Osobom na diecie Dukana proponuję makowiec na 3 fazę, choć wiem, że go robicie w każde święta, niezależnie od fazy.
- Masa makowa:
- 150-200g maku
- słodzik najlepiej w proszku
- 1-1,5 łyżki jogurtu naturalnego
- woda 150-250 ml (ile maku tyle wody lub więcej)
- żurawina suszona pokrojona
- opcjonalnie aromat np do makowca jakiś i/lub cytrynowy (odrobinka)
- Mak ugotować (ok. 10-15 min).
- Odcedzić, odstawić o odcieknięcia i ostudzenia.
- Zmielić 2 razy.
- Do zmielonego maku dodać resztę składników i wymieszać bardzo dokładnie.
- Wyłożyć ostudzoną masę na biszkopt i zawinąć.
- Polukrować.
- Biszkopt do makowca:
- 3 jajka
- 3 łyżki otrębów NIE mielonych (2 o + 1 p)
- 1 łyżka skrobi (użyłam kukurydzianej, ale jeśli nie mamy może być zwykły budyń)
- 1 łyżka mleka w proszku
- kostka twarogu odciśniętego
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- słodzik
- aromat np do makowca lub inny/bez aromatu
- opcjonalnie 1 łyżeczka proszku do pieczenia (ja zazwyczaj nie daję)
- Zmiksować wszystkie składniki prócz białek, które ubić i na końcu wymieszać z masą.
- Wylać masę na największą blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Piec 20-25 min w 160 stopniach.
- Po wyjęciu z piekarnika zawinąć w wilgotną ściereczkę i odstawić do ostygnięcia.
- Lukier składniki na oko
- słodzik w proszku
- mleko w proszku
- mleko w płynie/woda
- aromat np cytrynowy
- Wymieszać suche składniki i dodać na 1 łyżkę mleka w proszku 1 łyżkę płynu, rozetrzeć na gładką, niezbyt gęstą masę.
- Dodać aromat i rozsmarować lukier na roladzie.
- Odstawić do zastygnięcia.
robiłam dzisiaj to ciasteczko...
OdpowiedzUsuńOczywiście do biszkoptu musiałam zapomnieć czegoś dodać... padło na twaróg, ale to mała bieda - i tak wyszło rewelacyjne :)
I ja właśnie zrobiłam roladę z serem:)
A polałam lukrem ;) kakaowym :)
Jak na pierwszy wypiek tego rodzaju - przepyszne było aczkolwiek trochę mało słodkie:)
POLECAM wszystkim:)
Tylko nie z makiem!!!!!!!!!
Bo wystarczy spojrzeć na zawartość maku!!!!!!!!!!!!!To prawie sam tłuszcz!!!!!!!!!!!
Nikt nie każe zjeść samemu tego makowca :P
OdpowiedzUsuńSporo osób szuka przepisu na makowiec na dukanie a ja go zrobiłam, bo sama miałam na niego ochotę :)
Czy to nie przyjemne gdy można poczęstować się ciastem, które zrobimy np dla gości lub rodziny? ciasto praktycznie dietetyczne jest :) To jest przepis na makowiec i każdy może z niego skorzystać i do środka dodać co tylko chce, nie tylko mak. Mnie makowiec różnicy wagowej nie robi, bo jak pisałam nie pochłaniam go sama, więc kobiety NIE panikujcie :)
pozdrawiam czytających :)
oj nie znałam tej strony i musze powiedzieć że zakrawasz mi na dukanowego mistrza kuchni:)! szkoda że nie zrobiłam sobie makowca na świętam, mój mąż uwielbia a obeszliśmy się smakiem w te święta! Co do maku to fakt jest tłusty ale nie wrto przesadzać i od czasu do czasu troche szaleństwa nie zaszkodzi
OdpowiedzUsuńDokładnie, makowca jada się zwykle raz do roku :) poza tym mogą szukać takiego przepisu osoby, które chcą obniżyć kaloryczność makowca a to ciasto im umożliwia :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa :)
Witam
OdpowiedzUsuńOczywiście mam jest kaloryczny ale dopiero wtedy nam zaszkodzi jak sami zjemy wszystko , kawałek jeszcze nikomu nie zaszkodził a mak to nie tylko tłuszcz zawiera jeszcze dużą zawartością wapnia oraz białka,zawiera potas, magnez, żelazo, witaminy A, C, D, E i B3. Wiec kawałek tego pysznego ciasta to tylko wychodzi na zdrowie:)
Pozdrawiam wszystkich makolubnych :)
ok, zjedzmy w takim razie rowniez orzechowca, migdalowca itp - tez sa bardzo zdrowe, tylko czy wtedy jestes na dukanie? NIE
OdpowiedzUsuńdo Marudera (co to mu się nic nie podoba, że za tłudty mak jest): masz wolną wolę. Napisałeś że nie zjesz to nie. Ale nie iroznizuj. Przepis extra- czas na szaleństwo- a co należy mi się.
