ZNAJDŹ PRZEPIS

wtorek, 12 czerwca 2012

Ciasto Rabarbarowe - Dieta Dukana

Ciasto w konsystencji przypomina trochę jabłecznik drożdżowy. Jest delikatnie wilgotne od rabarbaru i niesamowicie pyszne!
    • 2 duże łodygi rabarbaru (200g)
    • 6 łyżek otrębów NIE mielonych (4o+2p)
    • 250g twarogu (jeśli twardy, to nie odciskać go)
    • słodzik (dałam ok. 25? tabletek pokruszonych)
    • ok. 1 łyżeczki cynamonu
    • 1 łyżka budyniu śmietankowego
    • 1 jajko
    • 3/4 płaskiej łyżeczki sody
    1. Rabarbar umyć, pokroić w średnią kostkę.
    2. Piekarnik rozgrzać do 170-175*.
    3. Niedużą tortownicę lub keksówkę wyłożyć papierem lub posmarować jeśli nie są silikonowe (użyłam 3 mini tortownic).
    4. Składniki wymieszać w podanej kolejności.
    5. Dodać rabarbar i delikatnie wymieszać.
    6. Przełożyć do formy.
    7. Piec ok. 40 minut.
    8. Wystudzić bez formy na kratce.

    49 komentarzy:

    1. Przepyszne ciasto. Następnym razem zrobię z polowy porcji bo nie mogę się opanować:) Dzięki.
      Iwona

      OdpowiedzUsuń
    2. A jak jest z tym rabarbarem w II fazie? Jaka dzienna ilość jest dozwolona?

      OdpowiedzUsuń
    3. twaróg może być zielona polana? ;)

      OdpowiedzUsuń
    4. To typ ciasta 'zjedz mnie, zjedz mnie' :)

      OdpowiedzUsuń
    5. Aniu a otręby to jakie owsiane ?
      Renia

      OdpowiedzUsuń
    6. Rabarbar to warzywo.
      Teoretycznie nie ma ograniczenie, ale jest bardzo kwasowy więc zazwyczaj nie jada się więcej niż 100g na dzień :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Zielona polana? chyba zielona łąka? który teraz nazywa się delikate?

      OdpowiedzUsuń
    8. Renia,
      owsiane i pszenne już dopisuję:)

      OdpowiedzUsuń
    9. Czy to ciasto mozna jeść na fazie II?

      OdpowiedzUsuń
    10. Mam pytanie może wyda się głupie studzisz w piecu to ciasto czy wyjmujesz z pieca na kratke?

      OdpowiedzUsuń
    11. tak, tak, chodziło o ten z biedronki, przepraszam za błąd.

      OdpowiedzUsuń
    12. Hej Aniu :) jaki rozmiar ma Twoja foremka bo wydaje się bardzo mała. Paula

      OdpowiedzUsuń
    13. W punkcie 3. napisałam, że są to 3 mini tortownice :)
      Nie są wielkie, tylko takie jak talerzyk deserowy?

      OdpowiedzUsuń
    14. Pyszne, dziękuję, Joanna

      OdpowiedzUsuń
    15. Agnieszko,
      możesz na 2 fazie, bo to warzywo :) w komentarzu nawet pisałam :)

      OdpowiedzUsuń
    16. A i co do studzenia :) to moja forma była metalowa, nie lubię takich, bo ciasto trudno wyjąć, więc najpierw odstało, żeby ścianki zaparowały i żebym mogła wyjąć na kratkę w piecu uchylonym i wyłączonym jeśli mokre lub bez pieca jeśli nie jest mocno wilgotne.
      Normalnie jak w silikonowych robię to od razu po pieczeniu wyjmuję i na kratkę w piecu dosuszam (pozostawione w silikonie zaparują).
      Choć jeśli widzę, ze słabo dopiekłam i ciasto jest lejące na boki to trzymam w zamkniętym, żeby doszło i zesztywniało w foremce pare minut, potem wyjmuję :)
      Wszystko zależy co i jak się robi :)

      OdpowiedzUsuń
    17. w smaku bardzo dobre, ale niestety u mnie nie jest ciastowate, trzymające się kupy. Piekłam długo i nie jest pulchne, tylko ciapowate. Może za dużo rabarbaru? Dopiekam jeszcze, zobaczę co wyjdzie.
      Mariola

      OdpowiedzUsuń
    18. Możliwe, bo rabarbar puszczając wodę rozmiękcza masę, może był bardzo świeży i bardzo mokry rabarbar? bo jak tak pomyślę teraz to mój trochę sobie czekał aż z niego coś zrobię.
      Daj znać jak finalnie wyszło?

