Wspominałam w przepisach wcześniej, co to są soki z mięsa (mieszanina wody, przypraw i tłuszczu po duszeniu lub pieczeniu mięsa, na której można przygotować warzywa lub dodać do zup. Świetnie przechowuje się w zamrażarce lub w lodówce).
- 1 cebula
- garść kostki sojowej lub połamane kotlety sojowe
- 2-3 łyżki (lub mniej) soków po mięsie lub pół kostki do zup (rozpuszczonej w łyżce wody)
- koncentrat lub ketchup
- przyprawy: sól, pieprz, ziołowe lub ostre
- Cebulę pokroić w półplasterki.
- Kostkę sojową zalać gorącą wodą i namoczyć aż zmięknie (lub ugotować) i osączyć.
- Rozgrzać patelnię z sokami.
- Wrzucić cebulę i kostkę.
- Dusić całość pod przykryciem do miękkości.
- Odparować i mocno zesmażyć.
- Pod koniec wmieszać drobinę koncentratu lub ketchupu.
- Doprawić.
Anna genialne!!! zjadłam na kolację hehehe dzięki
OdpowiedzUsuńPisałam na czacie ale powtórzę - GENIALNE!Z powodu braku kostki zrobiłam z granulatu sojowego i też dobre, co ja mówię, przepyszne, polecam. dorcia
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Wam smakuje, bo to naprawdę proste i szybkie.. ot tak do spałaszowania, niby nic wygórowanego a smaczne :)
OdpowiedzUsuńWitam, ten przepis jest na PW czy ujdzie też na P ? ;)
OdpowiedzUsuńJak dasz małą cebulkę to i na P dobre :D
OdpowiedzUsuńWitam Aniu! Robię dziś to danie i dokładam jeszcze pieczarki. Jak zwykle wyjdzie pyszne. Pozdrawiam Basia.
OdpowiedzUsuńI jak wyszło?
OdpowiedzUsuńZ pieczarkami musiało być super :)
Ja robiłam na dniach białkowych więc bez pieczarek,ale można by tu wszystko wrzucić i paprykę i sos pimorodowy i zagęścić i pieczarki.. hmm.. aż się głodna robię :)
Przepis rewelacja! Łatwo tanio, szybko i jak smacznie. Znowu się powtórzę ale nie szkodzi.. jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) Na dniach warzywnych można to nieźle wzbogacić :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie, zresztą przepadam za soją. Jednak mam wątpliwości, co do spożywania soi na diecie Dukana.
OdpowiedzUsuńTemat soi został już wiele razy poruszany i wyjaśniany z pozytywnym wnioskiem :)
OdpowiedzUsuńDukan w książce zezwala na soję w dni warzywne, a w wywiadzie parę lat temu (niestety nie byłam w stanie go zdobyć, bo pokazać), wyjaśniał, że jak najbardziej można produkty sojowe odtłuszczone :)
W dodatku na liście produktów dukana (w sieci) również ją tam znajdziesz.
No to mnie zaskoczyłaś:) Pozytywnie, bo soję uwielbiam. W ogóle chyba zbyt restrykcyjnie podchodzę do tej diety:/
OdpowiedzUsuńNie wiem jak podchodzisz :)
OdpowiedzUsuńW niespełna 2 m-ce 18 kg. Ale z takimi przepisami to mogę żyć na tej diecie wiecznie:)
OdpowiedzUsuńTo szybciutko ci waga leci :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wynik :)