OdpowiedzUsuńRacja, racja :) mak jest zdrowy i nieszkodliwy w małych ilościach :) Jeśli ktoś nie chce jeść makowca niech go nie robi, bo kto makowca chce na dukanie zjeść ten go zje i nic go nie będzie obchodziło :) zresztą nie napisałam że makowiec jest na konkretną fazę, więc równie dobrze może być dla osób na 3-4 fazie i wtedy argument o tłustości maku nie ma przebicia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dokładnei każdy swój rozmum ma i wie na co sobie może pozwolić. A przepisy może równie dobrze wykorzystać osoba nie będąca na Dukanie czyż nie?
OdpowiedzUsuń:)
Tak, to że napisane jest dukan, ułatwia osobom trafienie na strone :) zresztą zamysłem strony były przepisy różne, nie tylko na dukana, ale tylko on mi teraz w głowie i na talerzu :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe przepisy:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Dzięki :D
OdpowiedzUsuńale fajnie to wygląda :) na święta super sprawa.
OdpowiedzUsuńzrobiłam w te święta , rewelka ,to ciasto jest super. Spróbuje tez zrobic z inny nadzieniem :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że smakowało :)
OdpowiedzUsuńMnie akurat to ciacho pasuje też na słono np w Pasztecikach (te z kapustką i pieczarkami).
Jakiego twarogu użyłaś? Bo ja mam ochotę zrobić tego makowca, ale boję się użyć np. twarogu z biedronki, bo jest strasznie mokry i ciężko się go wyciska. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ kauflandu Milblu w kostce, taki mokry i ciapowaty :)
OdpowiedzUsuńDziwnie trafiasz a bidronkowym twarogiem, u mnie zawsze jest zbity i twardy, niekiedy trafia się ciapowaty i mokry, ale wtedy nie biore albo szukam w w drugim kartonie, czy są te twarde :)
Więc może popatrz czy nie ma drugiego kartonu :) czasem w jednym opakowaniu są różne partie pomieszane :)
dzisiaj upiekłam twojego makowca właśnie stygnie dodałam jednak do zmielonego maku 2 żółtka i pianę z białek wszystko ugrzałam w garnuszku. zobaczymy co wyjdzie bo jak nie byłam na diecie to taki mak robiłam dam znać jak wyjdzie. Wygląda smakowicie polałam polewą czekoladową i posypałam wiórkami kokosowymi.
OdpowiedzUsuńno makowiec całkiem niezły ale nie wiem dlaczego mak ma troszkę goszkawy posmak może za mało cukru?
OdpowiedzUsuńwitam rozczęstowałam tego makowca wszyscy stwierdzili że to wina maku następnyn razem kupię w biedronce mak a ten był z targu i nie wiadomo jakiej firmy.
OdpowiedzUsuńElu,
OdpowiedzUsuńmoże stary ten mak? jak z targu to mógł byc zjełczały :(
Ale dlaczego w sumie nie można od II fazy? Zapewne chodzi o ten mak? Mak to przyprawa, ale nie można go dużo zjeść, prawda?
OdpowiedzUsuńMak choć ma setki właściwości zdrowotnych i witamin itd, to jest niestety tłusty. Dukan zezwala na używanie, ale zazwyczaj to góra 2 łyżeczki. Od siebie dodam, że ja makowiec robiłam w 2 fazie i mój organizm nie zareagował na niego negatywnie, dieta szła dalej normalnie.
UsuńMam pytanie - co oznacza dopisek (2 o + 1 p) przy otrębach?
OdpowiedzUsuń