Oczywiście to, co widać na zdjęciu jest tylko częścią kabanosów i to przed pieczeniem :)
Można porcję pomniejszyć, można użyć większej ilości mięsa z kurczaka, ponieważ indyk jest dość słodkim mięsem, jeśli za nim nie przepadasz zmień proporcję.
Przygotowanie podobnie jak Biała Kiełbasa Chrzanowa (klik).
Kabanosy po ugotowaniu przechowywałam w zamrażarce, podzielone na porcje.
Polecam z piekarnika, aczkolwiek bez tego są równie pyszne!
- 500g filetów z udek kurczaka
- 500g mielonego mięsa z indyka
- 10 łyżeczek koncentratu pomidorowego
- 3-4 łyżeczki pieprzu czarnego
- 1 opakowanie cebuli suszonej (lub bez)
- 1-1,5 łyżki czosnku w proszku
- 2 łyżeczki soli
- Mięso zmielić 2 razy (gotowe mielone zmielić 1 raz).
- Wymieszać dokładnie z pozostałymi składnikami (miksowałam widełkami do ciasta, te skręcone).
- Odstawić na noc do lodówki (szczelnie przykryte).
- Odciąć kawałki foli spożywczaj (bezbarwnej) długości mniejszej niż od palców do łokcia ręki.
- Szprycę bez żadnej nakrętki (końcówki) napełnić mięsem (ZDJĘCIE PONIŻEJ).
- Wyciskać paski kabanosów na folię, nie rozciągać masy, ale powoli wyciskać dość zwarty wałek.
- Zrolować szczelnie.
- Skręcić brzegi, owinąć sznurkiem jak tutaj (klik).
- Zagotować wodę w dużym, szerokim garnku (najmniej połowa przy tej proporcji). W międzyczasie wodę lekko osolić.
- Włożyć kabanosy na wrzącą wodę. Gotować ok. 25-30 minut na maleńkim ogniu (woda powinna lekko mrugać).
- Po ugotowaniu zdjąć folię, ostudzić.
- Aby nadać lekką "skórkę" rozgrzać piekarnik do 200*, piec kilka-kilkanaście minut do zrumienienia.
Bardzo fajny przepis i dzięki, że się nim dzielisz. Tylko zastanawiam się, po co solić wodę, skoro mięsko jest zawinięte w kilka warstw folii?
OdpowiedzUsuńSoli w mięsku nie ma dużo (tylko 2 łyżeczki, ponieważ w dodatkach z którymi się zje kabanosy sól też jest, a na dukanie się ją ogranicza), poza tym choćbyś nie wiem jak szczelnie zawinęła, woda w środku folii i tak będzie :)
OdpowiedzUsuńJak robiłam kiełbasę białą i nie posoliłam wody, miałam wrażenie, że woda tą sól wyciągnęła, więc tutaj posoliłam wodę i to była dobra rzecz :)
No to będę rpóbować ^^
OdpowiedzUsuńNo to czekam na sprawozdanie =^.^=
OdpowiedzUsuńu mnie już mięsko jest gotowe i leży w lodówce do jutra rano , zobaczymy co wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńMoje też w lodówce :) ale teraz robiłam pierś i udka :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam z 2 udek i 1 piersi. Wyszły REWELACYJNE, jedyna modyfikacja to to że cześci z nich nie gotowałam ale piekłam w halogen oven są twardsze i rzeczywiście bardziej przypominają kabanosiki :-) . Dzięki za przepis
OdpowiedzUsuńjoan_mj
Ciekawie, choć nei mam takiego sprzętu :)
OdpowiedzUsuńJakby je uwędzić to już wogóle rewelacja by była :D
zrobię! lidlu mają nowego mielonego indyka! Aż 22g białka w porwnaniu do 16g w tym dostępnym w netto a tylko nieznacznie tłuściejszy, bodajże 1%.
OdpowiedzUsuńO, ciekawie :D
OdpowiedzUsuńWitajcie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem po jeździe próbnej z kabanosikami, które w rzeczywistości okazały się wyjść białą kiełbaską:) ano dlatego, że nie miałam szprycy aby zrobić cieniutkie kiełbaski i formowałam wałeczki w rękach, później w foli. No i zapomniałam o ketchupie. I tak są boskie i pysznościowe!!!
Płyn, który zebrał się w folijkach z mięskiem po ugotowaniu zlałam do miseczki i będzie fajna galaretka:)
Faktycznie wodę trzeba osolić.
Pozdrawiam i dziękuję za wspaniałe pomysły:)
Znaczy o koncentracie zapomniałaś hehe :) ale z ketchupem też mogłyby byc smakowe :)
OdpowiedzUsuńJeśli amsz sklepy takie chińskie czy wiesz typu wszystko za.. np 2zł czy 5zł, to tam szukaj takich do tortów szprycek :) ja kupiłam za 1zł :)
A przydaje się do wielu rzeczy, do nadziewania, do kabanosków i dekorowania itd :D
WItam, chciałam zaptytać czy na 1 fazie można koncentrat??
OdpowiedzUsuńAno w książce napisane jest wszystko :) czytała Basia? :)
OdpowiedzUsuńKoncentrat jest dozwolony, więc śmiało możesz robić :)
Poza tym, 10 łyżeczek to nie jest dużo jak na 1kg mięsa :) więc ilość ta jest przyprawowa, tylko masy jest dużo :)
Właśnie się gotują. Nie będę skromna, ale śliczne mi wyszły :-). Wyglądają jak paróweczki ! Później napiszę, jak smakowały :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPYCHOTA !!!! Od razu po ugotowaniu jednego wsunęłam ! Wyszły mi mocno paprykowe i pikantne , czyli takie jak lubię. Nie wiem nawet czy będę je zapiekać, bo i tak są genialne. Jedzenia mam na tydzień ;-). Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńciekawe czy wyszłyby w parowarze?? próbował ktoś??
OdpowiedzUsuńTak, wyjdzie :)
Usuńrewelacja
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam na początek z połowy porcji tylko do do ostrej papryczki to chyba za mocno sie machnełam bo sporo jej dałam :) Będzie super ogniste HAHA
OdpowiedzUsuńmARI♥
Ja ogniste lubię :) ale kabanosy kojarzą mi się bardziej z pieprznym smakiem niż papryczkowym :)
UsuńA jakie wyszły? mocno ostre?
Sory ale 3 łyżeczki pieprzu to dużo za dużo jak dla mnie, ja dalam jedną i kielbaski wyszły bardzo pikantne ale smaczne
OdpowiedzUsuńNie trafię w każdy smak. Poziom słodkości, ostrości, kwaśności i zestaw przypraw to kwestia indywidualna. Tworząc przepis staram się uzyskać uniwersalny poziom smaku choć sama lubię małosłodko i pikantnie :)
UsuńMożna do nich dodać wędzoną paprykę w proszku (w Tesco obok innych przypraw za 1,5 zł), wtedy będą miały wędzony posmak :) Tau
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma tesco, ale o papryce wiem, choć nie znalazłam jeszcze nigdzie.
Usuńmożna nie gotować tylko od razu zapiekać??
OdpowiedzUsuńZrobiłam:) Były pyszne. Z kilograma mięsa wyszło mi 21 kiełbasek. U mnie bardziej wyglądały jak parówki:) JUż ich nie ma,bo wrzuciłam na grilla i wszyscy jedli. Jutro biorę się za kolejne Twoje przepisy, bo są świetne! Schudłam 28kg.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że czegoś tu brakuje :/
OdpowiedzUsuń