- KUBECZKI WAFLOWE:
- 3 łyżki otrąb NIE mielonych (2o + 1p)
- 2 płaskie łyżki serka homo
- aromat waniliowy
- 6 tabl. słodziku rozkruszonych
Bardzo cienką warstwą rozsmarować dno i brzegi formy. (na filmie jest grubsza warstwa, ale to z pierwszej próby, więc proszę sugerować się tylko sposobem smarowania) :).
Wstawić do nagrzanego piekarnika na 200* na ok 10-15 minut (aż brzegi zaczną się przypalać). Okroić dookoła delikatnie nożem między waflem a formą i delikatnie wyjąć, żeby nie połamać.
Wafle mogą być gdzieniegdzie dziurawe, ale masa z nich nie wyleci, bo będzie gęsta, zresztą zapewniam, że długo nie poleżą :)
- MASA/KREM
- 1-1,5 szkl. mleka skondensowanego light bez cukru (4% tł) Gostyń
- 1 łyżka serka homo
- 4-5 tabl. słodziku rozkruszonego
- 1-1,5 łyżeczka żelatyny (wg. mleka w proszku)
- woda do rozpuszczenia żelatyny
- Dodatkowo polewa czekoladowo-orzechowa
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie, odstawić do ostygnięcia.
Kiedy żelatyna ostygnie, ubijając mleko z serkiem na pianę, wlewać strużkiem żelatynę, miksować przez chwilę. Odstawić na chwilę do lodówki, nakładać tężejącą do kubeczków lub wycisnąć szprycą i polewać polewą :)
ciepłe lody... smak mojego dzieciństwa :D wyglądają pysznie, już nie mogę się doczekać przepisu :)
OdpowiedzUsuńśliczne ;D
OdpowiedzUsuńczekam na przepis, a tymczasem idę robić Monte ;]
jak dobrze, że jesteś :*
Dorcia ;)
ale nas rozpieszczasz.....ślinka cieknie normalnie....
OdpowiedzUsuńMoże nie smakują identycznie jak murzynki, ale przynajmniej tak wyglądają i tak samo je się je :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam w lodach wafelki i moje są doskonałe, i udały się już za drugim razem :)
a w jakich foremkach zrobiłas te śliczne wafelki ?
OdpowiedzUsuńzlituj się...podaj przepis....prosimy
OdpowiedzUsuńW silikonowej. Zjedliśmy tak szybko, że nawet nie zauważyłam :) Takie były dobre :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dodaje filmik (nagrałam telefonem, bo nie mam wogóle aparatu). Z pierwszej próby, żeby pokazać jak wypełnić foremkę, żeby był wafelek pusty w środku :) czyli same ścianki, ale na nim mam więcej ciasta, bo pierwsza próba smakowała goframi i była miękka a te są baardzo kruche.
Muszę jeszcze zrobić je w metalowych formach, bo nie każdy ma silikonowe :) Mam nadzieję, że yutro będę miała czas.
świetny pomysł z tym dodaniem filmiku :)
OdpowiedzUsuńOd samego początku bloga chciałam robić filmy do niego bo sama wiem jak trudno czasami zrozumieć przepis, ale nie mam sprzętu.. Choć jakby poustawiać w moim telefonie, to może nawet coś by z tego wyszło :)
OdpowiedzUsuńno prosze :D jestem bardzo ciekawa! cudnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńDukam pół roku i żałuję, że dopiero pare tygodni temu Ciebie "znalazłam"...z Tobą wytrwam napewno do końca :)
OdpowiedzUsuńCiepłe lody- mniam! Muszę zaopatrzyć się w mleko skondensowane (jakie kupujesz?).
Pozdrawiam,Agapi
Agapi właśnie poprawiłam przepis, bo czasami zapominam, że niektórzy nie przeczytali jeszcze wszystkich, albo posta z produktami, więc mleko to kupuje w Słupsku w Kauflandzie, bo tylko tam u mnie je sprzedają, choć przyznam, że nie szukałam dokładnie wszędzie :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki, dzięki za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńAgapi
własnie zajrzałam do lodówki i mam mleczko kartonik 200 ml zrobię chociaż z takiej porcji jak nie dostane większego kartonika bo przecież śniły mi się te murzynki i musze je zrobić :)
OdpowiedzUsuńPadłam :) świetne!
