ZNAJDŹ PRZEPIS

sobota, 24 września 2011

Chleb Lniany - Dukan


Dodatek lnu odtłuszczonego sprawia, że pieczywo smakuje i ma konsystencję jak żytni-razowy :)
Najlepiej zostawić do wyschnięcia na całą noc, rano jest super suchy jak ze sklepu!  Polecam kroić w poziomie kromki, są duże wtedy.

  • 250g twarogu Zielona Łąka
  • 6 łyżek otrębów NIE mielonych (4o+2p)
  • 1 łyżeczka soli (płaska)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżki lnu mielonego podwójnie odtłuszczonego
  • 2 jajka
Piekarnik rozgrzać do 175* Formę wyłożyć papierem jeśli nie jest silikonowa (moja była pół okrągła).
Suche składniki wymieszać, twaróg odcisnąć ręcznikiem z wody. 
Dodać do suchych składników twaróg i jajka, zmiksować, przełożyć do formy.
Piec 40 minut. 
Po upieczeniu wyjąć z formy i zostawić w uchylonym piecu do ostygnięcia (zawsze wkładam w drzwiczki drewnianą łyżkę, by zrobić małą szparę), można przyśpieszyć to przez pokrojenie na kromki chleba i na kratce w piecu je dosuszyć.

49 komentarzy:

  1. Ten len Ci sie przewija Aniu w przepisach, napiszesz cos wiecej nt gdzie go kupic? Czy moze juz gdzies napisalas, ale jak w wyszukiwarke wpisalam len to mi wyszukalo wpisy ze slowem LEŃ ;-) nie wiem mam sie obrazic czy co??? Hehe...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie pisałam :)
    Dopiero dojechałam i odpaliłam kompa więc zabieram się za moje kilka słów o Lnie ;;)
    Ale zabawnie wyskoczyło z tym leniem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieki za info, poszukam czy cos takiego jest tu w aptece albo sklepie ze zdrowa zywnoscia a jak nie, to razem z aromatami, zurawina suszona i owocami rozy trafi na liste polskich zakupow dukanowych :-D Aaaa Twoje racuchy, dzis z aromatem wisnowym bo sie jablko nam skonczylo zostaly zaakceptowaneprzez kolejnych niedukajacych znajomych jako pyszota ;-) Upieklam tez chclebek na grzanki, smaczny po opieczeniu jest, bez przypieczenia taki sobie bo ja nie lubie tych mokrych chlebkow twarogowych. Az mi sie fondue serowe zamarzylo z grzaneczkami, ale pewnie by sie rozciapcialy...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mokry nie będzie jak dasz mu wyschnąć :) wkońcu zawiera twaróg :) inaczej to ciężko, żeby było go dużo :) chyba, że jajka ubijamy, ale to już bez twarogu, bo za ciężka masa i białka się nie trzymają :)
    Fondue serowe.. hmm..pomyślimy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe no ja Ci wierze,ze tak ma byc, my jakos utkwilismy w kwestii chleba przy placuszkach twarogowych z cebulka, one sa plaskie i sie ladnie przypiekaja w piekarniku a rano je tylko opiekam na wierzchu na tosterze i jem jako kanapeczki. A wszystkie chlebki z twarogiem sa takie specyficzne w konsustencji, dalam mu doschnac w piekarniku, ale i tak ma ja nadal troche, choc jest zdecydowanie lepszy och innych chlebkow na bazie sera ktore robic probowalam. A opieczony na tosterze mniam. Wiesz z fondue nie powinno byc problemu, tzn ja robilam w przeddietowych czasach z bekonem, ale mozna go zastapic szyneczka, ja mam serek u mnie 5 i 10% zolty, na potrawach sie topi wiec i w garnuszku sie stopi, no odstepstwem byloby dodanie czerownego wina... i tylko grzanki z chleba ciezko czyms zastapic do maczania i wylawiania ciagnacego sie serka, musze te wyprobiwac czy nie rozpadna sie po wlozeniu i jak smakuja.

