Dawkowanie w diecie:
1 faza - 1 łyżka
2 faza - 1 łyżka na P, 2 łyżki na PW
3 faza - 3 łyżki
Średnia wartość odżywcza zależna od producenta:
białko: 11g-12g
węglowodany 43g-68g
tłuszcz 3g-10g.
W sklepie, trafiłam na urocze czerwone mini ciało migdałowate :P
Chociaż jagody są śliczne i czerwoniutkie, to nijak się nimi zachwycić na sucho, ale na mokro w potrawie są całkiem przyjemne.
Moja opinia i Krzysia (żeby było obiektywniej :P) :
W serniku, czyli na mokro, jagody są całkiem smaczne, lekko kwaskowate, lekko słodkie (choć muszę przyznać, że nie przebiją żurawiny).
Niestety na sucho jagody goji nie robią szału, są gorzkie, choć miło chrupią.
Suszone smakują jak niesłodkie suche rodzynki (właściwie są gorzkie), namoczone tracą na szczęście ten dziwny posmak, wyczuwa się bardziej słodycz, ale wciąż nie przekonują mnie do siebie, może przez gorycz i brak swoistego smaku?
Gdzieś w tym herbacianym posmaku, przebija się smak słodyczy, ale nie jest on na pierwszym planie, jedynie w tle.
Moja mama zawsze mówiła, że wszystko, co niesmaczne jest zdrowe (w tym momencie łyżka syropowej paskudy lądowała w buzi :P)
Jagody Goji, jak dla mnie to taki śliczny dodatek, który jest zdrowy, ale nieekonomiczny, bo bardzo drogo kosztują, zaleca się spożywanie od 20g do 50g dziennie, przy czym moja paczuszka 100g kosztowała 8,99.
Zastanawia nas jak smakują na świeżo? może tylko przez suszenie nabierają ziołowego smaku, jak gorzkie Ziółka Babuni?
Na pewno są osoby, które również próbowały tych jagód i podzielą się opinią :)
Witam. :-)
OdpowiedzUsuńpoczytuje Twojego bloga od jakiegos czasu i bardzo czesto korzystam z Twoich najrozniejszych przepisow. :-) sa super a Ty sama jestes GENIALNA!
Ale do sedna.. Czytajac u Ciebie o tych jagodach pomyslalam sobie a jakby dodac je np do sernika zamiast rodzynek?
ja jadłam z owsianką i były ok
OdpowiedzUsuńaniap30
Natusia,
OdpowiedzUsuńciesze się, że jesteś tu razem z nami :D
Muszę cie zmartwić, ale rodzynki to jest ten element w serniku, który zawsze zostaje skrupulatnie wydłubany i smutno patrzy na talerzyku :P
Właściwie rodzynki jem tylko i wyłącznie w jednym słodkim daniu, gdzie są świetne:)
U mnie w domu nie jada się sernika z rodzynkami :)
Co oczywiście nie wyklucza podjęcia próby zrobienia serniczka z tymi jagodami :)
Aniap30,
z owsianką wszystko smakuje lepiej :) Jak pisałam, po namoczeniu są lepsze niż suche, ale nie rewelacyjne, ani dobre :( zapewne w 'czymś' muszą być dobre :)
Ja daję do owsianki, dla zdrowia najbardziej.
OdpowiedzUsuńTwoja Mama ma rację:)
Powiem szczerze ja rowniez nienawidze rodzynek i zawsze wydlubuje je jesli tylko sa. :-D
OdpowiedzUsuńDziczek,
OdpowiedzUsuńdo owsianki uwielbiam żurawinę, bo jest równie zdrowa (choć nie jest super owocem :P) i przepyszna :)
Natusia,
a widzisz, też nielubisz :) więc może serniczek z jagodami poczeka :D
Na pewno jagody znajdą zastosowanie :D
Ja też wydłubuję rodzynki(nawet z lodów),może jakiś fanklub wydłubywaczy? Rodzynki psują smak sernika.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapytam się skąd macie żurawinę,bo ta w Biedronie to sam cukier:(
Kate
ja jagód bronic bede, bo smaczne a w plackach rewelacyjne, uzywam do pierników, musli, drozdzówek, niesamowicie smaczne
OdpowiedzUsuńDaria
Kate,
OdpowiedzUsuńmiło mi powitać kolejnego wydłubywacza :)
Żurawina bez cukrowa trudno dostępna jest, prędzej bez oleju można dostać niż bez cukru.