OdpowiedzUsuńZapomniałam napisać o aromacie waniliowym do kubeczków waflowych :)
OdpowiedzUsuńOstatnio oglądałam jakiś program kulinarny i widziałam świetny pomysł na zrobienie słodkiego pojemniczka na lody, jako, że masz talent kulinarny to może jakoś go wykorzystasz :) Otóż taki bardzo mały nadmuchany balonik polali do połowy czekoladą ( u nas może to być dukanowa) i włożyli na godzinę do lodówki i gdy to zastygło przebili balonik i wyszedł śliczny i słodki pojemniczek na lody. Jakoś tak pomyślałam o Tobie gdy to oglądałam... :)
OdpowiedzUsuńHmm.. ale nasz czekolada nie ma tłuszczu, który by zastygł i trzeba by było pewnie posmarować czymś balonik, bo mogłaby się przylepić?
OdpowiedzUsuńAle ciekawe przetestowania :D Balonów mam dużo :D
Ostatnio przeszłam na tą samą dietę i dzisiaj cały dzień siedzę i oglądam twoje cudowne przepisy. Mam prośbę czy mogłabyś podać mi stronę gdzie są te wszystkie kolorowe i różnosmakowe aromaty mój mail wajka21@hotmail.com Z góry bardzo dziękuję
OdpowiedzUsuń:) już wysyłam :)
OdpowiedzUsuńDziś zrobiłam te Ciepłe Lody, wyszły fantastyczne, cudo!! Dziękuję za te wszystkie wspaniale przepisy :) I Również bardzo proszę o podpowiedź gdzie mogę dostać te aromaty :) mail: betti0705@o2.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
http://img692.imageshack.us/img692/9303/p1030654c.jpg
OdpowiedzUsuńtylko mase troszkę zmieniłam ;)Ale foremki cuuudo
Masz w foremkach serduszkach :) ładnie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńA jak zmieniłas mase?
Szczerze, poszłam na mega łatwiznę. Ubiłam na sztywno dwa białka i zmieszałam je z tym nowym odtłuszczonym satino. Następnego dnia może nie były by takie dobre ale przez 3 godziny stały, ładnie wyglądały i masa była bardzo lekka i delikatna.
OdpowiedzUsuńCo to "satino"?
OdpowiedzUsuńJa niestety surowych jajek absolutnie nie jadam, ale może ktoś, kto jada skorzysta z twojej modyfikacji.
A zjadliwe to było? z tymi surowymi białkami? Nie było czuć, że to białko surowe?
Ogólnie w oryginale robi się ubite białka z syropem cukrowym, ale są one robione dodatkowo na parze i się masa zagęszcza dodatkowo. Niestety na dukanie nijak zrobić syrop cukrowy bez cukru :)
http://www.bakoma.pl/pl/desery/satino_light
OdpowiedzUsuńja w ogóle nie czułam tego ubitego jajka. Ubijam je z szczyptą sody wiec jest sztywne i potem na małych obrotach wymiksowałam z tym deserem. Smakowało naprawdę nieźle. I jest to wersja mega szybka dla leniwych ;p
WITAM przepraszam, że zadam głupie pytanie ale ile wody na tę żelatynę? i wsypywać ją do gorącej wody?
OdpowiedzUsuńWody mało, tyle, żeby tylko się rozpuściła, żeby nie rozrzedzić masy.
OdpowiedzUsuńA żelatynę zalewać wodą, nigdy odwrotnie :) bo będą grudy.
Zrobiłam, genialny, jesteś Miód Malina Dziewczyna, uratowałaś mnie.
OdpowiedzUsuńtiga,
OdpowiedzUsuńto super :)
Planuję zrobić jeszcze lepszą wersję, ale nie mam kiedy teraz :(