ZNAJDŹ PRZEPIS

poniedziałek, 7 marca 2011

Muffiny - Dukan

  • Ładnie wyrastają, nie opadają, łatwo odchodzą od papilotek :)
  • Wychodzi 12 sztuk
  • 6 łyżek otrąb NIE mielonych (4o + 2p)
  • 200g serka mielonego np. Emilki lub inny mielony taki jak do serników
  • 2 jajka
  • słodzik (lub przyprawy, gdy na słono)
  • 2 łyżki mleka w proszku
  • 7g drożdży suszonych (np. 1opakowanie dr. oetker)
  • aromat, gdy na słodko
Piekarnik rozgrzać do 160-170stopni. Formę wyłożyć papilotkami.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli.
Wymieszać resztę składników. Dodać ubite białka.
Masę nakładać rozdzielając po równo najpierw po 1 łyżce, potem resztę.
Piec ok 20-30 minut do dość mocnego zrumienienia. (W zależności od piekarnika regulować temp. żeby nie spiec mocno, bo będą za suche).

72 komentarze:

  1. nanies jakis podpis na zdjecia, jak masz problem z kopiowaniem ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. własnie kupiłam foremke sylikonową takie ładniusie kwiatuszki , wiec muffiny w niej zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też się marzą kwiatki-babeczki.. a za ile twoja była?

    OdpowiedzUsuń
  4. puściłam Ci na emaila fotkę i cenę :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaa to o te chodziło.. myślałam, że jeszcze nowsze masz )

    OdpowiedzUsuń
  6. TO SA INNE NIŻ TE WCZESNIEJ

    OdpowiedzUsuń
  7. Robiłam dzisiaj muffinki... miodzio, wyszły pysznutkie. No i tym samym dzienna dawka otrębów zapewniona a ja zadowolona, że wszamałam cos słodkiego :)
    Iza M.

    OdpowiedzUsuń
  8. muffiny w piecu. pół na słodko, pół na ostro:)
    jutro napiszę jak wyszły.
    Bronka

    OdpowiedzUsuń
  9. tak jak myślałam, bardzo smaczne, lekkie idealny zapychacz do zup i na śniadanko lub deser gdy na słodko
    Bronka

    OdpowiedzUsuń
  10. własnie muffinki pieką się na słodko z aromatem maślanym :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bronka, a co najlepsze jest ich aż 6 na jeden raz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj - czy mleko w proszku musi być koniecznie?,czy można go czymś zastąpić? U mnie nigdzie nie mogę go znaleźć a nie mam w swojej miejscowości jakieś większej sieci sklepów, a tak mi się chce pyszności na słodko.

    OdpowiedzUsuń
  13. strasznie ci dziękuję - za momencik się za nie zabieram :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja jutro robie z feta i oliwkami:)
    fety chudej mozna trosze od czasu do czasu, a jak zjem 50g przez caly dzien to sie nic nie stanie oliwek tez dam po sztuce do kazdej muffinki i bedzie super:) a reszte zrobie na slodko z czekolada i zurawina:) jak upieke to od razu napisze jak mi wyszlo:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przed dukanem wymyśliłam sobie takie fajne muffiny z oliwkami/kaparami, pieczarkami i cebulą i serem żółtym :) Jakie to było dobre :) I najadałam się 2 muffinami :)
    Podobny smak ma mój chlebek z pieczarkami i cebulą, robiłam go też w formie muffin, ale zapomniałam wstawić :)
    Za dużo pomysłów mam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Powinnas spisywac wszystkie przepisy na kartce i kiedys jak bedziesz miala blokade tworcza to bedziesz wstawiala te kiedys wymyslone:):D

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiem, ostatnio zapisuję, bo mam tyle pomysłów, że zapominam co wymysliłam, bo już następny mi w głowie siedzi :D

    OdpowiedzUsuń
  18. zrobilam z feta i oliwkami:) ladnie wyrosly i byly dobre, ale mialy taki specyficzny smak... wiecej ich nie zrobie, ale muffiny na slodko upieke jeszcze napewno;)

    OdpowiedzUsuń
  19. A ten smak, to czego był? bo chyba nie z powodu miffin? Skoro na słodko były dobre :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Najlepsze muffiny ze wszystkich, których próbowałam na tej diecie!!! świetnie wychodzą z groszkami czekoladowymi z Twojego przepisu.

