Paluszki słone sezamowo-makowe, smakują rewelacyjnie :)
Pierwsze robiłam paluszki czekoladowe, teraz czas na słone w wersji na 2 dni.
Nabierać po trochu masy, i rolować podłużne paluszki, im cieńsze, tym lepiej. Można troszkę zwilżyć dłonie, ale mnie i suchymi się dobrze robiło
Układać na papierze do pieczenia i piec w 180* do momentu, aż będą twarde po dotknięciu.
Zostawić do ostygnięcia w zamkniętym piekarniku, wtedy dokładniej się wysuszą w środku)
Pierwsze robiłam paluszki czekoladowe, teraz czas na słone w wersji na 2 dni.
- NIE SUGEROWAĆ SIĘ ZDJĘCIEM, PALUSZKÓW WYCHODZI WIĘCEJ!!!
- 6 łyżek otrębów NIE mielonych (4o + 2p)
- 1 płaska łyżka homo
- 1 jajko lub żółtko
- 0,5 łyżeczki proszku (troszkę więcej)
- 1 łyżka budyniu waniliowego lub skrobi (budyń daje fajny smaczek)
- sól (dobrze posolić lub lekko obtoczyć)
- 1 łyżeczka sezamu
- 1 łyżeczka maku
- można dodać szczyptę kminku
- Sezam jest dozwolony jako przyprawa, a ma więcej tłuszczu niż mak, jako, że maku we Francji nie ma, Dukan go nie zna, pozwoliłam sobie dodać też maku :)
Nabierać po trochu masy, i rolować podłużne paluszki, im cieńsze, tym lepiej. Można troszkę zwilżyć dłonie, ale mnie i suchymi się dobrze robiło
Układać na papierze do pieczenia i piec w 180* do momentu, aż będą twarde po dotknięciu.
Zostawić do ostygnięcia w zamkniętym piekarniku, wtedy dokładniej się wysuszą w środku)
czekam na przepis! :)
OdpowiedzUsuńsuper w końcu bedę mogła zrobić moim chłopakom zdrowe paluszki, bo juz nie moge patrzeć na to jak się objadają tymi śmieciami ze sklepu..
OdpowiedzUsuńZrobiłam tym moim czekoladowym fotki, wieczorem prześlę :) no i czekamy na batonika :D
OdpowiedzUsuńSZALEJESZ Z PRZEPISAMI...
OdpowiedzUsuńSUPER JESTES BARDZO KREATYWNA.
CHĘTNIE KORZYSTAM Z TWOICH PRZEPISÓW.
POZDRAWIAM.
Olu czekam na fotki :) Wafelek mam nadzieję, że dziś juz umieszczę, ostatecznie yutro.
OdpowiedzUsuńSzaleję, a co :) Jako, że od chęci do pomysłu droga niedaleka, choć zdarzają się wyboje jak spalone coś, lub złe proporcje :) To ja uwielbiam wymyślać normalne rzeczy w wersji dietetycznej :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, gdy smakują praktycznie jak normalne rzeczy :)
Chciałam się podzielić tym, że dziś kupiłam nową wersje napoju Mr Max, wcześniej robili tylko napoje gazowane a teraz jest nowy niegazowany o smaku wiśniowym i smakuje jak normalny sok wiśniowy i w szklance ma tylko 2kcal :) Oh jaka to przyjemność napić się normalnego soczku :)
OdpowiedzUsuńA ma cukier? bo ja z cukrem to be.
OdpowiedzUsuńZawsze kupowałam cole z mr.max bo miała tylko substancje słodzące bez cukru była, choć wcale nie pisali "zero" lub "light" choc nazwy te są tylko chwytem reklamowym :)
nie ma cukru :D tylko substancje słodzące i smak to nie wiśniowy bo coś mi się pomyliło tylko czereśniowy :)
OdpowiedzUsuńpaluszki rewelacyjne :) :)
OdpowiedzUsuńA jakie ci wyszły? bo mi za grube :) Ale świetnie smakowały, choć ja lubię cieniutkie, ale nie miałam czasu rolować :)
OdpowiedzUsuńpolecam też czekoladowe z innego przepisu :)
a bez maku i sezamu to by coś z tego wyszło?
OdpowiedzUsuńTeż wyjdą, możesz mak pominąć, aczkolwiek sezam daje świetny smak.
OdpowiedzUsuńChyba, że zrobisz po prostu słone i może kminku dasz? Lubisz wogóle kminek?
ja nie rolowalam tylko na papierze ukladalam cienitka struzke:P ale i tak jak troszke urosly to wyszly nie za cienkie:) ale bardzo smaczne i zrobilam je bez maku, bo nie mialam:P Karolina
OdpowiedzUsuńAle czym ty robiłaś? łyżką?
OdpowiedzUsuńno nalozylam mala porcje lyzka na papier i palcami formowalam struzke, nie wyszly okragle tylko trojkatne ale i tak byly pyszne:) Karolina
OdpowiedzUsuńkminek jest dobry, też myślałam, żeby go tu dodać. bo jak mam kupować mak i sezam po to tylko, żeby użyć garstki, to mało opłacalne:D
OdpowiedzUsuńWiesz, w sumie możesz kupić sezam :) Bo przydałby ci się i do posypania pity jak i paluszków :) Albo posypać chlebek czy bułeczki :)
OdpowiedzUsuńJa sezam zawsze mam :) A jeśli dukan zezwala na przyprawianie nim to czemu nie :)
A ja robię z papieru do pieczenia rękaw cukierniczy i wyciskam glutki. Tym sposobem mam równiutkie, okrąglutkie, cieniutkie pałeczki i to bez brudzenia rąk ;)
OdpowiedzUsuń