- piszę pracę magisterską (a terminy gonią.. a tu zonk!)
- robię kurs prawa jazdy (jakbym nie miała lepszego terminu niż teraz, gdy obrona za miesiąc)
- uczę się na zaliczenia, bo to już ten czas :)
- żyje :) (robię jedzonko czyli jem, śpię choć za mało, dużo chodzę wręcz szaleńczo biegam wszędzie aż się kurzy)
- napisałaby więcej kropek, ale te wyżej to priorytety teraz :)
Miłego weekendu wszystkim :D
Witaj Aniu. To mój pierwszy komentarz na Twoim blogu, chociaż korzystam z niego juz od dłuzszego czasu. Jak wszyscy tu obecni uważam, ze Twoje przepisy sa rewelacyjne. Nie ma lepszego bloga z przepisami dukanowymi w calym necie :-)) Tak wiec trzymam kciuki, abys pomimo tylu zajec, miala dalej czas na wymyslanie tych pysznych potraw. I trzymam kciuki za prawko. Podejrzewam, ze bedzie to jeden z trudniejszych egzaminow w Twoim zyciu, ale jest to jak najbardziej do przejscia (wiem cos na ten temat, bo od 9 lat jestem instruktorem :-) Jak bys miala jakies pytania lub watpliwosci, to sluze pomoca :-)))
OdpowiedzUsuńEla
Elu,
OdpowiedzUsuńdziękuję za wsparcie i miłe słowa :D
Ogólnie szkołę jazdy wybrałam świetną, ale zawsze każda pomoc się przydaje :D
Zwłaszcza przyda się przed egzaminem hehe
pozdrawiam
Powodzenia!
OdpowiedzUsuńKoooocham tego bloga! KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM!! Najlepszy DUKANOWY!
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o prawko to wiem jak jest... ;< już 3 razy nie zdałam ajj, mam nadzieję że u Ciebie będzie lepiej :))
:)
OdpowiedzUsuń