Całość w smaku pachnie i smakuje wielkanocnym żurkiem czy kiełbasą białą. Danie jest pyszne, polecam na dniach warzywnych z buraczkami. Można podawać z puree z pasternaka, kalafiora lub pietruszki.
- 500g mięsa mielonego z indyka (czystego)
- 0,5 łyżeczki soli
- pieprz czarny
- czosnek w proszku
- suszona natka pietruszki
- pół cebuli pokrojonej w kostkę zrumienionej na patelni na odrobinie oliwy (dozwolona)
- SOS:
- 3 szklanki wody
- przyprawa ziarenka smaku ziołowe ok. 1 łyżeczki
- 3-4 łyżeczki chrzanu
- 2 łyżki skrobi kukurydzianej
- Mięso dokładnie wymieszać z przyprawami i usmażoną cebulą. Wilgotnymi dłońmi formować kulki wielkości orzecha włoskiego.
- W szerokim garnku zagotować 3 szklanki wody.
- Na gotującą wodę wrzucić pulpety. Po ponownym zagotowaniu zmniejszyć gaz do prawie minimum i gotować 20 minut.
- W międzyczasie rozmieszać skrobię z odrobiną wody.
- Pulpety wyjąć z wody, dodać chrzan i ziarenka smaku (nie wyłączać gazu), zwiększyć gaz, na gotującą wodę wlać rozrobioną skrobię i zagotować ciągle mieszając.
- Pulpety przełożyć do gotowego sosu.
Cieszę się, że wróciłaś z przepisami :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńKiedy dodajesz do sosu ten chrzan?
OdpowiedzUsuńJuż dopisuję :)
UsuńWitam, mam na imię Magda.
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam jeść pulpeciki, i muszę to napisać: są super przepyszne.
dziękuję za kolejny udany przepis.
Aniu mam pytanie dot bułeczek z patelni...
dlaczego nie ma przepisu na nie?
Ostatnio wróciłam na dietę dukana i chciałabym je zacząć jeść.