Fakt faktem, że odrobina cukru i oleju służy do konserwowania, inaczej by się myk myk popsuło więc też nie ma co sobie głowy zawracać :)
Kiedyś kupowałam na doz.pl, tam jest bezolejowa lekko słodzona, ale ekonomiczniej jest kupić w markecie (najtaniej w kauflandzie na wagę).
Daria,
dobrze, że piszesz, bo pytałam o Wasze opinie :)
Jak pisałam, na razie testowałam na sucho i po namoczeniu, może w jedzeniu się to wszystko gubi, może coś się wydobywa, jeszcze nie wiem, ale jak na razie pozostaję przy tym, co napisałam :)
Powiedz mi, jak Tobie to smakuje? czym właściwie?
Hej Ania
OdpowiedzUsuńJa je zjadam w dżemie (takim jak z Twojego przepisu na żurawinowy z aromatem jabłkowym i odrobiną cynamonu :-) Nam (żeby było obiektywnie) tak obydwojgu smakuje :-)
Aśka MD
na sucho smakuja mi herbatą, taką zwykłą herbatą, ale w ciastach, a dodaję do wielu to smaczek coś pod jagódki czy żurawinę, mi smakuje :) i podczas pieczenia fajnie wyłapuja wilgoc z ciacha, nie rozłaza sie. wypróbuj :) mi bardzo podchodzi z nimi piernik :)
OdpowiedzUsuńDaria
Asiu,
OdpowiedzUsuńtak sobie domniemam, że po namoczeniu, dosłodzeniu i wymieszaniu z czymś będa smakowsze, ale na sucho i na mokro bez niczego, to się tego jeść nie da.
Może spróbuje też z nich dżemik zrobić :)
Na razie muszę zrealizować inne plany żywieniowe :D
Daria,
OdpowiedzUsuńyutro akurat mam inne ciacho w planie, ale zobaczymy jak sie sprawią w jedzeniu.
Szczerze mówiąc, choc są niesamowicie zdrowe, to wolę żurawinę, bo zakochałam się w niej od pierwszego smaku :) czy to na sucho czy w czymś, zurawina przebija wszystko :D
Szkoda, że drogie są i niektóre tak twarde, że zęby można połamać :)
OdpowiedzUsuńMoje twarde nie były, teraz piekę z nimi sernik, zobaczę jak smakują w jedzeniu :) Mam nadzieje, że lepiej niż suche.
OdpowiedzUsuńA drogie to fakt, ja za 100g zapłaciłam 8,99 :(
a ja je jem z płatkami owsianymi firmy SANTE, to taka owsiankowa mieszanka BEZCUKROWA! ;)własnie z jagodami goji i na ciepło z mleczkiem i wtedy są pycha! i szczerze mówiąc,pierwszy raz się spotkałam z opinią, że są gorzkie..
OdpowiedzUsuńA jadłaś suche? bo suche jak pisałam sa niesmaczne, ale namoczone już lepsze.
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak się w serniku spiszą, właśnie wyłączyłam, teraz sobie stygnie :)
Hej!dziś widziałam je w moim sklepie Społem i obejrzałam,ale odłożyłam je i pobuszowałam w necie i ciekawe rzeczy wyczytałam o nich,a mianowicie;
OdpowiedzUsuńNAJZDROWSZE OWOCE ŚWIATA!
