Kolejny przepis, w którym oszczędzamy energię nie gotując jajek, ale wbijając je na wrzącą wodę i wyłączając gaz. Jajka sparzą się i ugotują same od gorąca wody :)
Zaletą zup (nie tylko serowych), które robię jest to, że często wystarczy zagotować wodę, dodać składniki i już... możnay jeść.
- 500ml wody
- 270g serka wiejskiego (może być 250g lub 300g)
- 1 kostka rosołowa
- pieprz czarny
- suszona natka pietruszki (ok. 0,5 łyżeczki)
- 2 surowe jajka
- Zagotować wodę.
- Na wrzącą wodę dodać serek oraz pieprz z natką.
- Gotować 1,5 minut.
- Podkręcić lekko gaz, gdy woda będzie mocno się gotować wbić jajka.
- Wyłączyć gaz, nakryć pokrywą.
- Odstawić na 10-15 minut, do czasu ścięcia jajek do ulubionej konsystencji (przeważnie zostawiam na 15 minut).
Mam pytanie odnośnie skrobi ziemniaczanej, czy to jest to samo co zwykła maka ziemniaczana??
OdpowiedzUsuńBo patrzyłam w tabelach kalorycznych i niczym się nie różnią tłuszcz/białko/węgle.
I tak samo wyglądają.
Agnieszka
Tak, w tym przypadku jest to jedynie zamienna nazwa handlowa.
OdpowiedzUsuńNatomiast w przypadku kukurydzianej skrobi i mąki, to są 2 odmienne produkty.
Jakich kostek używasz? Moja zupa właśnie czeka aż się jajko zetnie :)
OdpowiedzUsuńTzn?
OdpowiedzUsuńZwykłe kostki do zupy np warzywne lub rosołowe :) Ostatnio kupuję biedronkowe (bo tanie, 12 sztuk kosztuje ok 1,50?).
Wcześniej kupowałam kauflandowskie, ale biedronka ostatnio była po drodze :)
Tylko do kiektórych przepisów zaznaczam jakie powinny być, np do Grochówki Sojowej musza być konkretne kostki :)
pozdrawiam
Właśnie o to mi chodziło, czy to takie ZWYKŁE jak dotej pory uzywałam :) np. knorra albo biedronkowe - też używam. Zupka wyszła smaczna, dzięki za przepis :) Ja dałam cały kubeczek białego serka ziarnistego i jeszcze łyżkę sera z kostki. Zamiast pietruszki zioła prowansalskie:) Pychota
OdpowiedzUsuńTo też smacznie ci wyszło :) choć mnie do tego zioła prowansalskie by nie pasowały, tylko natka :) Ale wiadomo, każdy lubi co innego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D
Zupka jest pyszna! No i, w przeciwieństwie do serka wiejskiego w czystej postaci, jest ciepła, co jest ogromną zaletą w chłodne jesienne dni!
OdpowiedzUsuńNie jest napisane czy przed dodaniem jajka zupę zmiksować, więc nie miksowałam. Dzięki temu miałam fajny ciągnący się ser. :)
Wszystkie serowe są pyszne :D i takie proste i szybkie, że tylko jeść i jeść :D
OdpowiedzUsuńA skąd to miksowanie?
Mnie te kuleczki najbardziej smakują, takie miękkie i ciągnące :)
Skąd miksowanie? Z przepisu na zupę serowo-szynkową ;)
OdpowiedzUsuńA, to rozumiem :)
OdpowiedzUsuńbyłam na Dukanie około rok temu, zaprzestałam, ponieważ jak sądzę robiłam zbyt różnorodne posiłki i wskutek tego miałam mdłości na samą myśl o kolejnym serku wiejskim lub paście z łososiem.. a teraz.. ta zupa jest genialna, postanowiłam wypróbować przygotowanie to kilka minut zupełna rewelacja. Blog jest wspaniały, towarzyszył mi przez całą drogę wówczas i teraz również będę go codziennie odwiedzała. wspaniałe przepisy!!
OdpowiedzUsuńgorąco dziękuję!!
Powodzenia!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że wróciłaś tu do nas :D
pozdrawiam
Nigdy bym nie wpadła na pomysł wrzucenia serka wiejskiego do bulionu, a tu taka niespodzianka najprawdziwsza zupa serowa :), że nie wspomnę o wbiciu do środka surowego jajka, po odstaniu żółtko ma idealną dla mnie kremową konsystencją. Namiętnie testuję Twoje przepisy. Kolejne dzięki :) OlaF.
OdpowiedzUsuńOlu,
OdpowiedzUsuńczasem najdziwniejsze rzeczy są najlepsze :D
Aniu, przed chwila zrobilam i zjadlam te zupe. Jest rewealcyjna! Polowe zostawilam na jutro, bo na jeden raz to dla mnie za duzo. Jestem dzis 4 dzien na fazie uderzeniowej. Czytam Twojego bloga (super i podziwiam!). Doszlam do wniosku, ze musze sie bardziej przyjrzec liczeniu bialka i wegli, po przyznam, ze do tej pory nie zwracalam na to az tak duzej uwagi, a widze, ze to byl blad. No coz, mam nadzieje, ze to nie zaburzy mojej diety i dalej bedzie ok. Dzieki za super przepisy. Twoja immienniczka :)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaa, jaka cudna zupa ! Właśnie przed chwilą zrobiłam :D Przypomina mi w smaku zupę serową knorra :D tylko nie czuć chemią a właśnie tym co trzeba :D ja nie miałam pietruszki, zrobiłam z koperkiem, też dobre :D
OdpowiedzUsuńJestem na Dukanie juz któryś raz... Udalo mi sie w 2,5 mca zrzucic 18 kg! Poleglam głownie przez zbyt monotonne jedzenie..Jesli tym razem mi sie uda to bedzie to Twoja zasluga Aniu:) Jestem tu u Ciebie od wczoraj i... O MAJ GOT;) Jestem zachwycona:) POZDRAWIAM I GRATULUJE POMYSŁÓW. Zostaje na stalę:))
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie :) powodzenia w diecie :)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuje Ci za tego bloga, dałaś mi wiare diete dukana i w to, że uda mi się schudnąć dzięki Twoim przepisom. Jesteś rewelacyjna w tym co robisz. Zupa po prostu wspaniala, ja dodałam plaster cebuli dla lepszego smaku. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :) miłego dietowania :)
OdpowiedzUsuńmniammm!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńwlasnie zrobilam, suuuuper smaczna serowa :) dzieki i czekam na wiecej :))
OdpowiedzUsuńZupa genialna :)
OdpowiedzUsuńbędę się nią zajadać codziennie, do znudzenia.
Uwielbiam Cię.
Glory
zupka serowa pyszna
OdpowiedzUsuńNa Dukanie jestem dopiero 3 dzień i na szczęście trafiłam na Twoją stronę. Jestem zachwycona przepisami. Myślę, że dzięki nim uda mi się osiągnąć wyznaczony cel. Zupa wyszła przepyszna!Pozdrawiam,Karolina 😊
OdpowiedzUsuńzrobiłam właśnie tą zupkę...ale zmodyfikowałam trochę przepis i dodałam składniki, któe zwykle dodawałam do normalnej zupy serowej - czyli mielone mięso (tutaj z indyka), biała część pora i szczypta majeranku :) czekam aż jajko się zetnie, ale z tego co smakowałam podczas gotowania jest pyszna :)
OdpowiedzUsuń