ZNAJDŹ PRZEPIS

środa, 28 września 2011

Sernik na Zimno z Twarogu Kokosowy - Dukan

  • 200g twarogu
  • 300ml mleka
  • słodzik (dałam 10tabl)
  • aromat kokosowy (klik) (1/4 łyżeczki)
  • 1-2 łyżeczki żelatyny
  • polewa czekoladowa (kakao, słodzik, mleko w płynie) (w fazie uderzeniowej BEZ POLEWY!)
50-100ml mleka zagrzać, by było trochę ciepłe i rozpuścić w nim dokładnie żelatynę, wlać resztę zimnego mleka, by schłodzić.
Twaróg zmiksować blenderem z częścią mleka na gładko, wlać resztę płynu plus aromat i słodzik.
Przelać do małych salaterek lub do 1 dużej. Odstawić do lodówki na conajmniej 2 godziny.
Gdy się zetnie zanurzyć w gorącej wodzie przez kilka sekund i wyjąć na medium.
Oblać polewą.

    44 komentarze:

    1. boze genialne :D a jako ze nie jestem na dukanie moge dodac poprostu troche wiorkow kokosowych. genialne chyba se to zrobie w wersji mini, jedno osobowej ;D wiesz ze od kiedy jem dukanowe slodycze schudalam tj piekne :D dziekuje

      OdpowiedzUsuń
    2. Cudownie wygląda :) uwielbiam serniki na zimno pod każdą postacią - nie raz ratowały mnie przed zjedzeniem synkowi ciastek z szafy ahaha

      Beti

      OdpowiedzUsuń
    3. Ten sernik wygląda naprawdę przepysznie. Będę musiała go kiedyś zrobić, jak tylko złapie chwilę wolnego czasu.
      pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń
    4. Wam wszystkim 3-em kobietki życzę smacznego serniczka :)
      Olcia, to grzech pisać, że możesz wiórki :P gdy wiele osób cierpi słysząc to hehehe :)

      OdpowiedzUsuń
    5. To jest mój pierwszy komentarz wiec na wstępie chcialam Ci pogratulować bloga, który na pewno pomaga wielu dukanowcom :)
      Sama zbierała się długo do diety a twoje przepisy mnie w tym przekonały, za co dziękuje bo bez tego bloga to nie dala bym sama rady.
      A pisze bo chcialam zaproponować świetny napój/herbatkę o którym mało kto słyszał( przynajmniej u mnie)
      Herbata/Napój z hibiskusa, który moim zdaniem jest najlepszym smakiem jakim piłam. Naprawdę polecam robienie z tego napoi, galaretek, sorbetów, dżemów itp.
      Hibiskus jest to kwiat wiec myślę ze nie ma nic przeciwko aby używać go często w diecie- sa herbaty w torebkach, ale osobiście polecam kupić opakowanie z całymi kwiatka.
      Pierwszy raz piłam to w egipcie (tam sie o tym dowiedziałam) i zamurowało mnie. Tam podawane jest mocno zmrożone z duża ilością cukru i fajna pianka.

      Naprawdę polecam i Pozdrawiam :))

      OdpowiedzUsuń
    6. Agness,
      dziekuję :) miło, że ci się podoba :)
      Hibiskus znam od dziecka :) w mnie na pomorzu a zwłaszcza w moim rejonie hibiskus był zawsze popularny :)
      ALE.. ja go nie cierpię :) Jak byłam mała próbowali mnie tym faszerować i tak się zraziłam, że nigdy nie piłam herbaty innego koloru niż brązowy :) dopiero od niedawna piję owocowe, których tak czy się nadal jakoś nie lubię :) i bywa tam hibiskus, ale nadal podejzliwie do nich podchodzę :)
      bo herbata to herbata :) i ma byc brązowa :)
      pozdrawiam :)
      I myślę, że pewnie komuś innemu to przypadnie do gustu :)

      OdpowiedzUsuń
    7. W nadmiernej ilosci hibiskus może wywoływać rozwolnienia, ale tak to pomaga na trawienie, więc też polecam, tak nas na farmakognozji uczyli ^^.
      Pozdrawiam, I.

