A więc co robić, by teflonowa patelnia służyła nam wiele, wiele lat, oraz by potrawy dobrze się prażyły:
1. Nie myć patelni w detergentach oprócz pierwszego mycia po kupieniu. Myjemy miękką stroną gąbki, w ciepłej wodzie, delikatnie pocierając. Jeśli coś zaschło, można pomoczyć w gorącej wodzie.
Po każdym myciu, teflon natłuszczamy kawałeczkiem ręcznika papierowego (lub pędzlem kuchennym) z odrobiną oleju.2. Nie powinno się zalewać gorącego teflonu zimną wodą (warstwa teflonu może się złuszczyć).
3. Nie rozgrzewamy suchej patelni - przed użyciem, przetrzeć olejem (na kawałku ręcznika lub pędzlem kuchennym).
4. Nie używamy widelców, noży, łyżek, żadnych metalowych łopatek do przewracania ani skrobania teflonu (ryzyko porysowania). Używamy tylko i wyłącznie drewnianych lub specjalnych łopatek do teflonu.
5. Po wyłączeniu palnika z gazem, zestawiamy patelnię gdzieś na bok, aby ostygła (myjemy dopiero zimną patelnię).
oż kiła, wszysko robiłam źle :/ A mój teflon jeszcze do niedawna produkował nieprzylepne dukanwskie naleśniki. tak czy inaczej dziękuję, teraz zadbam o niego i może nie zpesuję go jeszcze bardziej...
OdpowiedzUsuńO, super temat Anno, właśnie dostałam komplet patelni Tefala i na pewno mi się to przyda :) Jedno pytanie, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam- teflonu nie wolno myć żadnym płynem do naczyń? Tylko gąbką nasączoną wodą?
OdpowiedzUsuńCiesze się, że info sie przydało :)
OdpowiedzUsuńAnno :) moze to głupie pytanie ,ale wole sie zapytac :)
OdpowiedzUsuńczy kotlety sojowe smazone na patelni teflonowej nie przywierają?, palą się? jeszcze nie smazyłam nic oprócz nalesników na mojej patelni i szczerze mówiąc troche obawiam sie zaryzykowac spalenia patelni a wiadomo ,ze telonu 'drapac nie mozna'.. co sadzisz o moich watpliwosciach jak prawidłowo usmazyc kotlety?
nie wiem czy mozna smazyc na malym palniku ,,,czy nie wypukli
UsuńMi nie przywierały, tylko nie przewracaj od razu, tylko jak się ładnie spieką :) bo one bardziej muszą odparować :)
OdpowiedzUsuńzresztą jest nawet przepis :) znajdziesz pod "kotlety sojowe"
Patelenkę myjesz po kupnie, potem suszysz i natłuszczasz.
OdpowiedzUsuńOczywiście rozumiem, że zdarzają sie totalne zabrudzenia, ale jak patelnia jest jeszcze ciepła to ręcznikiem papierowym łatwo schodzi.
Płyn powoduje, że powierzchnia jest matowa (płyn zbiera cały tłuszcz) a więc jak pisała nawet Rookie, przestaje być nieprzywieralna a do naleśników to konieczne.
PS: ja zawsze mokrą gąbką myję tylko, bez płynu, ciepła woda :) i jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńZawsze staram sie natłuszczać jak nie po myciu to zawsze przed, bo czasami nie mam kiedy tego zrobić po myciu, bo zaraz chowają i zapominam :)
Skąd hipoteza, że teflonu nie wolno myć detergentem? Przeszukałem Internet, znalazłem kilka podobnych opinii różnych osób na jakichś forach (w sumie niewiele), ale nigdzie nie znalazłem żadnego rzeczowego poparcia. Może Pani rozjaśnić tę sprawę? W jaki sposób teflon wchodzi w reakcje z detergentem?
OdpowiedzUsuńZ instrukcji, z doświadczenia, z wiedzy :P
UsuńPłyn "wysusza" powierzchnię, dlatego jeśli nie jest niesamowicie brudna to nie powinno się jej myć w płynie a przetrzeć ręczniczkiem lub mokrą gąbką/ścierką.
Patelnie teflonowe są różne, są takie, gdzie powłoka teflonowa od zaniedbania zwyczajnie się złuszcza (jak wysuszona skóra), ja mam patelnię za 9,90 i na szczęście powłoka jest stabilna, choć przeszła kilkukrotne mycie w płynie i teraz nijak bez natłuszczania, bo wszystko przywiera. Nie powiem dokładnie językowo co się dzieje, ale zwyczajnie jest zniszczona od mycia w płynie.
Mam 2 patelnie, obie te same, kupione z lekko błyszczącym wierzchem, ta pierwsza myta w płynach jest matowa i przywiera, a druga zadbana błyszczy i nie wymaga natłuszczania (bez płynu, jedynie przecierana na wilgotno i sucho i natłuszczana bardzo rzadko).
Hmm. Instrukcja mojej patelni mówi: myć ściereczką z detergentem. Powierzchnia i tak przecież zawsze jest sucha. Śliskość teflonu nie wynika z tego co jest na jego powierzchni, teflon sam z siebie jest śliski i sprawia wrażenie wilgotnego. Moje doświadczenie mówi, żeby nie zmieniać gwałtownie temperatury teflonu, tj. nigdy nie dawać pod wodę zaraz po zdjęciu z kuchenki. Niech sam ostygnie, wtedy powierzchnia nigdy nie będzie się złuszczać. :-)
UsuńJeśli na Twojej patelni jest podana instrukcja, to oczywiste jest by postępować według niej :)
UsuńJuz wiem jak "zepsułam" patelnie za 70 zł ... ale nie było w instrukcji, że nie wolno gwałtownie zmieniać temp. Patelnia już się nie błyszczy, jakby zbrązowiała i przywiera do niej niemal wszystko. Wkurzyłam się, bo miała mi służyć kilka lat, a mam ją 3 m-ce. Czyli już jej nie uratuję? A soda, ocet i inne bajery, o których czytałam w necie? Jakiej zalanie tłuszczem, by znów "zabłysła"???
OdpowiedzUsuńWiolka