Świetnie smakuje i ma niesamowitą, kremową i gęstą piankę. Czarną owcę robi się w kilkanaście sekund :)
- 1 płaska łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- cola bez cukru
- kostki lodu
- Cole mocno schłodzić.
- Do wysokiej szklanki nasypać kawę, nalać trochę coli, wymieszać, dolać do pełna.
- Dodać kostki lodu.
*Ważne jest, by nie używać odgazowanej coli, ani zbyt intensywnej w smaku kawy (będzie zbyt gorzka). Niektóre kawy mocno się pienią, wszystko to zależy od rodzaju kawy.
wygląda super!:) a Ty juz go nie slodzisz?;> bo cola zero tez jest dosyc slodka taaK?:) no i odnosnie tej pianki, to ona taka jakas fajna jest jak patrze na to zdj ;o dlugo sie trzyma czy zaraz opada?:)
OdpowiedzUsuńNie słodzę, bo cola jest słodka :) Pianka w sumie trzyma się długo i trzeba ją łyżeczką zjadać, bo jest gęsta i niesamowita :) tylko trzeba ją zrobić ze świeżej coli :) Ja ją zjadam natychmiast bo jest świetna w smaku i konsystencji :)
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba!! Pianka najlepsza!! :D
OdpowiedzUsuńCondita :)
Tak, pianka jest rewelacyjna, tylko nie polecam robic z najtanszej kawy rozpuszczalnej, bo one sa zazwyczaj gorzkie i slabo sie rozpuszczaja :)
OdpowiedzUsuńkawa z cola? a czy to nie jest mieszanka wybuchowa? :D
OdpowiedzUsuńNie, chyba że jesteś bardzo wrażliwa na kofeinę:)
OdpowiedzUsuńPodbijam to stwierdzenie, raz, ja głupi, zrobiłem sobie taką przed snem.
UsuńJakim snem? Do 5 mnie trzymało, wykorzystam to na sesji egzaminacyjnej xD
Piotrze,
Usuńz doświadczenia wiem, że wszystko co zawiera kofeinę na noc się nie nadaje :P
Faktem jest, że owca działa lekko pobudzająco, choć niekoniecznie na każdego :)
Ja nie wierzę! Ta piana tak sama powstała? :)
OdpowiedzUsuńliliann
Dzisiaj zrobię, bo akurat mam w domu i colę zero i tą kawę, o której piszesz :)
OdpowiedzUsuńMuszę sama przekonać się.
liliann
Oczywiście, że sama się robi :)
OdpowiedzUsuńTylko dobrze kawę rozmieszaj najpierw w odrobinie coli, a potem lej do końca.. odczekaj chwilę na unormowanie pianki.. będzie wyglądać (powinna) jak na zdjęciu, bo najpierw robi się taka wieeelka piana :)
Mnie zawsze wychodzi tak samo i jeszcze się nie zdarzyło by nie wyszło :)
Niesamowite to jest :)
OdpowiedzUsuńDzięki.
liliann
Liliann już piłaś? Jak smakowało?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie! :) Na razie w pracy jestem, ale zrobienie tej kawy to będzie pierwsza rzecz jaką zrobię po przyjściu do domu.
OdpowiedzUsuńZrobię fotkę i pokażę jak wyszło.
liliann
więc czekam niecierpliwie :D
OdpowiedzUsuńZrobiłam!!!!! :)
OdpowiedzUsuńPycha, tylko za dużo kawy dałam i nie chciało mi się czekać aż to wszystko ustoi. Więc wyjadłam łyżką. hehehe...
http://www.voila.pl/454/iz93u/?1
liliann
A to białe to co? Słodzik?
OdpowiedzUsuńNie rozmieszałaś dobrze :) Ależ ty niecierpliwa :D jak ja :D
Mówiłam, że z nescafe to piany jest ho ho :) Tylko łyżką zjadać :D
Białe to jest mleko w proszku :) Tak dla ozdoby :P
OdpowiedzUsuńOj tam.. Byłam tak ciekawa przepisu i efektu, że nie chciało mi się czekać. Następnym razem odczekam, czyli pewnie jeszcze dzisiaj :P
Lili
tylko zaśnij :D Kawy się opijesz i będzie na mnie :P
OdpowiedzUsuńJa kawę mogę pić w każdej ilości :) Uwielbiam! :) Nie raz nawet przed snem piję.