Wyjątkowo mocny antyutleniacz. Ze względu na substancje, które zawiera, działa przeciw starzeniu się. Zawiera 18 rodzajów aminokwasów, 21 elementów śladowych, witaminę C, witaminy z grupy B, składniki mineralne: żelazo, wapń, cynk, selen, nienasycone kwasy tłuszczowe, flawonoidy oraz wiele innych. Pod względem wartości odżywczych zaszeregowany jest między najbardziej wartościowe owoce naszej planety.
Odkryto, że jagody goji zawierają składniki pokarmowe wymienione poniżej:
6 podstawowych witamin
11 podstawowych mikroelementów
22 dietetyczne pierwiastki śladowe
18 aminokwasów
8 polisacharydów
6 monosacharydów
5 nienasyconych kwasów tłuszczowych (niezbędne kwasy tłuszczowe, kwas linolowy i alfa-linolowy, beta-sitosterol oraz inne sterole roślinne).
5 karotenoidów, w tym beta-karoten i zeaksantynę, luteinę, likopen i beta-kryptoksantynę, ksantofil
wiele pigmentów fenolowych
No to jutro wybiorę się ponownie do mojego Społem:)
Pozdro:)
super, że napisałaś o tym, bo szczerze, to mnie się nie chciało heheh :D
OdpowiedzUsuńI tak duzo roboty na blogu, więc ta kwestię chciałam Wam zostawić, ale jak napisałas tutaj, to jeszcze lepiej :D
Robiłam sernik z jagodami więc musze moja opinię poprawić :)
Ania, gdzie kupiłaś je za 8,99?
OdpowiedzUsuńBo ja za 14zł 150g. Kupowałam Sante.
W Leclerc (chyba tak się pisze?)
OdpowiedzUsuńOtworzyli nowy dział ze zdrowa żywnością, u mnie koło pieczywa jest.
Jagody są firmy Radix-Bis chyba?
A sante były obok, w tej samej cenie co twoje.
Witam :) mam pytanie: czy jagody Acai można stosować w czasie diety? jestem na 2 fazie, Dukanie zaczęłam po raz drugi i trochę ciężko idzie.... i tak się zastanawia,, bo przed dietą kupiłam kapsułki z jagód Acai i nie wiem teraz czy mogłabym je stosować? i czy przed czy po posiłku?? Proszę o pomoc w tej sprawie :)
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie, to "chwalmy Pana " za autorkę tego wspaniałego bloga :) pozdrawiam, Bogusia
Bogusiu,
OdpowiedzUsuńtak jak napisane w poście :) wszystko jest dokładnie podane, ile w której fazie możesz, czyli ogólnie możesz :)
co do kapsułek to nie pomogę, bo powinno być napisane na opakowaniu? jeśli nie ma, to albo pytaj w aptece albo ja bym proponowała po jedzeniu, jak PRAWIE każdy suplement czy lek.
A ja tutaj trafiłam po tym jak spróbowałam jagody goji prosto z krzaczka. Smak raczej mnie roczarował - nijaki z odrobiną słodyczy i goryczki. Pojawił się pomysł, że może są lepsze po ususzeniu. Jak widać w innej formie niż "na surowo" też nie robią dobrego wrażenia. Jednym słowem - mogą być dodatkiem ale szału nie robią.
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że świeże są lepsze :) Super, że napisałaś :)
Usuńpozdrawiam :)
Ja w tym roku zebrałam pierwsze jagody goji..z krzaczka jak dla mnie koszmarnie gorzkie nie do zjedzenia....pomyślałam, że suszone będą lepsze ale jak na razie są jeszcze gorsze. Zajrzałam do was z nadzieją, że coś można z nimi zrobić. Zdaje się, że muszą być mocno wysuszone a potem namoczone...może w miodzie je zatopię???
OdpowiedzUsuńA wierzycie w jagody guji, które występują w suplementach?
OdpowiedzUsuń