      OdpowiedzUsuń
    19. Podpiekłam jeszcz trochę od dołu i po ostygnięciu ściągnęło i jest pychowate:-))
      Dziś dziewczyny w pracy smakowały, dobre powiedziały!!!!
      Mariola

      OdpowiedzUsuń
    20. Właśnie tego mi było trzeba:D Przepysznego ciacha do kawusi:) SUPER PRZEPIS!!!! Dzięki!!!!
      majeczka35

      OdpowiedzUsuń
    21. Mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm :D Pyszniutkie!!! Zamiast rabarbaru - truskawki :) A, i dodalam jeszcze jedno jajko. Wrabalam jeszcze gorace. Ciekawe czy na zimno jutro tez bedzie takie dobre? Pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń
    22. Moje właśnie w piekarniku..i modlę się zeby wyszło bo mam zamiar zabrac je na imprezkę,na której bedzie kilka dukanówek:)))

      Tradycyjnie nie miałam twarogu w kostce i zrobiłam z przemielonego na sernik..:P..zobaczymy..jak wyjdzie to robie drugie tylko dla mnie:)))

      OdpowiedzUsuń
    23. JagaBa,
      i jak z mielonego twarogu wyszło?

      OdpowiedzUsuń
    24. Ciesze się, że Wam smakuje ciacho :)
      W końcu musi, bo jest przecież pyszne! :)

      OdpowiedzUsuń
    25. Aniu,ciasto pychotka..skubnełam o poranku kawałeczek do kawki i własnie sobie uświadomiłam,ze dzis zaczynam proteinki..:P
      Nie urosło pięknie..i miałam problem z oderwaniem od silikonowej formy spodu..wydaje mi sie ,ze ciasto było zbyt mokre..albo własnie od mielonego twarogu..albo przesadziłam z rabarbarem:P..Tak czy siak jest boskie w smaku i mój mąż ucieszony bo to co zostało to dla niego do kawki:P Dodam ,ze mąż się nie dukanuje:)

      OdpowiedzUsuń
    26. Następna pychotka, robiłam już dwa razy.Za pierwszym wyszło mi ciut suche i twardawe,wystarczy przecież inną łyżką odmierzać składniki i już wychodzi inna konsystencja a ja dałam otrębów niby 6 łyżek ale tak od serca ;)Za drugim razem, mądrzejsza doświadczeniem,już tak zdaje się normalnie i dałam dodatkowe jajko. Wyszło IDEALNE.Dziękuje bardzo jak nie wiem co. Wiesz Anno co najbardziej cenię w Twoich przepisach (i pewnie większość z nas)? Że są pyszniutkie(to sprawa oczywista)to raz,dwa,że są proste do zrobienia no i trzy,że są na 1-2 dni( bo dłużej i tak nie wytrzymałyby ;)Pozdrawiam serdecznie dorcia

      OdpowiedzUsuń
    27. JagaBa,
      Twaróg mokry, rabarbar puszcza wodę to i ciasto może mieć problemy :) zwłaszcza w silikonowaej formie, bo one nie 'odparowują' spodów, dlatego, trzeba 'ręcznie' połozyc na kratkę i podsuszyć.
      Może za duży czas pieczenia?
      A może rabarbar się przykleja, bo to przecież paćka z niego się robi :)
      W każdym razie, grunt, że zachowuje smak!

      OdpowiedzUsuń
    28. Dorcia,
      ja zazwyczaj daję czubate łyżki :) ale sama mam kila rodzajów od płaskich do głębokich jak wazowa łycha hehe :)
      Staram sie robić proste jedzonka dla każdego, i takie, żeby nie trzeba było łypac na nie okiem, bo jeszcze zostało hehe :)
      pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń
    29. na ciepło - przepyszne, chrupiąca skórka i miękkie wnętrze, długo się zastanawiałam co mi przypomina ten smak i w końcu doszłam do wniosku, że smakuje prawie jak te ciastka z McDonalda smażone w głębokim tłuszczu z owocami w żelu :) na zimno już mi tak nie smakowało, ale to już kwestia gustu ;)

      OdpowiedzUsuń
    30. Nigdy takich nie jadłam to nie wiem :)
      Mnie to i ciepłe i zimne smakowało (ale nie z lodówki, tylko ogrzane w temp pokojowej).