    OdpowiedzUsuń
  6. To mu mało dałaś wyschnąć..
    Moje grzaneczki ładnie wyschły i nie rozpadały się wogóle, fajnie się jadło :)
    Ja chcę kupić podpuszczkę, żeby zrobić prawdziwy ser :) ale na razie nie mam kasy :(
    Możesz mi przysłać trochę twojego jak masz taki chudziutki :D
    Dukan mówił, że 1 kieliszek wina dziennie można..
    /bye

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrobilam. Wyszedl dobry. Jednak jak dla mnie za słony, nastepnym razem dodam 1 łyż. soli zamiast półtorej. Polecam jak najbardziej ten chlebem, z lnem jest lepszy niz te inne wersje.
    Aha, o niebo lepszy jest pokrojony w kromki i dosuszony na kratce!
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  8. A widzisz.. ja zrobiłam z 1 i był wogóle niesłony :) może masz głębsze łyżeczki? albo dałas z czubkiem?
    Praktycznie wszystkie chlebki super sie suszą kromeczki na kratce :) są dodatkowo chrupiące :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chlebek pyszny :-) ZASTANAWIAM SIE czy moge zrobic go wiekszego tzn z podwojnych skladnikow. jak myslisz aniu da sie go przechowywac bo co 2 dni piec to ja czasu nie mam przy dziecku.. Pozdrawiam aga kg

      Usuń
    2. Nie radzę, bo masy będzie za dużo i długo będzie musiał się piec, żeby odparować, lepiej mieć 2 keksówki lub robić bułeczki na papierze lub w foremkach.
      Ja robiąc więcej po prostu mrożę, potem wieczorem wyjmuję na talerzyk i rano jest gotowy :)
      Mozna go podpiec czy podprażyć na patelni :)

      Usuń
    3. A ja sprobowalam i wyszedl.,,, w dużej keksowce robilam. Balam sie tak jak ty ze sie nie upiecze ale wyszedl i sie nie psuje conajmniej do tych 3 dni mozna jesc. Mam z glowy :-) A przy dziecku 3 miesiecznym wszystko sie spróbuje byleby szybko i na dlugo heheh Pozdrawiam aga kg

      Usuń
    4. To masz chyba dużo większą keksówkę, bo w mojej by był mokry ;)
      ale fajnie, że ci wyszedł hhe :D

      Usuń
  9. Upiekłam i jestem zachwycona smakiem :) Dodatek lnu nadaje chlebkowi specyficzny aromat i smak. Pycha! Będę wracała do przepisu. Mam tylko trochę długą blaszkę, ale to nic! Kroję wtedy inaczej :)
    Oto efekt: http://i.imgur.com/5iVqz.jpg

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja przy małej formie, też kroję inaczej- w poprzek:)

    OdpowiedzUsuń
  11. A łyżki lnu płaskie , czy takie wielkie czubate łychy ? :) To samo pytanie kieruję w stronę otrębów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Len takie średnie, niezbyt czubate.
    Otręby jak najbardziej wielkie i czubate :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam, na diecie jestem od niedawna, dzisiaj upiekłam chlebek i jest świetny, spróbowałam po ostudzeniu i wcale nie jest za mokry, jutro zamierzam robić ptasie mleczko z twojego przepisu i na pewno będę tu często bywać :D Amane ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. To świetnie :D
    Wypieki na dej diecie często po upieczeniu są jeszcze mokre (te twarogowe) muszą odparować, bo podczas pieczenia musiałyby bardzo długo na niskiej temp sie suszyć, a tak to na kratce do rana czy przez jakiś czas obeschną i już :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten chlebek Aniu jest przecudny :) Mam parę spostrzeżeń: po pierwsze - nie potrzebna jest żadna forma, ciasto jest zbite, nie rozleje się na blaszce, po drugie - proponuję dodać świeże drożdże (dałam 2 płaskie łyżeczki), rozpuściłam z odrobiną cukru i odrobiną ciepłego mleczka, odstawiłam na 20 min aż drożdże ruszą, następnie dodałam je do rozrobionej reszty ciasta i odstawiłam na 1,5 godz. a potem do pieca jak w przepisie. Chlebek super urósł :) Jest cudowny w smaku i ślicznie wygląda. Jesteś WIELKA Aniu! Jesteśmy (z narzeczonym) na dukanie od 4 tygodni i dzięki Bogu na samym początku odkryłam tego bloga. Korzystam tylko z Twoich przepisów i wszystkie są niesamowite i smakowite :) Dzięki, że jesteś i dzielisz się z nami swoją pracą!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. A ciekawie, ciekawie :) fajnie, że napisałaś :)
    pozdrawiam i ciesze się, że jesteście z nami :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Anno ten chleb jest genialny! Robię go na różne sposoby i zawsze się udaje. Wczoraj zrobiłam wersję z kminkiem i muszę przyznać, że jest najlepsza. Mimo, że nie jestem na dukanie to zaczełam stosować w swojej diecie wiele swoich przepisów i waga spada :) Trzymaj tak dalej, blog jest super. Pozdrawiam. Magda

