Polecam dodać do owsianki roztrzepane jajko, sprawia, że owsianka jest bardziej gęsta i sycąca. Poza jajkiem dodaję też łyżkę serka homo, nadaje kremowej konsystencji. PYCHA! :) Pozdrawiam:) Zosia
Może się komuś przyda ta rada :) Ja surowych ani zaparzanych jajek nie jadam, więc nie skorzystam, ale to z serkiem homo ciekawe, tak jak do monte dodaje serek :) Choć owsiankę najbardziej lubię taką rzadką :) Albo dodaję mniej mleka i gotuje minutę i jest gęsta od otrębów :) Uwielbiam z żurawiną najbardziej :)
Prawda, ile osób, tyle różnych smaków:) Ja suszone owoce bardzo lubię i lubiłam zawsze, szkoda, że na daktyle sobie nie można pozwolić na dukanie:C no, ale jeszcze troszeczkę, III faza pozwala już poszaleć trochę:)
Zosiu Dukan w książkach ma (nie pamietam które) przepisy na potrawy z żurawiną :) już od II faz :) Czytałam wszystkie 3 książki a ostatnią nawet dostałam od brata :)
ja owsiankę robie z twarogiem, na słodko. miksuję go na gładko z dodatkiem jogurtu w malakserze, dosypuję rozgniecione słodziki i kilka kropel aromatu. mieszam i zalewam zagotowanymi w mleku otrębami. każdy dzień zaczynam porankiem z taką właśnie owsianką. pychota! i muszę dodać, że jestem pod wrażeniem twoich przepisów, brawo:) pozdrawiam, ala ;)
Alu dziękuję za miłe słowa :) Jak widać ile ludzi, tyle pomysłów na owsiankę :) Mam nadzieję, że pomimo codziennej owsianki skorzystasz z moich otrębowych przepisów :) pozdrawiam :)
hmm.. 1 łyżeczka? nie pamiętam już, bo i tak jem rzadko :) a jak już to nie patrzę ile zjadłam bo i tak to nie robi mi róznicy wagowej :) Bo żurawina zrdowa i potrzebna na nerki jest więc traktują ją wtedy jak lek :)
Ta owsianka to moja ulubiona! Powiedzcie mi tylko proszę czy takie napęczniałe otręby (zanim znajdą się w moim żołądku) mają takie same właściwości jak otręby, które dopiero nasiąkają w przewodzie pokaromowym? Bo mam wrażanie, że gubią one swoje właściwości:(
właściwości tak, jedyna róznica to to, że nienasiąknięte zbirają wodę z żołądka i tam dają uczucie głodu, bo pęcznieją w środku więc uczucie sytości ejst dłuższe :) Wlaściwosci to to co dana rzecz ma, jedynie przez zmielenie ich mozna to popsuć, bo sa zbyt drobne :) i nie mają przyczepności,
Polecam dodać do owsianki roztrzepane jajko, sprawia, że owsianka jest bardziej gęsta i sycąca. Poza jajkiem dodaję też łyżkę serka homo, nadaje kremowej konsystencji. PYCHA! :) Pozdrawiam:) Zosia
OdpowiedzUsuńMoże się komuś przyda ta rada :) Ja surowych ani zaparzanych jajek nie jadam, więc nie skorzystam, ale to z serkiem homo ciekawe, tak jak do monte dodaje serek :) Choć owsiankę najbardziej lubię taką rzadką :) Albo dodaję mniej mleka i gotuje minutę i jest gęsta od otrębów :) Uwielbiam z żurawiną najbardziej :)
OdpowiedzUsuńA ja wręcz przeciwnie - uwielbiam gęstą owsiankę, taką, żeby łyżka w niej sztywno stała :) a żurawiną nigdy nie pogardzę! :)
OdpowiedzUsuńA widzisz, ile ludzi tyle pomysłów i gustów :)
OdpowiedzUsuńŻurawina to najlepsza rzecz na dukanie i pomyśleć, że nie lubiłam suszonych owoców nigdy :)
Prawda, ile osób, tyle różnych smaków:) Ja suszone owoce bardzo lubię i lubiłam zawsze, szkoda, że na daktyle sobie nie można pozwolić na dukanie:C no, ale jeszcze troszeczkę, III faza pozwala już poszaleć trochę:)
OdpowiedzUsuńDaktyle? To coś jak figi?
OdpowiedzUsuńNa dukanie można żurawinę i dziką różę w proszku :)
Robiłam tak jak ty tylko dodatkowo wrzucilam trochę sera białego... wyszło bardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuńdaktyle to takie słodkie owoce:) a gdzie Dukan pisze, że żurawinka dozwolona? nigdzie się z tym nie spotkałam wcześniej. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńZosiu Dukan w książkach ma (nie pamietam które) przepisy na potrawy z żurawiną :) już od II faz :) Czytałam wszystkie 3 książki a ostatnią nawet dostałam od brata :)
OdpowiedzUsuńA ten biały ser to się rozmieszał? taki w kostce on był grudkowaty? bo mnie to by bardziej gładki twarożek termizowany pasował :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam owsiankę to moje śniadaniena weekendy :)
OdpowiedzUsuńja owsiankę robie z twarogiem, na słodko. miksuję go na gładko z dodatkiem jogurtu w malakserze, dosypuję rozgniecione słodziki i kilka kropel aromatu. mieszam i zalewam zagotowanymi w mleku otrębami. każdy dzień zaczynam porankiem z taką właśnie owsianką. pychota! i muszę dodać, że jestem pod wrażeniem twoich przepisów, brawo:) pozdrawiam, ala ;)
OdpowiedzUsuńAlu dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńJak widać ile ludzi, tyle pomysłów na owsiankę :)
Mam nadzieję, że pomimo codziennej owsianki skorzystasz z moich otrębowych przepisów :)
pozdrawiam :)
Smakowita!
OdpowiedzUsuńA ile żurawiny można zjeść dziennie? Wiecie może?
OdpowiedzUsuńhmm.. 1 łyżeczka? nie pamiętam już, bo i tak jem rzadko :) a jak już to nie patrzę ile zjadłam bo i tak to nie robi mi róznicy wagowej :)
OdpowiedzUsuńBo żurawina zrdowa i potrzebna na nerki jest więc traktują ją wtedy jak lek :)
Ta owsianka to moja ulubiona! Powiedzcie mi tylko proszę czy takie napęczniałe otręby (zanim znajdą się w moim żołądku) mają takie same właściwości jak otręby, które dopiero nasiąkają w przewodzie pokaromowym? Bo mam wrażanie, że gubią one swoje właściwości:(
OdpowiedzUsuńwłaściwości tak, jedyna róznica to to, że nienasiąknięte zbirają wodę z żołądka i tam dają uczucie głodu, bo pęcznieją w środku więc uczucie sytości ejst dłuższe :)
OdpowiedzUsuńWlaściwosci to to co dana rzecz ma, jedynie przez zmielenie ich mozna to popsuć, bo sa zbyt drobne :) i nie mają przyczepności,