Krakersy otrębowe dla mnie najlepsze są drugiego dnia, zyskują wiele na smaku leżakując przez noc. Idealnie nadają się jako pieczywo kruche z wędliną i serkiem.
- 10-12 łyżek otrębów w proporcji na 2 łyżki owsianych 1 łyżka pszennych (nigdy nie mielimy otrębów)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- kminek
- sól
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (0,5 łyżeczki sody w fazie uderzeniowej)
- Piekarnik rozgrzać do 175*, blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
- Składniki wymieszać ze sobą dokładnie. Masę rozsmarować na papierze do pieczenia cienką warstwę (najłatwiej moczyć łyżkę wodzie i smarować wypukłą stroną łyżki).
- Piec do zrumienienia ok 30-40 min w zależności od piekarnika, w międzyczasie pokroić w kwadraty.
- Upieczone krakersy połamać według nacięć i wystudzić na kratce w uchylonym piecu lub pozostawić na blasze.
pyszne,ja na blaszce,nozem ponacinalam ksztalty
OdpowiedzUsuńja też :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze jako chlebek chrupki smakują :D
Ja piekłam na papierze i niestety nie chciały się odkleić(następnym razem zrobie na samej blaszce, albo foli).
OdpowiedzUsuńMimo, że nie lubię kminku nawet mi smakowały:)
(mojej mamuśce też:) )
Zazwyczaj robię tak, że odwracam spodem na wierzch i zdejmuję papier z krakersów zamiast krakersy z papieru :) tak jest łatwiej ze wszystkim :D nawet z ciastami :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z folią będzie taki sam problem a nawet gorszy, bo może ona schodzić ci po kawałaczku.
Kminek lubię bardzo, jeśli ci nie smakuje aż tak to może spróbuj sezamem posypać trochę? możesz na duanie trochę sezamu jako przyprawę :D