Skończyłam dziś zakładkę z chlebami i ciastami :)
Uff.. :)
Jak ktoś znajdzie, że czegoś tam brakuje dajcie znać :)
Od wszystkich przepisów można oczopląsu dostać, więc mogłam coś pominąć :)
Reszta zakładek poczeka na kolejny przypływ energii zakładkowej :)
A poprawki wizualne i stylistyczne przepisów poczekają pewnie do zakończenia zakładek hehe :)
Inaczej to znów zwariuję :P A to się źle kończy :P
Miłej niedzieli..
A Wasze dzisiejsze niedzielne obiadki, jakie są?
:*
Powinnaś wydać książkę z wszystkimi swoimi przepisami na Dukana, kupiłabym od razu :)
OdpowiedzUsuńCo do niedzielnego obiadku - Dziś mam urodziny więc będzie niedukanowo :D
Doti,
OdpowiedzUsuńjeśli masz jakiś pomysł jak to zrobić, to chętnie posłucham :) Bo już raz byłam blisko, ale się rozmyślili :( trudno coś zdziałać.. trochę mnie to wkurzyło wtedy (te odmowy, bo albo niewydają takich pozycji, albo nie sa zainteresowani lub mają plany wydawnicze) i jakoś tak zaniechałam tego..
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!! A cóż niedukanowego pichcisz? :)
Ja niedawno wstałam :) dziś niedziela bez faceta :D własnie wpiecu mam Twoje drożdzóweczki ale na serku, mam nadzieję że wyjdą,
OdpowiedzUsuńa na obiadek rybka z warzywami (dziś dzień warzywny)
:)
Pozdrawiam..
Ale śpioch :) a ja tu przed 7 rano wałkowałam zakładki hehe :)
OdpowiedzUsuńA bez faceta boo...?
Daj znac jak z bułeczkami :) i jaki to serek, emilki?
Rybka dla mnie to taka nieczęsta pozycja :) wciąż nieprzepadam :) ale te co robiłam to smacznie wyszły :)
Fajnie, że piszecie :)
A no bez faceta (na zawodach wędkarskich :) ) dlatego tyle w łóżku mogłam poleżeć :)
OdpowiedzUsuńBułeczki wyszły, są świetne (choć nie próbowałam jeszcze) może nie super wyrośnięte ale pięknie wyglądają i takie wielkie :)
Ja, Aniu mieszkam w Niemczech i nie mamy tu twarogu więc wszystko robię z serków takich mielonych.
Dopiero niedawno udało mi się znaleźć otręby pszenne, a i z owsianymi nie było łatwo.
Aaa... a to takie profesjonalne zawody?
OdpowiedzUsuńDobrze, że wyszły :) Jak nie macie tam twarogu (dziwne strasznie), to możesz sama sobie zrobić :) będzie nawet lepszy niż kupny :)
Nie wiem dokładnie co to za zawody, dla Polaków w Holandii chyba (bo ja bardziej holenderska jestem, mimo, że mieszkam w Niemczech :D )
OdpowiedzUsuńTwaróg mogę kupić u Turka z Polski lub z Rosji (identyko jak nasz) ale nie chce mi się specjalnie jeździć..a Niemcy no cóż nie znają takiego grukowanego twarogu.
I nie namierzyłam jeszcze mleka w proszku..
Ooo.. ciekawie :)
OdpowiedzUsuńmoże na czacie popytaj, są dziewczyny z niemiec też, może wiedzą gdzie mleko w proszku dostać?
Aniu a ja dzisiaj pieczone udo z indyka z kluskami z sera i na deser serniczek śmietankowy Twojego autorstwa:-)dziękuje Kochana,że dzielisz sie z nami dukankami tymi wspaniałymi przepisami:-)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Anika
Anika,
OdpowiedzUsuńto pełnowymiarowy obiadek z deserem miałaś :)
Ja tak najadłam się pizzą, że dziś chyba tylko na kolacyjkę może jajeczko wcisnę :)
to znaczy tylko część tego uda:-)
OdpowiedzUsuńa na jutro zrobiłam już pierś z kurczaka w Jogurcie z curry-polecam:-)
anika
to ja dzis na bogato pure z kalafiorka,do tego schabowy w marynacie (kilka kropelek oliwy plus pół kostki rosołowej)a do tego sos z tegorocznych grzybów ,czyli ala smietanowy,jogurtowy,najadłam sie strasznie
OdpowiedzUsuńAnika,
OdpowiedzUsuńto tak codzień pysznie hehe :)
Anonimowy,
OdpowiedzUsuńja grzybki od niedawna polubiłam :)musiało być obłędnie smacznie!
Fajnie, ze dieta nie powstrzymuje nas przed normalnymi obiadami :) pełnowymiarowymi :)
Już o deserach nie wspomnę :P
i to w dużej mierze zasługa Twoja i Twojego bloga:-)
OdpowiedzUsuńanika
Zgadzam sie z Aniką,to dziekiTobie Aniu możemy sobie pozwolic na takie obiadki
OdpowiedzUsuńja co do grzybów zawsze wolałam je zbierac jesc juz nie koniecznie ,ale tak od tego czasu jak zaczełam robic je w sosie jogurtowym (ala śmietanowy)to narazie mam fioła na ich punkcie.pozdrawiam
(kurcze musze załozyc chyba nowe konto bo byłam tu zalogowana ale zapomniałam hasła)ech
U mnie na grzyby się nie chodzi, bo niby lasy blisko, ale niegrzybowe.. trzeba by iść baaardzo daleko, żeby grzyby znaleźć, a kto ma na to czas.. a ja sie na grzybkach nei znam więc sama tyż nie pójdę.. a szkoda, bo czasem dużo mozna znaleźć i choć małowartościowe, to jednak darmowe i fajnie jedzonko mozna zrobić :)
OdpowiedzUsuńChoc marynowanego bym nie tknęła :)
Aniu, to jestem w szoku że odmówili. Brakuje takiej książki na rynku, bo te od Dukana przepisy sa takie.. nie życiowe jakieś.
OdpowiedzUsuńMoże e-book?
Doti,
OdpowiedzUsuńNom ja też.. ale rozmawiałam z bratem ostatnio i powiedział mi, żebym się nie przejmowała odmowami, zrobiła jeszcze raz próbkę tekstu i maila ogarnęła ładnie :)
Wkońcu babka od harrego pottera też miała chyba ze 100 odmów zanim ktoś ją wydał :)
Też uważem, że te przepisy dukana sa do bani, bo któż u nas je przegrzebki? krewetki czy choćby jakieś wołowino cielęciny na codzień?
Toć u nas swojsko się je :) dlatego mam tu i eksperymentalne jedzenia jak i zwykłe typu kiełbasa czy kabanosy, czy najzwyklejsze dietetyczne racuchy i naleśniki :)
Hej. Przepraszam może nie tutaj powinnam o to pytać... Czy na blogu jest gdzieś jakaś zakładka z fazami tzn czy przepisy są poukładane Fazami, dzisiaj zaczęłam Dukana i nie za bardzo wiem gdzie u Ciebie szukać przepisów na ta fazę. Fajnie by było gdyby przy przepisie było od jakiej fazy jest dany przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam P.
Zakładki sa po to by, zachować minimalizm pod postami :) inaczej by zaśmiecone etykietami było :P
OdpowiedzUsuńOczywiście znajdziesz to wszystko w kategoriach :D
Uderzeniówkę, białka, warzywa i inne kategorie :)
Na górze strony :)
Dziękuje już znalazłam :)
OdpowiedzUsuńP.