ZNAJDŹ PRZEPIS

sobota, 2 lutego 2013

Naleśniki z Jagodami Goji - Dieta Dukana

Słodycz, ser, wiśnia, kwaśno-słodkie jagody.. Mmm.. smacznie! Do tego szklanka mleka i nic więcej mi nie potrzeba :)
  • Nadzienie:
  • 200g twarogu
  • 1 łyżka jagód goji
  • aromat wiśniowy (klik)
  • kilka łyżek jogurtu naturalnego
  • słodzik do smaku
  • Naleśniki:
  • 150g serka homogenizowanego
  • 2 jajka
  • 1 łyżka budyniu śmietankowego
  • słodzik do smaku
  1. Jagody goji zalać odrobiną gorącej wody, by namokły.
  2. Twaróg utrzeć widelcem z jogurtem, słodzikiem i aromatem.
  3. Dodać jagody, wymieszać i odstawić.
  4. Rozgrzać patelnię przetartą olejem.
  5. Składniki na naleśniki rozmieszać trzepaczką na gładką masę.
  6. Uprażyć 3-4 naleśniki (obracać, gdy brzegi naleśnika będą odchodzić od patelni).
  7. Gotowe naleśniki posmarować nadzienie i zawinąć.
  8. Podgrzać na patelni, by były ciepłe.

8 komentarzy:

  1. jak to dobrze że dwa dni temu kupiłam jagody goji :-) jutro wypróbuję
    pozdrawiam joan_mj

    OdpowiedzUsuń
  2. O, widzę, ze przekonalas sie do tych jagod, bo kiedys, jak pierwszy raz kupilas, to pisalas, ze spodziewalas sie czegoś innego i ze nie smakuja tak, jak bys chciala :p ile one kosztuja i jak mozna sprecyzować ich smak ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, chyba nawet poprawiłam tam, że same z siebie są niedobre, ale w "czymś" są smaczne jak w serniku czy tutaj :) choć nie jestem pewna czy dżem mi zasmakuje, to jak kupię paczuszkę to zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. PS: rozpędziłam się i nie dopisałam :)
    Kupiłam w Leclerc za hm.. 7zł? nie pamiętam teraz, ale obok leżały za 16! tylko inna firma, moje są z radix-bis, paczka 100g niby maleńka, ale jakoś mało ubyło mimo robienia sernika, próbnych testów jedzeniowych i naleśników :)
    Jak smakują? no same z siebie to pisałam w poście o nich, że nijak, jakoś gorzko-ziołowo-herbatkowo, po namoczeniu nadal średnio, ale w serniku są fajne, trochę kwaśne więc przyjemnie się komponują, wogóle nie przypominają niczego, więc smakują jak... jagody goji :D
    Ale porównując do żurawiny, to jagody kwaśnawe a żurawina słodka, lubie to i to, ale o ile żurawinę zjem suchą, to jagód nie :)
    Mam nadzieję, ze pomogło :)
    Musisz sama spróbować i zobaczyć, wtedy koniecznie daj znać :d

    OdpowiedzUsuń
  5. 16 zł to sporo jak na paczuszkę jagód :O ja uwielbiam kwaśne, dałabym się posiekać za kwaśne żelki, a świeżą żurawinkę jem w każdej postaci :) Chciałam się dopytać, zanim kupię, żeby później nie było szoku :p Najlepiej tak,jak mówisz, po prostu spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlatego ja wzięłam te tańsze :)
    Żelków nie lubię, zwłaszcza kwaśnych.. może dlatego, że to sama chemia w dodatku konsystencja opony :P
    Jagody jak chcesz kup, ale nie smakuj na sucho hehe :) chyba, że ci zasmakują :) bo ja wolę w czymś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te jagody są do kupienia w rossmanie, właśnie je oglądałam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...