- pierś z kurczaka
- przyprawa do kurczaka
- papryka ostra
- pieprz czarny
- czosnek granulowany
- jeśli przyprawa do kurczaka nie ma soli to dodać odrobinkę
- wykałaczki lub patyczki do szaszłyków
- opcjonalnie cebula
Piekarnik ustawić na 160-170*, blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Kawałki kurczaka nabijać naprzemiennie z cebulą lub sam kurczak w małych odstępach. ułożyć na blasze.
Piec ok 15minut (w zależności od mocy piekarnika).
Można polać sosem. Świetne jako dodatek lub samodzielne danie :)
a jakis przepis mozna prosić? bo widze tylko fotkę... :(
OdpowiedzUsuńDopiero się za to zabieram :) nie miałam czasu napisać wcześniej :P
OdpowiedzUsuńo już jest:) dziękuję pięknie:) zrobiłam dziś "Twój" sernik lekko modyfikując go na czekoladowy. Dałam po prostu budyń czekoladowy:) właśnie go wyjęłam z piekarnika:)
OdpowiedzUsuńTak też można :) Ja lubie jednak klasyczny sernik z czekoladową polewą :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie się robią. tylko, że testuję funkcję grill w mikrofali, więc będą (mam nadzieję) grillowane.
OdpowiedzUsuńKasia
I jak wyszły?
OdpowiedzUsuńWyszły super:) Grillowałam koło 20 minut (po 5 minut z każdej strony) tylko w jednym szaszłyku dwa kawałki były lekko surowe (były za duże w porównaniu do reszty). Polecam:)
OdpowiedzUsuńTo strasznie długo w mikrofali :(
OdpowiedzUsuńWolałabym już z patelenki, ale z pieca najlepsze :)
Ale to funkcja grill a nie zwykłe grzanie jak do chlebka:) Na zwykłym grillu też tyle gdzieś byś musiała piec:)
OdpowiedzUsuńMnie chodziło o zużycie prądu :)
OdpowiedzUsuńOgólnie to bym robiła na prawdziwym grillu :) a z piekarnika też dobre :) a szybciej sie robiły :)
Grunt, że smakowe :D
Wspaniałe szaszłyki :) aż się wierzyć nie chce że jestem na diecie.
OdpowiedzUsuń