    OdpowiedzUsuń
  18. Magdo,
    chlebki lubią przyprawy :) a ten zwłaszcza lubi sezam :)
    Kminek czasami nie smakuje wszystkim (ja uwielbiam).
    Fajnie, że mimo nie bycia na diecie jesteś tu z nami :D
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  19. witam , fajny przepis ale jakie otreby pszenne czy owsiane ?ile tego chleba mozna zjesc dziennie?

    OdpowiedzUsuń
  20. Zazwyczaj schematycznie już piszę te otręby, ale jak widać zapomniałam tutaj :)
    Otręby jemy zawsze w stałych dawkach tj, 2 łyżki owsianych plus 1 łyżka pszennych, w tym przypadku jest to podwojona dawka, czyli 4 owsiane plus 2 pszenne, więc chlebek jest na 2 dni :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Od niedawna to mój ulubiony chlebek. Doczekał się w końcu zrobienia i jestem nim zachwycona. Ma taki mięsisty miąższ i chrupiącą skórkę. Boski...
    A tu podpowiedź: jak ktoś chce go upiec, a będzie dysponował jednym jajkiem, to wystarczy dodać 3-4 łyżki mleka zamiast drugiego jajka i też wychodzi mięciutki i smaczny. Zrobiłam tak za pierwszym razem i był super.

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam Aniu Twój blog to skarbnica dla dukających. Kupiłam len i jutro zrobię chleb bo bułki mi się przejadły.

    OdpowiedzUsuń
  23. To smacznego :) choć nie musze tego pisać, bo wiem, że będzie ci smacznie :)
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Aniu, śledzę Twojego bloga, chociaż nie jestem na diecie dukana i jestem oczarowana :) to kopalnia wiedzy! Mnóstwo rzeczy można zrobić inaczej, a już myślałam że jestem skazana na same warzywa z mięsem (bo tłuszczu nie, mąki nie, soli nie, cukru nie...)
    Przepisy sa super, wszystko wychodzi przepyszne, można poeksperymentować :)
    Ten chlebek upiekłam dzisiaj, po raz pierwszy w życiu i muszę przyznać, że to jeden z lepszych, jakie w ogóle jadłam :)
    Czekam na kolejne przepisy i pozdrawiam :)
    A.

    OdpowiedzUsuń
  25. A.,
    niezmiernie mnie to cieszy, że nie tylko dietujący tu się odnajdują :)
    Teraz jestem chora, więc jedzenie i przesiadywanie przed kompem mi nie w głowie :(
    A yutro egzamin praktyczny z prawka, więc musze yutro być w formie :(
    Ciesze się, że jestes tu z nami :)
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Najlepszy chlebek na Dukanie i już!
    Nie wiem tylko czy Dukan nie obraziłby się za ten len,bo len to roślina owszem,ale jakby "zbożo-podobna",mam nadz,ze będzie bez zastojów:)

    Piekę go jako placuszki-bułeczki na 4 dni z podwójnej porcji,bo ciasto fajnie się formuje,leży sobie na papierze do pieczenia i piecze się:)

    Fajna ta dietka,a ty Aneczko jesteś fantastyczna:)Normalnie kocham cie!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Len to preparat na jelita, układ pokarmowy :) a, że się go je, to na różne sposoby można go przyrządzić :) więc nic mu do niego, zwłaszcza, że jest odtłuszczony i ma bardzo dużo białka :)
    Dieta super, rzeczywiście :D
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Potwierdzam - chlebek jest świetny! I jest go dużoooo! :D

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja robię z tego 8 małych bułeczek-wychodzą rewelacyjne i tak szybko i łatwo się je robi. Chlebek też piekłam i za każdym razem udany.Aniu, Twoje przepisy są cudowne! Wypróbowałam już wiele z nich-żałuję, że dopiero niedawno znalazłam tego bloga-dieta Dukana z Tobą,to czysta przyjemność!!!
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  30. Czy ktoś obliczył i ile on może mieć białka?

