Nie jest antywampirza :) Brak wyziewów czosnkowych po zjedzeniu :)
Doskonałe połączenie smaków! Czosnku wydaje się dużo, lecz zupa jest raczej łagodna, myślę, że osoby uwielbiające czosnek powinny dać kilka ząbków więcej, ja uwielbiam więc następnym razem dam więcej.
- 750ml wody
- 1 liść laurowy
- 2 ziela angielskie
- 175g selera (przed obraniem)
- 1 kostka rosołowa
- czosnek (dodałam 12 ząbków, polecam dodać więcej jeśli lubicie bardziej intensywne)
- 200g serka wiejskiego
- pieprz czarny
- 2-3 ugotowane jajka
- Seler obrać, umyć, pokroić w drobną kostkę.
- Zgotować wodę z liściem laurowym i zielem angielskim.
- Na gotującą wodę wrzucić seler, kostkę rosołową.
- Gotować średnio 10 minut, aż seler zmięknie. W międzyczasie obrać czosnek.
- Gdy seler będzie bardzo miękki, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek.
- Serek wiejski wymieszać z pieprzem czarnym, zahartować zupą (w miseczce zmieszać serek z małymi ilościami zupy).
- Wlać do garnka zahartowany wiejski, potrzymać na gazie do zagotowania (do pierwszych bąbelków).
- Wyłączyć gaz, dodać pokrojone na duże kawałki jajka.
- Opcjonalnie ciut dosolić i doprawić pieprzem jeśli za mało.
Kosmicznie pyszna. Mnie wyszła lekko żółta. Smak po prostu powala!!!
OdpowiedzUsuńTak to miało być :) po prostu pysznie :D
OdpowiedzUsuńpyyyyyszna! byłam leniwa i czosnek dałam obrany, dodałam serek i całość zblendowałam na gładko, jutro robię ponownie bo jeden litr to za mało :D i serek wiejski dałam zwykły nie odchudzony, myślę, że dzięki temu zupa zyskała na gładkości, bo jak robiłam inna zupkę z wiejskim odchudzonym to się nie rozpuścił do końca i zostały jakby "paprochy" na dnie. pozdrawiam - volare222 (logować mi się nie chce :D)
OdpowiedzUsuńObrany? aaa, w sensie, że miksowałaś, zamiast przez praskę.
OdpowiedzUsuńSerek wiejski ja mam zawsze 5% innych nie kupuję, bo biorę w kauflandzie 500g za 3,99 :) zresztą nabiał do 5% może być więc nie ma co szukać i przepłacać.
No leń z ciebie totalny hehe :) ale to chyba tylko dzisiaj? :)
pozdrawiam :)
Ja przez przypadek trafiłam na Twojego bloga.. nie odchudzam się, nigdy na Dukanie nie byłam, ale Twoje ekspresowe zupki mnie zachwyciły... są rewelacyjne, szybko się robi a o niebo lepsze niż "kubki". Ja jestem maniakiem zup, dziś wypróbowałam czosnkową, nie do końca zgodną z dukanem, ale przepyszna wyszła, dzięki za pomysły. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzy seler dodać jako natkę czy bulwę?
OdpowiedzUsuńBulwę :) "natka" selera, to seler naciowy, zawsze piszę, gdy używam naciowego "seler naciowy" a "seler", gdy używam korzenia :)
Usuń