    Polecam!:) Alisz

    OdpowiedzUsuń
  21. Podpisuję się pod postem wyżej - NAJLEPSZE MUFFINY!!!
    Ja zrobiłam je w wersji cebulowej i to była rewelacja :)

    Pozdr.
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetnie, choc ja sama ze swojego przepisu się zdziwiłam bo mi wczoraj opadły? nie mam pojęcia dlaczego? choć domyslam się, że temp była inna..
    A wam opadają? Bo nie powinny opaść, tylko być takie jak na obrazku

    OdpowiedzUsuń
  23. Mi nie opadają :) Rosną pulchniutkie i wilgotne :)

    Lili

    OdpowiedzUsuń
  24. A w jakiej temp pieczesz? Może mi klapły bo mleka zapomniałam?

    OdpowiedzUsuń
  25. Mi opadły - ogólnie były puste w środku... ale za to łato się je rozrywało na pół - idealne do serka wiejskiego z cynamonem ;)

    Piekłam w 170 stopniach, ale wcześniej zostawiłam ciasto na około 20 minut, żeby drożdże 'popracowały'... Za pierwszym razem wstawiłam od razu i nie oklapły AŻ tak, ale też oklapły.

    OdpowiedzUsuń
  26. Zrobilam kolejna porcje! Tym razem w ogole nie opadly! I mialy konsystencje najprawdziwszych muffinow! :D Pieklam w silikonowej formie(na 15 malych muffinkow), wiec wyszly duzo wyzsze i mniej plaskie niz w papierowych papilotkach. Pieklam niecale pol godziny w okolo 160 stopniach.

    OdpowiedzUsuń
  27. Doroto, myslę, że musiałam źle zapisać temperaturę, bo na moim gazowym nie mam temp tylko cyfry od 1-8 i nie mam pojęcia zawsze na jakiej piekę, tylko orientacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. W kazdym razie, metoda prob i bledow mozna dojsc do perfekcji ;)

    Dostalam tez cudne aromaty (orzechowy, kokosowy i truskawkowy!) - dzieki za wrzucenie link'a do strony!

    Pozdrawiam i czekam na kolejne dukanowe pomysly ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Niestety mnie smak tych muffinek nie porwał :(
    zrobilam z polowy porcji w 3 smakach (na slono i slodko) ale to zdecydowanie nie to... o wiele bardziej smakowaly mi te oryginalne z przepisu Dukana

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie znam przepisu dukana, i nie wiem jakie smaki dałaś, ale dzielenie porcji na 3 zawsze wpłynie na smak i konsystencję.. Zwłaszcza, gdy robisz z połowy porcji..

    OdpowiedzUsuń
  31. raaany, że znalazłam twoją stronke! i że, cholera, zjadłam juz dzis swoja porcję otrąb! będą na jutro do pracy ;) pozdrawiam i pytam jeszcze jakies wielkości są to papilotki? takie standardy jak do muffinów czy jakies mniejsze??? a jakbym tak dodała kakaa i aromatu pomarańczowego?? mmmm jeeeeeeeeeeeeeeść ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Chyba się spóźniłam z odpisaniem :)
    Papilotki są standardowe, nie są duże, ani malutkie tylko średnie, nie pamiętam rozmiaru :( Ale chyba 4cm średnica dna :)
    Tak, z kakao byłyby extra :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Zrobiłam je po raz kolejny :) I tak patrzę, że robią coraz lepsze.
    Wcześniej używałam dobrze zmiksowanego twarogu, bo nie miałam gładkiego serka, ale teraz dałam typowo sernikowy i wyszły cudne.
    U mnie one służą jako bułki do wędlinki itp, ale na słodko też kiedyś spróbuję.

    Lili

    OdpowiedzUsuń
  34. Tak, to najbardziej uniwersalny przepis :) aczkolwiek ja je na słodko lubię najbardziej, bo chlebkowe to lubie z opiekacza albo hamburgerowe, hamburgerowe najlepsze są jak przeschną przez noc :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Aniu, zrobiłam dziś muffiny z aromatem miodowym. Pięknie urosły i w smaku bardzo dobre oraz sycące. Dziękuję, że tworzysz i pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  36. juz dlugo jestem na tej diecie a dopiero teraz odkrylam
    twoj blog, jest swietny! podziwiam twoje pomysly i to ze w ogole chce Ci sie tak eksperymentowac;) mam pytanie, czy zamiast drozdzy suszonych mozna dac swieze?jesli tak to ile?