    OdpowiedzUsuń
  31. Pyszny, upiekł się pięknie :-) Dodałam suszone zioła i kminek utłuczone w moździerzu. Z łakomstwa zjadłam jedną kromkę jeszcze gorącą, pycha! Dziękuję za cudowne przepisy, polecam tego bloga wszystkim, którzy pytają mnie jak to się stało, że tak rewelacyjnie schudłam i nie wygladam przy tym na wycieńczoną głodówkami i wymęczoną morderczym programem ćwiczeń :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Milcia,
    zależy jaki twaróg masz, ale cały powinien mieć średnio 60g białka? tak plus minus, bo może mieć 65 nawet, zależy jakie jajka duże i który twaróg.

    OdpowiedzUsuń
  33. zdecydowanie nie wyszedł mi taki na zdjęciu ( może dlatego że użyłam zwykłego chudego twarogu), ale zdecydowanie wyszedł on pyszny. Jestv trochę niski, ale za to mięciutki w środku a skórka chrupiąca. Zastanawiam się czy nie jest on nawet lepszy od zwykłego chleba (pszennego bądź żytniego) ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bo moja foremka była półokrągła :) Moze o to chodzi?
    Twaróg zwykły ma byc, kostkowy chudy, tylko suchy.. może był mokry? nieodciśnięty?
    Grunt, że smakuje :)
    Chleb zapewniam, że jest lepszy od każdego chleba, bo odchudza (białko) :D a tamte nie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kapitalny! Po nocy spędzonej na kratce, suchy. Nareszcie suchy chleb mi wyszedł :) Dzięki i pozdrawiam. OlaF.

    OdpowiedzUsuń
  36. Olu,
    to fantastycznie :) polecam też inne chlebki, równie suche :)

    OdpowiedzUsuń

  37. Mam dwa pytanka: 1) czy musi byc Zielona Laka czy moze byc innej firmy? 2) Jak mocno trzeba odciskac? kiedys tak mocno wykkrecalam przy jednym z Twoich przepisow ze mi sciereczka popekala :D musi byc po prostu bez wody czy suchy na wiór? 3) pisalas ze mrozisz. nie ma z tym problemu, dobrze sie zachowuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielonej łąki już nie produkują, teraz jest delikate, ale to już nie to samo..
      Jaka sciereczka ci popękała? Ja mam bawełnianą, dość grubą i zawijam twaróg, ściskam i wręcz kładę się na niego napierając rękoma, by wycisnąć ile się da.
      Praktycznie wszystko można normalnie mrozić :)

      Usuń
    2. Taka kuchenna. Ale ja naprawde się na tym wyżywałam, wykręcałam końcówkę jak mokrą szmatę :) Zrobiłam dziś. jest NIENORMALNIE pyszny, po prostu szok. Tylko odcisnelam ser w papierowe reczniki i było ok. Po prostu szał. mało wyrósł ale to nic nie szkodzi, jestem w szoku ze w ogole mi sie udał. Tylko dziubnelam bo ma byc na sniadanie. DZIEKI!!! Kolejne pytanko, czy sól jest tu jakaś szczegolnie wazna, np. dla wyrośnięcia? Mało solę i przez to mocno czuję smak soli, najchetniej dodałabym pol lyzeczki a nie calą (bo na bank bedzie powtorka :P )

      Usuń
  38. W czasie pieczenia chlebek pięknie mi wyrósł ale niestety później opadł... Nie wiem co robię nie tak;( w smaku pyszny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ustawiłaś piekarnik? temperatura? grzałki? dodatkowe funkcje?

      Usuń
    2. mam gazowy piekarnik z numerkami od 1 do 8 więc zawsze piekę na oko;) Wstawiłam chleb do nagrzanego piekarnika i piekłam na 5-6 przez 40 min.

      Usuń
    3. To za duża temperatura była, dlatego "spuchł". Spróbuj na 3 lub 3,5.

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...