Pysznie smakują jako dodatek do obiadów lub baza do zup.
Przedstawiam ekonomiczną wersję przygotowania buraków do pasteryzowania w słoikach.
- buraki
- kwasek cytrynowy
- Buraki zalać wodą.
- Zagotować.
- Gotować 15 minut.
- Wyłączyć gaz.
- Pozostawić buraki w garnku z wodą na noc.
- Następnego dnia odlać wodę.
- Zdjąć skórę z buraków (sama wyskoczy).
- Buraki zetrzeć na tarce na najmniejszych oczkach lub zmielić na drobno w maszynie (użyć najdrobniejszej szatkownicy lub zwykłej części do mielenia).
- Doprawić kwaskiem cytrynowym.
- Przełożyć buraki do słoików.
- Pasteryzować 10-15 minut.
Można przygotować również porcje jednorazowe do obiadu.
anno, czytasz w moich myslach... bylam dzisiaj u rodzicow w spizarni po soczek i dzemik dla synusia i wlasnie widzialam tam buraczki... tak sie zastanawialam jakby je tutaj na dukanie zrobic... wchodze na facebook'a siedze 5min i co sie pojawia?? twoj post o buraczkach!!!!!!! ;D heh heheh normalnie z nieba mi spadlas... :) po raz kolejny :)
OdpowiedzUsuńsandra
Uwielbiam buraczki. Najlepsze na świecie robi moja babcia - mogłabym jeść kilogramami, nie jako dodatek, ale same :D Beata
OdpowiedzUsuńKocham buraki :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam taką fazę na nie, że przez miesiąc musiałam codziennie jeść.
Pewnie jakiś brak witamin mnie dopadł. Potem jakoś mi przeszło ;P
To skoro już coś o burakach to może jakieś ciacho z burakiem? Takie a'la Murzynek :D
Skoro robi się też z cukinią i marchewką to takie też by wyszło. Niedietetyczne są pyszne.
Sandra,
OdpowiedzUsuńto zaskakujące :) lubię takie sytuacje jak ta :) super sprawa :)
Beata,
pewnie nie moge konkurować z buraczkami twojej babci :) ale licze, że będą równie smaczna, bo te, które robię wyjadam prosto ze słoika, bez doprawiania, choc z cebulką i dodatkami są jeszcze pyszniejsze.
Lili,
buraczki są super, do wszystkiego, na kanapki, do obiadu, do zupy :)
A wiesz, że już dawno myślałam o takim buraczanym czymś na słodko? z różyczkami z buraków, bo kiedyś suszyłam płatki z buraków, żeby sprawdzić, czy da radę z nich różyczki zrobić :)
Ale qrde ja to zawsze mam co innego w głowie :)