Zupa z całych pomidorów, dla wygody z puszki :) Super wygląda a jeszcze lepiej smakuje, dodatek makarony sprawia, że jest oryginalna a kawałki pomidorów dodają jej uroku :)
1 duża porcja lub 2 małe:
Z pomidorów odciąć twarde, zielone części od gałązki, wrzucić do garnka, dodać sok z puszki, marchew i kostkę rosołową.
Zagotować i na małym ogniu mieszać i ugniatać często aż się pomidory rozpadną. Doprawić na koniec.
Przelać do talerza i dodać świeży, gorący makaron makaron. Posypać natką.
1 duża porcja lub 2 małe:
- 5 pomidorów z puszki + sok (mięsistych, czyli podłużnych, duża puszka chyba 420g netto?)
- 2 łyżki startej marchwi
- 1 kostka rosołowa
- czosnek granulowany lub posiekany świeży
- pieprz czarny do smaku
- ulubione przyprawy np: pieprze kolorowy, chilli, bazylia itp.
- makaron
- suszona natka pietruszki do dekoracji
Z pomidorów odciąć twarde, zielone części od gałązki, wrzucić do garnka, dodać sok z puszki, marchew i kostkę rosołową.
Zagotować i na małym ogniu mieszać i ugniatać często aż się pomidory rozpadną. Doprawić na koniec.
Przelać do talerza i dodać świeży, gorący makaron makaron. Posypać natką.
Nie chcę, by zabrzmiało to zbyt pochlebnie, ale jesteś zaiste wspaniała! :D Nie odchudzam sie nawet, nie jestem na Dukanie, bo nie muszę, ale mam skłonność do tycia i zamiast ciągle myśleć i przeliczać kalorie, lubię sie zainspirować właśnie takimi przepisami. Dzięki Ci wielkie!
OdpowiedzUsuńI.
Och, pochlebstw nigdy za mało :) hehe :) wkońcu kobietą jestem więc lubię :)
OdpowiedzUsuńNa tym co robię to ni ma sposobu przytyć.. ino to białka same praktycznie i warzywa a wszystko tylko na chudnięcie się sprzyja :)
Zrobiłam właśnie zupę i czuję się błogo :D przygotowanie zupy, makaronu z zjedzenie jej zajęło mi niewiele ponad pół godziny więc jak na mnie to tempo ekspresowe :D Kochana, jesteś wielka za te wszystkie przepisy o których nawet nie śmiałam pomyśleć do tej pory będąc na diecie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Ania
Aniu,
OdpowiedzUsuńciesze się, że podoba ci się przepis :)
Zazwyczaj uważałam, że zupa to nie jedzenie - ino sama woda :)
Ale ostatnio robię je prawie codziennie, właśnie takie szybkie z tego co w lodówce znajdę :)
Takie co to zagotować wodę i juz można jeść :)
Muszę więcej takich umieścić, bo to fajne jedzonko jak się czasu nie ma :)
pozdrawiam :D
Zupa pierwsza klasa, bez problemu mogę ją jeść nawet na śniadanie czy kolację ;p
OdpowiedzUsuńNajlepiej z dodatkiem mięska czy marchewki :)