ZNAJDŹ PRZEPIS

niedziela, 1 kwietnia 2012

Żur Chrzanowy z Kiełbasą - Dieta Dukana

Można pominąć mięso, otrzymamy wtedy barszcz biały chrzanowy, równie pyszny jak z mięsem.
Ilość chrzanu i przypraw jest względna.
Na święta radzę zwiększyć proporcję, ponieważ znika w kilka chwil!
  • 600ml wody
  • 1 duży liść laurowy 
  • 3 kulki ziela angielskiego
  • 50g krakowskiej suchej drobiowej z Lidla (ma 5% tłuszczu) lub biała kiełbasa chrzanowa (klik) (użyłam żywieckiej drobiowej)
  • niepełna łyżeczka majeranku
  • pieprz czarny
  • 1,5 łyżeczki czosnku w proszku 
  • 1 kostka żeberkowa (Winiary "Bulion na żeberkach")
  • 100g serka wiejskiego lub innego zabielacza
  • 4 łyżeczki chrzanu (chrzan występuje tu w roli przyprawowej, jeśli obawiasz się go na dniach białkowych, dodaj mniej lub wogóle. W książce dukana chrzan można używać w dni białkowe jako przyprawę)
  • 2 ugotowane jajka

  1. Zagotować wodę z liściem i zielem.
  2. Pokroić mięso (wędlinę) w paski lub pół księżyce (używając białej kiełbasy pokroić ją w talarki i podprażyć na teflonie, dodać na koniec, razem z jajkami).
  3. Dodać mięso na gotującą się wodę, gotować 5 minut na małym ogniu.
  4. Dodać przyprawy i kostkę do zup, wlać serek wiejski z chrzanem, gotować minutę.
  5. Po zdjęciu z gazu dodać pokrojone jaja.

20 komentarzy:

  1. No super! Tego mi brakowało:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bony genialne!!! Święta tuż tuż i ochota na żurek coraz większa:) Tylko muszę poszukać gdzieś tej krakowskiej suchej drobiowej bo jeszcze nigdzie się z nią nie spotkałam.
    A korzystając z okazji dziękuję za wszystkie przepisy, z wielu korzystam i wychodzą rewelacyjne!:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. W Lidlu jest :) ja miałam żywiecką, bo w biedronce n promocji była, ale krakowska drobiowa jest podobna w smaku do żywieckiej, taka wędzona i pyszna :)
    pozdrawiam
    PS: "Bony"? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ugotowane - zjedzone. Pyyyycha!

    OdpowiedzUsuń
  5. Te "bony" to mój stary nawyk odziedziczony po koleżance! Ciężko się oduczyć...;) Przy następnej wizycie w Lidlu na pewno sobie sprawie taka kiełbaskę, dziękuję za odpowiedź i czekam z niecierpliwością na więcej przepisów:) A jeszcze chciałam zapytać, ten żurek może być na fazę bez warzyw czy tylko z warzywami?:>

    OdpowiedzUsuń
  6. Bez dodatku chrzanu może być na dni białkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dzikeuję za przepis moje pytanko brzmi nastepująco czy serek wiejski miksowac czy wrzucic w takiej postaci jak jest?

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miksowałam :) lubię te ciągnące kuleczki :)
    Aczkolwiek biedronkowy serek zauwazyłam, że sie roztapia brzydko, kupuję kauflandowski.
    Oczywiście możesz zmiksować wcześniej blenderem :)
    Ale po co?

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mogę... Zrobiłam i właśnie się rozpływam!
    ŻURECZEK PRZEPYCHOTA!
    Bardzo sceptycznie podchodziłam to tej diety, już po dwóch dniach na widok serka wiejskiego tudzież podobnego mdliło mnie na potęgę. Aż w końcu, i na szczęście, trafiłam na ten blog. Aż się nie chce kończyć fazy białkowej, bo jeszcze nie wszystko wypróbowane! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, to co ty jadłaś zanim tu trafiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakąś białą, bezpłciową mamałygę :-P Przynajmniej tak wspominam pierwsze dni... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. To rzeczywiście nie było fajnie :)
    Ale juz trafiłas tutaj więc lepiej nie moze być :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Wypróbowałam - pycha :) Wielkie dzięki za bloga :) Na tych przepisach mogę jechać do końca życia, a moja niedietowa rodzinka również. Wszystko mi wyjadają z lodówki :))Ewa

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak to już Ewo jest, jak sie robi pyszności, to zawsze ktoś próbuje je wyjeść :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaka ta zupka była dobra!!! Tak to można dietować! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miło :D żur, żurek, barszcz biały są moimi ulubinymi zupami, pewnie przez to,że jada się je jajkiem :) ale ta pyszna kwaskowość i całość przypraw sprawia, że nie da się przejść obok tych pysznych zapachów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. może nie jest tak dobry jaki robi moja mama ale też dobry :) właśnie ugotowałam podwójna porcję bo z pewnością znajdzie się na niego jakiś 'chętny' w domu oprócz mnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Przez ostatni tydzień jadłam codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny przepis!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...