    OdpowiedzUsuń
  37. Czy chce mi się? hmm.. ja po prostu od dziecka robie sobie sama jedzenie i kocham gotować, piec itd :) Uwielbiam jedzenie zwłaszcza jeśli jest ono zrobione dietetycznie z miłością i ze smakiem :)
    Co do muffin - możesz dać świeże i myślę, że będzie to ok 2 łyżeczek, lub po prostu 2 łyżeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  38. wlasnie zrobilam;) niestety opadly;( nie wiem czemu bo wszystko zgodnie z przepisem ale tak smaczne

    OdpowiedzUsuń
  39. A jaka temperatura?
    Zakładam 2 opcje - źle ubite białka, czyli nie były zbyt sztywne, stąd opadnięcie lub za słaba temp i wtedy w twoim piekarniku powinnaś piec dłużej :)
    Napisz więcej szczegółów, bo te muffiny zawsze mi wychodzą tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
  40. białka były ubite na sztywno, piekarnik tez nagrzałam do 170 stopni wczesniej, moze dlatego ze dałam swieze drozdze zamiast suszonych?

    OdpowiedzUsuń
  41. hmm.. może tak być, one trochę mokrawe prawda?
    Ale... ostatnio napatoczył się temat łyżek, większość z Was ma płaskie, mała łyżki i nie daje czubatych łyżek otrębów i to jest główną winą niewychodzenia masy.
    Może też tak masz?

    OdpowiedzUsuń
  42. Aniu czy mufinki można upiec w samych papilotkach, czy muszę kupić formę, pytam bo jeszcze nigdy i ich nie piekłam, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  43. a wiesz, że nie wiem dokładnie?
    Ponieważ wszystko zalezy od samych papilotek, czy sa miekkie, sztywne, woskowane czy sa z cienkiego papieru czy grubszego.
    Im większe, ciensze i miękkie tym bardzie rozejdą się na boki.
    Może opisz jakie masz papilotki albo sama wybadaj, ewentualnie włóż kilka papilotek robiąc grubszą warstwe, ewentualnie usztywnij folia aluminiową :D

    OdpowiedzUsuń
  44. zamówiłam takie białe z wypiekarni, czekam na ich dostawę więc jeszcze ich nie widziałam, zastanawiam się nad formą bo jeśli można w samych papilotkach to bym na nią kasy nie musiała wydawać,dzięki za odpowiedź pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  45. W smaku poezja!! Pyszne jak mało co ;) Tylko dlaczego moje mają niecałe 3cm wysokości ;( już mam dość tego że wszystko mi wyrasta i opada lub nie wyrasta ;(

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie wiem :) Zazwyczaj wina leży w wykonaniu lub piekarniku.
    Może używasz termoobieg? czy masz inny piec? formy? tak w ciemno to nie wiadomo.

    OdpowiedzUsuń
  47. Muffinki upiekłam w silikonkach,dodałam aromat czekoladowy w proszku (ciut)- wyszły przepyszne! Chociaż tylko,,zakręciłam rózgą''(trzepaczką)i zapomniałam ubić....białek....po prostu od razu dałam 2 jajka i wyszły piękniutkie...
    Aniu,jestem uzależniona od Twojego bloga...
    Pozdrawiam-
    KaziMiera

    OdpowiedzUsuń
  48. Uff, to świetnie, że udały się i bez ubijania :)
    Ale nie wyszło ci mniej przez to czasem?
    Aromatów daje się własnie po odrobince :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Cudowne! Szczególnie z czekoladą do zapiekania z Twoich przepisów :D Yummy.

    OdpowiedzUsuń
  50. Czy moge użyć drożdży świezych? Bo nie dostałam suszonych :(
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  51. Możesz, pisałam w komentarzach wyżej, ze ok 2 łyżeczek świeżyć :)

    OdpowiedzUsuń
  52. A czy moge uzyc zwyklego twarogu w zamian?

    OdpowiedzUsuń
  53. Niezbyt, bo wyjdzie kompletnie inny wypiek.
    Emilki (sernikowe) jest lekkie, inaczej nawodnione i o innej konsystencji.

    OdpowiedzUsuń
  54. Muffinki zrobione z aromatem maślanym i polewą wiśniową. Palce lizać. OlaF.

