ZNAJDŹ PRZEPIS

piątek, 7 stycznia 2011

Czarna Owca - Dieta Dukana

Świetnie smakuje i ma niesamowitą, kremową i gęstą piankę. Czarną owcę robi się w kilkanaście sekund :)
  • 1 płaska łyżeczka kawy rozpuszczalnej
  • cola bez cukru
  • kostki lodu

  1. Cole mocno schłodzić. 
  2. Do wysokiej szklanki nasypać kawę, nalać trochę coli, wymieszać, dolać do pełna. 
  3. Dodać kostki lodu. 
*Ważne jest, by nie używać odgazowanej coli, ani zbyt intensywnej w smaku kawy (będzie zbyt gorzka). Niektóre kawy mocno się pienią, wszystko to zależy od rodzaju kawy.


38 komentarzy:

  1. wygląda super!:) a Ty juz go nie slodzisz?;> bo cola zero tez jest dosyc slodka taaK?:) no i odnosnie tej pianki, to ona taka jakas fajna jest jak patrze na to zdj ;o dlugo sie trzyma czy zaraz opada?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słodzę, bo cola jest słodka :) Pianka w sumie trzyma się długo i trzeba ją łyżeczką zjadać, bo jest gęsta i niesamowita :) tylko trzeba ją zrobić ze świeżej coli :) Ja ją zjadam natychmiast bo jest świetna w smaku i konsystencji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie bomba!! Pianka najlepsza!! :D

    Condita :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, pianka jest rewelacyjna, tylko nie polecam robic z najtanszej kawy rozpuszczalnej, bo one sa zazwyczaj gorzkie i slabo sie rozpuszczaja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kawa z cola? a czy to nie jest mieszanka wybuchowa? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie, chyba że jesteś bardzo wrażliwa na kofeinę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podbijam to stwierdzenie, raz, ja głupi, zrobiłem sobie taką przed snem.

      Jakim snem? Do 5 mnie trzymało, wykorzystam to na sesji egzaminacyjnej xD

      Usuń
    2. Piotrze,
      z doświadczenia wiem, że wszystko co zawiera kofeinę na noc się nie nadaje :P
      Faktem jest, że owca działa lekko pobudzająco, choć niekoniecznie na każdego :)

      Usuń
  7. Ja nie wierzę! Ta piana tak sama powstała? :)

    liliann

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzisiaj zrobię, bo akurat mam w domu i colę zero i tą kawę, o której piszesz :)
    Muszę sama przekonać się.

    liliann

    OdpowiedzUsuń
  9. Oczywiście, że sama się robi :)
    Tylko dobrze kawę rozmieszaj najpierw w odrobinie coli, a potem lej do końca.. odczekaj chwilę na unormowanie pianki.. będzie wyglądać (powinna) jak na zdjęciu, bo najpierw robi się taka wieeelka piana :)
    Mnie zawsze wychodzi tak samo i jeszcze się nie zdarzyło by nie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowite to jest :)
    Dzięki.

    liliann

    OdpowiedzUsuń
  11. Liliann już piłaś? Jak smakowało?

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie! :) Na razie w pracy jestem, ale zrobienie tej kawy to będzie pierwsza rzecz jaką zrobię po przyjściu do domu.
    Zrobię fotkę i pokażę jak wyszło.

    liliann

    OdpowiedzUsuń
  13. Zrobiłam!!!!! :)
    Pycha, tylko za dużo kawy dałam i nie chciało mi się czekać aż to wszystko ustoi. Więc wyjadłam łyżką. hehehe...
    http://www.voila.pl/454/iz93u/?1

    liliann

    OdpowiedzUsuń
  14. A to białe to co? Słodzik?
    Nie rozmieszałaś dobrze :) Ależ ty niecierpliwa :D jak ja :D
    Mówiłam, że z nescafe to piany jest ho ho :) Tylko łyżką zjadać :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Białe to jest mleko w proszku :) Tak dla ozdoby :P
    Oj tam.. Byłam tak ciekawa przepisu i efektu, że nie chciało mi się czekać. Następnym razem odczekam, czyli pewnie jeszcze dzisiaj :P

    Lili

    OdpowiedzUsuń
  16. tylko zaśnij :D Kawy się opijesz i będzie na mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja kawę mogę pić w każdej ilości :) Uwielbiam! :) Nie raz nawet przed snem piję.
    Więc spokojnie, nie zwalę na Ciebie.