      OdpowiedzUsuń
    31. ciasto rewelacja
      już wiem że następnym razem znajdę sobie czerwoniutki rabarbar i dam troszkę aromatu truskawkowego ;-)
      joan_mj

      OdpowiedzUsuń
    32. To ciacho jest obłędne.......... a myślałam, że nic nie pobije placka rabarbarowego a tu takie zaskoczenie:) Jest obłędne zarówno na gorąco jak i na zimno. Ma tylko jedną wadę - podkradają mi je w pracy koleżanki - oczywiście nie dukające i bezczelnie twierdzą, że nie chcą już "normalnych" ciast hi hi hi. Super przepis Aniu!:)

      OdpowiedzUsuń
    33. Moje wyszło bardzo dobre. Ciasto miało konsystencję taką, że dało się zagniatać ręką (dużo rabarbaru i zwarty twaróg), więc dolałam odrobinę mleka, ale w sumie niepotrzebnie, bo wyszło wilgotne.
      Robiłam w małej keksówce wyłożonej papierem do pieczenia, nie było problemu z wyciągnięciem za papier do podsuszenia.

      OdpowiedzUsuń
    34. joan_mj,
      truskawki czy świeże czy aromat idealnie pasują do rabarbaru :)

      OdpowiedzUsuń
    35. eedyta,
      to straszną wade ma :) musze robić mniej smaczne przepisy, to nie beda podjadać :)

      OdpowiedzUsuń
    36. Anonimowy,
      to fantastycznie co wyszło :)

      OdpowiedzUsuń
    37. Nie wyszło ;-(((((

      OdpowiedzUsuń
    38. Witam
      mam pytanie czy ser należy zmielić czy wymieszać taki jaki jest z grudkami? szczerze mówiąc mam wątpliwości czy składniki mi się połączą hmmmmmmm

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Wystarczy wymieszać, bo twaróg w temperaturze się "rozpuszcza" :) choć nie całkiem.
        Jeśli jest mocno grudkowaty, możesz rozetrzec go łyżką lub widelcem.

        Usuń
    39. To ciasto nawet mi wychodzi, a mi ciasta rzadko wychodza
      wreszcie mam co zrobic z rabarbarem z ogrodka :-)
      Dziobak

      OdpowiedzUsuń
    40. Aha, i za pierwszym razem tez mi nie wyroslo, teraz juz pieknie wyrasta, jedyyna rzecz jaka zmienialm do foremka (pierwszy raz zrobilam w za duzej)
      Dziobak

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Ja mam wiele foremek, całą szafkę :) czasem trudno mi coś upiec na bloga, bo wiele osób nie ma takich samych jak ja :(
        Ale ciesze się, że ciasto się udało.

        Usuń
    41. Mama kupiła rabarbar i podkradłam jej dwie łodyżki ;-) Pierwszy raz robiłam takie ciacho, smakuje wyśmienicie. Co do konsystencji - było strasznie zwarte i klejące (przyklejało się do łyżki), a przy wykładaniu na blaszkę miałam duży problem. Robiłam na tartowej bo to jedyna jaką miałam wolną no i ciężko było mi to rozmazać na całości. Po upieczeniu okazało się że na spodzie zostało kilka dziur, ciasto w ogóle mi nie urosło chyba. Nie wiem czy powinno? Tak czy siak mam taką wymieszaną tartę z rabarbarem, przepyszną na gorąco i równie dobrą na zimno :]

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Może twaróg za mokry miałaś.. odciskałaś go?
        tartowej? znaczy do tarty? może dlatego dziwnie się upiekło, bo za płaskie.

        Usuń
    42. Witam i dziękuje za kolejny rewelacyjny przepis. Jedyną wadą tego ciasta jest to, że jest za dobre. Zjadłam połowę i resztę muszę chyba podłączyć pod prąd, bo inaczej opchnę do ostatniego okruszka. Upiekłam w silikonowej keksówce jak wyjmowałam to dno troszkę przywarło położyłam na papier i z 10 min, potrzymałam na termo obiegu (nie musiałam, bo było zwarte i lekko zrumienione a tak to wyszło chrupiące).
      Ciasto robi się błyskawicznie a czaiłam się do niego chyba z miesiąc, bo wydawało mi się nie wiem, czemu zbyt skomplikowane i pracochłonne.
      Pozdrawiam Daniela. (-16 kg 3 m-ce)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Danielo,
        moze opis wydawał się trudny? bo mam taką wadę, że staram się opisać wszystko tak jakbym tłumaczyła osobie, która pierwszy raz wchodzi do kuchni, stąd czasem takie długie opisy.
        Ale ciesze się że ciasto się udało i smakowało.

        Usuń
    43. To ciacho jest pyszne.Rabarbar dodaje wilgoci i dzięki temu smakuje jak prawdziwe ciacho.

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za komentarz :)
    Zapraszam również na czat :)

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...