      OdpowiedzUsuń
    8. tego nie widziałam :)
      Ale ze wszystkim właściwie jest tak, że w nadmiernych ilościach ma takie skutki :P
      Opcja na trawienie byłaby przydatna dla mnie gdyby nie smak hibiskusa :D

      OdpowiedzUsuń
    9. Ilove Twój blog girl:):) A miałam takie nudne menu:):) Od jutra sie to zmieni:):):)

      OdpowiedzUsuń
    10. witam znalazłam tego bloga postanowiłam się przyłączyć naprawdę extra cuda tu się dzieją kulinarne dzięki za te przepisy taka dieta to ja rozumiem pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń
    11. WITAJCIE LUDZIKI OD DAWNA JUŻ OBSERWUJE TEGO BLOGA I NIE RAZ JUŻ COŚ TAM PICHCIŁAM Z PODANYCH TU PRZEPISÓW WSZYSTKIE BYŁY UDANE A DZIŚ POSTANOWIŁAM SIĘ PRZYŁĄCZYĆ I PODZIĘKOWAĆ CI ANIU ZA TE WSPANIAŁE PRZEPISY DZIĘKI TOBIE TA DIETA JEST O WIELE PRZYJEMNIEJSZA GRATULUJE POMYSŁÓW I NIE UKRYWAM BĘDĘ CZEKAĆ NA WIĘCEJ POZDRAWIAM CIEBIE ANIU ORAZ WSZYSTKICH TU ZAGLĄDAJĄCYCH DUKANEK POZDRAWIAM

      OdpowiedzUsuń
    12. niestety, ale mi się nie wyszło. Dałam tak jak w przepisie, ser odzielił się od mleka i wogóle nie zastygł. Zrobiłam wzystko tak jak opisane :( siedział w lodowce 4 godz i nic. :(

      OdpowiedzUsuń
    13. Jak mógł się oddzielić? toć to fizycznie niemożliwe skoro miał się połączyć w jedną masę.
      Musiałas zrobić coś inaczej, bo gdyby było jak w przepisie to by wyszło :) a robiłam to już kilkanaście razy i zawsze tak samo.
      Może mleko miałaś gorące? czy coś? lbo nie zmiksowałas blenderem na gładko? miałaś grudy?

      OdpowiedzUsuń
    14. nie było grud, jak wstawiałam do lodówki to było idealnie gładkie. a po 4 godz mleko zebrało się na górze a ser na dole ;( no nic, jeszcze spróbuje ;)

      OdpowiedzUsuń
    15. a żelatyna ci się rozpuściła?
      Dizwny ten tój ser.. jaki użyłaś? dla mnie to bardzo dziwne, bo nigdy czegos takiego nie miałam, żeby się oddzieliło??

      OdpowiedzUsuń
    16. może to faktycznie wina żelatyny, albo dałam jej za malo po prostu. ser miałam zielona łąka.

      OdpowiedzUsuń
    17. To mój pierwszy przepis z tego bloga , i zarazem pierwszy sernik . Bardzo prosty , wciągajacy . Przez trzy dni codziennie go robiłam. Kombinowałam z roznymi smakami... Mase podzieniłam na pół. Do jednej dodalam troche kakao dla koloru ,i aromat orzecha laskowego , do drugiej aromat kokosowy . Pycha poprostu . Nastepny bedzie cytrynowy.

      OdpowiedzUsuń
    18. Hehe, fajnie :)
      Ja raczej nie uznaję serników o innym smaku niż cytrusowe (te pieczone), ale na zimno moga mieć one rózne smaczki :)

      OdpowiedzUsuń
    19. a jak mam go zanurzyc w wodzie?

      OdpowiedzUsuń
    20. Sernik jest w salaterce, tak?
      No to tą salaterkę zanurzasz w większym naczyniu z gorącą wodą :) i odwracasz do góry nogami lub nakrywasz talerzem i odwracasz i samo spada na talerzyk :)
      Ewentualnie jeśli masz silikonową formę to samo wyskoczy, bez wody.
      Możesz też wyłożyć folią spożywczą pojemnik, w którym masz serniczek :) i wtedy z folią :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Aniuuuuuuuuuuuuuuuuu. Aż krzyczeć mi sie chce z zachwytu. Sernik jest pyszny. Dostałam dzis te aromaty są obłędne :) Smak kokosu czuje w calym domu hehe Serniczek wyszedl mi rewelacyjnie i rozplywal sie w ustach :) Bede próbowała jeszcze z innymi aromatami np moze adwokat albo jagodowy? hmm :) Dzieki wielkie !