    OdpowiedzUsuń
  55. Bardzo chce zrobic te muffinki ale mam problem z serem. Szukalam Emilki w polskich sklepach ale niegdzie go nie znalazlam :( Czy ktos moze wie jaki 'angielski' serek moglby zastapic Emilki. Czy fromage frais albo Quark nadaje sie do pieczenia?

    Aniu uwielbiam twoj blog, dzieki twoim przepisom nie czuje sie jakbym bylam na diecie, bo jem same pysznosci :)))

    I jeszcze jedno pytanko czy mozna takie cudenka jak muffinki piec w piekarniku z termoobiegiem, (niestety w moim piekarniku nie ma funkcji wylaczenia termoobiegu)

    Pozdrawiam
    Jadzia

    OdpowiedzUsuń
  56. Jadziu,
    każdy piekarnik musi mieć pieczenie bez termoobiegu :) albo jest to guzik albo to w jaki sposób są ustawione pokrętła.
    Jesli pieczesz na teroobiegu to zmniejsz temperature o conajmniej 10* i czas będzie mniejszy.
    Co do serka to nie wiem, może na czacie napisz, ale emilki jest zwartym serkiem zmielonym na gładko :) prawie jak gęste masło :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  58. Aniu dziekuje za wskazowki :) Mam nadzieje, ze uda mi sie znalezc Emilko podobny serek, z twojej informacji wnioskuje, ze te ktore wymienilam wczesniej moga byc za rzadkie.

    Ps wczoraj zrobilam pizze/cebulak z patelni wedlug twojego przepisu z mala zmiana jesli chodzi o ser, bo nie mialam twarogu z wiaderka wiec zmiksowalam chudy twarog z odrobina fromage frais i danie wyszlo super!!! Zajadalam sie pizza, az mi sie uszy trzesly hihihi :D

    Wielki dzieki za wszystkie fantastyczne przepisy!!!

    Cieplutko pozdrawiam

    Jadzia

    OdpowiedzUsuń
  59. Moje mufinki już w piecu, nie mogę się ich doczekać... ummm z aromatem wiśniowym... mam nadzieję że wyjdą pyszniutkie :) Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  60. Magdo,
    na pewno będą smaczne :) zwłaszcza z wiśniowym posmakiem :)
    Daj znać jak wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  61. O MATKO!!!!! Pyszne, kremowe, delikatne, wilgotne, cudowne, pachnące, z wierzchu chrupiące. Wyszło mi 6 bardzo dużych mufinek. O dzięki Ci Panie za Anie.
    Do mufinek zrobiłam polewę cytrynową - mniami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mmmm z polewą cytrynową musiały smakował obłędnie. A ja przymierzam się do czegoś słodkiego, jakieś ciasto, ale myślę i myślę i się zdecydować nie mogę co bym chciała zrobić :) ale jak napisałaś o cytrynce to mi nasunęło myśl na taki smak kremu do ciasta :)
      pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Do polewy cytrynowej użyłam jogurtu, mleka w proszku, słodziku i aromatu cytrynowego. Robiłam ją też ze zwykłym mlekiem ale z jogurtem smakuje o wiele lepiej.

      Usuń
  62. Czy zamiast drożdzy mozna dać proszek do pieczenia?
    PD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj proszek może spowodować opadnięcie wypieku. Ewentualnie zrezynuj z drożdży.

      Usuń
  63. Hej Aniu :* Jestem Twoją ogromną fanką i mam do Ciebie pytanie odnośnie sera... Otóż mieszkam w UK i nie ma tutaj twarogu, ani serka do serników typu "emilka", próbowałam wszystkich innych dostępnych tu serków ale niestety ani razu nic mi nie wyrasta jak na Twoich zdjęciach. Poza tym, wszystko robię zgodnie z przepisem. Powiedz co robić? Może ktoś wspominał jak można zastąpić polski twaróg i emilkę?
    Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za inspirację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno mi coś doradzić, bo nie znam kompletnie konsystencji serków z UK. Serek emilki to taki zmielony na gładko jak na sernik (gęsty, zbity, ale totalnie gładki). Twaróg możesz sama zrobić :) podawałam przepis na blogu na twaróg domowy :)
      Może napisz jakie są u ciebie serki? czy lejące, czy gęste czy jakie?

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...