem, piekarnik nie mały ani nie duży, z tym że wszystko mi zawsze bardziej podpieka, to może zrobię mniejszą temp. Dziś robiłam drożdżówki i znowu wyszły płaskie.
OdpowiedzUsuńGdzieś musi tkwić błąd.. pytanie tylko gdzie..
OdpowiedzUsuń