        Usuń
      2. Adwokatu nie lubię, ale pewnie będzie pasować :) do jagodowego polecam barwnik, to i oczy sie nacieszą i buzia smaczkiem :)

        Usuń
    21. Ten sernik wygląda obłędnie :)

      Lili

      OdpowiedzUsuń
    22. Lili,
      a najlepsze, że tak smakuje :)

      OdpowiedzUsuń
    23. Wiesz.. twaró w kostce a serek homo to 2 rózne produkty :) jeden kostkowy a drugi jak jogurt, smakowo pewnie tak, ale konsystencja inna wyjdzie :) bardziej lekka.

      OdpowiedzUsuń
    24. hm... a jak zrobić tą uroczą polewę? :)

      OdpowiedzUsuń
    25. Ano w składnikach jest napisane opcjonalnie polewa czekoladowa i w nawiasie - kakao, słodzik i mleko w płynie :)
      A konkretnie to bierzemy sobie np łyżkę kakao, dodajemy np 2-3 rozkruszone słodziki i zalewamy tyćką mleka, mieszamy na pastę i dolewamy mleczka tak, aby było nadal gęste :)
      Można odstawić do lodówki na trochę, zeby zgęstniało opcjonalnie :)
      Ważne by nie było wodniste, bo spłynie :(

      OdpowiedzUsuń
    26. Zrobiłam ten serniczek z serka "Delikatny 0%" z Biedronki gładki taki i wyszło rewelacyjne!!! Dodałam aromat toffi:) Wyszło puszyste i przepyszne:)
      majeczka35

      OdpowiedzUsuń
    27. Jak nalezy rozumiec: "lub wczesniej dodac galaretke"?

      OdpowiedzUsuń
    28. Hehe, mogłam wyraźniej to opisać :)
      Chodzi o to, że zamiast polewy można dodać warstwę galaretki na wierzch lub spód (zależy co pierwsze zacznie zastygać). Ewentualnie dodać galaretkę pokrojoną w kostkę.

      OdpowiedzUsuń
    29. Zrobiłam wielką porcję bo z całego serka Emilki. Jak zobaczyłam ile tego wyszło, to się zaczęłam martwić co będzie jak mi się nie uda albo nie zasmakuje. Jednak moje obawy rozwiały się tak szybko jak skończył się ten po prostu pyszny serniczek! :) Przepis dla łasuchów i leniuchów, bo czas wykonania to maks z 5 minut. Magda

      OdpowiedzUsuń
    30. Magdo,
      super, że sernik smakuje :) w sumie musi smakować, bo nie miałby prawa tu być hehe :)

      OdpowiedzUsuń
    31. Pychota!!!!!!!
      Dzieki twoim pysznoscia ja chudne i maz tez hihi !!!! jestes Super !!! :* A I JA TEZ UWIELBIAM KOTY :) mam persa calkiem podobny do twojego tylko ze karmelowy :)

      OdpowiedzUsuń
    32. Gratuluje sukcesów :)
      Co do koteczka, to pers zaginął niestety.
      Ale tak to bywa jak dostaje się odchowanego kota (miała 5 lat), po prostu uciekła przez lufcik w oknie, do tej pory dziwię się jak tam doskoczyła, bo to wysoko jest.
      pozdrawiam :D

      OdpowiedzUsuń
    33. Wyszło obłędnie dobre. Rodzinka pochłonęła mimo niedukania, zostawiając mi maleńki kawałeczek :D

      OdpowiedzUsuń
    34. Bardzo lubię ten serniczek bo jest bardzo prosty i szybko się go robi. wczoraj dotarły do mnie barwniki spożywcze z Wypiekarni.pl. Dziś serniczek mam różowy :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Różowy kojarzy mi się z malinami.. albo truskaweczkami.. mniam :)

        Usuń
    35. Witam . :) a czy mozna w fazie 1 zrobic ten serniczek z serka president 4% smietankowy taki w opakowaniu 1 kg? :D

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Nie jestem pewna jaki to ser (konsystencja), ale raczej tak. Ewentualnie zmniejszyć ilość mleka jeśli jest on wodnisty? może napisz/porównaj z czymś ten president? bo jedyny jaki kojarzę to wodnisty, ala kanapkowy i sernik pieczony z niego robiłam. Na zimno też się uda :)

        Usuń

    Dziękuję za komentarz :)
    Zapraszam również na czat :)

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...