    Lili

    OdpowiedzUsuń
  18. Zrobiłam. A też byłam niecierpliwa i nie rozmieszałam dobrze. :/ Na ogół nie lubię kawy ale jak dodałam do tego troszkę cukru i bitą śmietanę... ahh, cudowne! Moja mama wolała takie jakie miało wyjść w przepisie. Pychota. :P
    Tu jest zdjęcie:
    http://imageshack.us/f/35/cafe002.jpg/

    OdpowiedzUsuń
  19. No tak, niecierpliwa totalnie jak ja :D
    Ale i tak dobrze, że smakowało.. wiesz.. ludzie mają różne smaki.. mnie to smakuje obłędnie, ale innym kawa na zimno nie pasuje z colą :) Tak, dosłodzić można.. ja lubię takie jak robię :)
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Genialny przepis! Trafiłam na Twoją stronę bo na jednym z forum znalazłam przepis na colę z kawą. Częściowo już przejrzałam Twoje przepisy. Tyle tu pyszności, że nie wiem od czego zacząć:)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak, przepis stanowczo mój :)
    Od czego zacząć? Kasiu, od czegoś najlepszego :) Czyli, to czego najbardziej ci smakowo brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chyba najbardziej czegoś do chrupania mi brak więc zacznę od ciastek.. tylko jeszcze trzeba zdecydować których:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo chrupkie są jagodowo-cytrynowe (oczywiście smaki dowolne), najnowsze owsiane bez jajek i skrobi lub owsiane czekoladowe, te pamiętam w tej chwili z najbardziej chrupiących :)

    OdpowiedzUsuń
  24. No i pech chciał, że znalazłam ten przepis o takiej porze... nie dałoby rady poczekać do jutra z przetestowanie ;) Ciekawa jestem jak to odbierze mój organizm... Bo jak przed sesją wypiję wieczorem kawę z 2 czubatych łyżeczek, żeby się pouczyć to potrafię zasnąć w ciągu 15 minut ;) a jak czasem wypiję późnym popołudniem małą kawkę (zbożowo-naturalną) to pół nocy nie mogę usnąć... Tak czy inaczej wolę nie spać z powodu wypicia tego cuda niż pół nocy się zastanawiać jak smakuje i łykać ślinkę ;P
    Pyszne to jest!!!
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  25. Karola, picie kawy to tak naprawdę picie placebo :) choć nie przeczę, że pobudza trochę :) Ale nie bez szału :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tu był szał- w doznaniach smakowych :) No i ta cudna pianka... mniammmm. Dobra, nie nakręcam się już, bo zaraz pójdę zrobić sobie jeszcze jedną, a to już będzie przegięcie ;P
    Zmykam...spokojnej nocki życzę.
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  27. Dopiero dzis odwazylam sie kupic cole light i od razu przyrzadzilam sobie czarna owe.... i zla jestem na siebie ze tak pozno ;) mniam... pozdrawiam epica :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Hehe, lepiej późno niż wcale :D

    OdpowiedzUsuń
  29. pycha! ja robię z kawą zbożową, bo ze zwykłą jest dla mnie trochę za gorzkie;)
    dziękuję za świetne przepisy!

    OdpowiedzUsuń
  30. Pewnie masz za mocną kawę lub dajesz za dużo :)
    Ale zbożowa brzmi oki :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Pysznosci, dzieki za przepis :-).
    Przez chwile kufel wygladal jakby byl wypelniony Guinnessem hehe.

    OdpowiedzUsuń
  32. To było zabawnie :)
    Moja ulubiona wersja to z lodem :)
    Grunt to dobre kawa :)

    OdpowiedzUsuń
  33. bardzo łatwy przepis na pyszny orzeźwiający napój!

    OdpowiedzUsuń
  34. Orzeźwiający? hmm.. kojarzy mi się z miętą :)
    Ale może być i tak :)

    OdpowiedzUsuń
  35. pierwszym razem dalam plaska lyzeczke nescafe.... normalnie nie wiedzialam jak lapac piane ;)
    sama piana i tylko piana... :)

    nastepnym razem nasypalam doslownie 5 ziarenek nescafe.... efekt cala szklana piany ;)

    ta kawa mnie powala...

    ale i tak fajna odmiana.... :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...