OdpowiedzUsuńWięc spokojnie, nie zwalę na Ciebie.
Lili
Zrobiłam. A też byłam niecierpliwa i nie rozmieszałam dobrze. :/ Na ogół nie lubię kawy ale jak dodałam do tego troszkę cukru i bitą śmietanę... ahh, cudowne! Moja mama wolała takie jakie miało wyjść w przepisie. Pychota. :P
OdpowiedzUsuńTu jest zdjęcie:
http://imageshack.us/f/35/cafe002.jpg/
No tak, niecierpliwa totalnie jak ja :D
OdpowiedzUsuńAle i tak dobrze, że smakowało.. wiesz.. ludzie mają różne smaki.. mnie to smakuje obłędnie, ale innym kawa na zimno nie pasuje z colą :) Tak, dosłodzić można.. ja lubię takie jak robię :)
pozdrawiam :D
Genialny przepis! Trafiłam na Twoją stronę bo na jednym z forum znalazłam przepis na colę z kawą. Częściowo już przejrzałam Twoje przepisy. Tyle tu pyszności, że nie wiem od czego zacząć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
Tak, przepis stanowczo mój :)
OdpowiedzUsuńOd czego zacząć? Kasiu, od czegoś najlepszego :) Czyli, to czego najbardziej ci smakowo brakuje :)
Chyba najbardziej czegoś do chrupania mi brak więc zacznę od ciastek.. tylko jeszcze trzeba zdecydować których:)
OdpowiedzUsuńBardzo chrupkie są jagodowo-cytrynowe (oczywiście smaki dowolne), najnowsze owsiane bez jajek i skrobi lub owsiane czekoladowe, te pamiętam w tej chwili z najbardziej chrupiących :)
OdpowiedzUsuńNo i pech chciał, że znalazłam ten przepis o takiej porze... nie dałoby rady poczekać do jutra z przetestowanie ;) Ciekawa jestem jak to odbierze mój organizm... Bo jak przed sesją wypiję wieczorem kawę z 2 czubatych łyżeczek, żeby się pouczyć to potrafię zasnąć w ciągu 15 minut ;) a jak czasem wypiję późnym popołudniem małą kawkę (zbożowo-naturalną) to pół nocy nie mogę usnąć... Tak czy inaczej wolę nie spać z powodu wypicia tego cuda niż pół nocy się zastanawiać jak smakuje i łykać ślinkę ;P
OdpowiedzUsuńPyszne to jest!!!
Karola
Karola, picie kawy to tak naprawdę picie placebo :) choć nie przeczę, że pobudza trochę :) Ale nie bez szału :)
OdpowiedzUsuńTu był szał- w doznaniach smakowych :) No i ta cudna pianka... mniammmm. Dobra, nie nakręcam się już, bo zaraz pójdę zrobić sobie jeszcze jedną, a to już będzie przegięcie ;P
OdpowiedzUsuńZmykam...spokojnej nocki życzę.
Karola
Dopiero dzis odwazylam sie kupic cole light i od razu przyrzadzilam sobie czarna owe.... i zla jestem na siebie ze tak pozno ;) mniam... pozdrawiam epica :)
OdpowiedzUsuńHehe, lepiej późno niż wcale :D
OdpowiedzUsuńpycha! ja robię z kawą zbożową, bo ze zwykłą jest dla mnie trochę za gorzkie;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za świetne przepisy!
Pewnie masz za mocną kawę lub dajesz za dużo :)
OdpowiedzUsuńAle zbożowa brzmi oki :D
Pysznosci, dzieki za przepis :-).
OdpowiedzUsuńPrzez chwile kufel wygladal jakby byl wypelniony Guinnessem hehe.
To było zabawnie :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona wersja to z lodem :)
Grunt to dobre kawa :)
bardzo łatwy przepis na pyszny orzeźwiający napój!
OdpowiedzUsuńOrzeźwiający? hmm.. kojarzy mi się z miętą :)
OdpowiedzUsuńAle może być i tak :)
pierwszym razem dalam plaska lyzeczke nescafe.... normalnie nie wiedzialam jak lapac piane ;)
OdpowiedzUsuńsama piana i tylko piana... :)
nastepnym razem nasypalam doslownie 5 ziarenek nescafe.... efekt cala szklana piany ;)
ta kawa mnie powala...
ale i tak fajna odmiana.... :)