Piankowe placuszki przygotowuje się bardzo szybko i łatwo. Dozwolone jako deser od fazy uderzeniowej.
Zamiast małych placuszków można przygotować dwa duże jak naleśniki lub kilka średnich.
- 2 małe jajka
- 5 pokruszonych tabletek słodziku
- 1 łyżka wody
- kilka kropli aromatu gumy balonowej (klik)
- opcjonalnie barwnik (klik) (użyłam niebieskiego)
- 2 łyżki mleka w proszku
- szczypta soli
- Patelnię przetrzeć olejem, rozgrzać na najmniejszym ogniu.
- Żółtka zmieszać ze słodzikiem, wodą, aromatem i barwnikiem.
- Dodać mleko w proszku i wymieszać na gładką masę.
- Do białek dodać szczyptę soli, ubić na sztywno (ubijam w kubełkach po serkach wiejskich 500g).
- Masę mleczną wlać do ubitych białek, zmiksować dokładnie (masa się upłynni).
- Przelać na patelnię porcje masy (większe lub mniejsze placuszki).
- Prażyć aż zrobią się ciemnozłote od spodu, obrócić na drugą stronę i dopiec.
Jeśli nie są spieczone za mocno, to po całkowitym ostygnięciu są lekko kremowe w środku.
Uprzedzam, że pianki są cienkie, na zdjęciu są na maksymalnym zbliżeniu.
Wygląda przepysznie, ale da radę czymś zastąpić mleko w proszku? Jest obecne w wielu Twoich przepisach, a wygląda na to, że u mnie powoduje ono wahania wagi :(
OdpowiedzUsuń- Syl
Syl,
OdpowiedzUsuńmleka w proszku nie da się zastąpić wogóle, jest ono bardzo specyficznym produktem.
Co do wahań wagi to może nie od niego? jak się wazysz? często zauważam błędy w ważeniu u dziewczyn, może coś jest technicznie nie tak :)
Ważę się zawsze rano na czczo. Też sądziłam, że może coś źle robię, ale wyeliminowałam już wszystkie potencjalnie szkodliwe dla diety składniki i zostało tylko to :< I tak np po każdej porcji np. chleba czosnkowego, codziennie na wadze widziałam więcej, mimo że były to dni P.
OdpowiedzUsuńMoże mleko w proszku po prostu nie jest dla mnie :P
-Syl
Bardzo dobre te pianki, a jak przepięknie pachną podczas smażenia! Mniam...Wada (jedyna) to, to że, się rozwaliły podczas smażenia mimo natartej olejem patelni, ale i tak połknęłam z zachwytem to dzieło:) Aha, dla tych co lubią słodko, to trochę mało tego słodzika , dlatego dałam kilka tabletek więcej.
OdpowiedzUsuń